Na samym cmentarzu komunalnym przy ulicy Ostródzkiej znajduje się ok. 8 tys. grobów. Od kilku dni osoby odwiedzające zmarłych mogą tam zobaczyć pozostawione na wielu starszych pomnikach informacje o konieczności zapłaty za przedłużenie dzierżawy miejsca pochówku.

Taka forma informacji budzi wiele kontrowersji, jednak jak mówi Ewa Topka, pracownik administracji cmentarza, to jedyna możliwość skontaktowania się z rodzinami zmarłych. Wkrótce upomnienia pojawią się na pozostałych grobach, których dotyczy zaległość.

– W przypadku grobów starszych nie jesteśmy w stanie skontaktować się z osobami bliskimi, ponieważ dawna administracja gromadziła jedynie informacje o zmarłym – mówi Topka, która pracuje dla firmy Lazur, administrującej cmentarzami w Iławie na zlecenie ratusza. – Działanie takie jest ogólnie przyjęte na większości cmentarzy w kraju. Przed zbliżającym się Świętem Zmarłych wielu ludzi odwiedza groby bliskich. Takie rozwiązanie pozwala nam nawiązać kontakt z tymi, którzy mieszkają daleko i do Iławy przyjeżdżają raz w roku lub rzadziej.

Konieczność wniesienia opłaty za dalszą dzierżawę miejsca pochówku wynika z uchwały rady. Zgodnie z jej zapisem po upływie 20 lat od pochówku (w przypadku grobów rodzinnych czas liczy się od pierwszego pochówku) rodzina zobowiązana jest do wpłacenia kolejnej kwoty.

– Komunikat na ten temat wisi juz bardzo długo w gablocie informacyjnej przy cmentarzu, a także na drzwiach biura administracji – wyjaśnia Topka. – Niestety nikt nie czyta regulaminu i stąd głosy oburzenia. Dotąd czekaliśmy, aż bliscy zmarłych sami się do nas zgłoszą. Ponieważ jednak nikt nie pilnował określonego w uchwale terminu, musieliśmy wystosować tego typu upomnienia. Informacje, które umieściliśmy na pomnikach, pozostaną na nich przez 12 miesięcy. Jeśli do tego czasu nikt się do nas nie zgłosi, będziemy musieli zlikwidować dany grób.

• grób zwykły pojedynczy – 200 zł
• grób zwykły rodzinny – 350 zł
• grób dla dziecka do lat 6 – 75 zł