Jeśli chodzi o przygotowanie plaż, to od 22 czerwca na „dzikiej” oraz przy Kormoranie jest po 3 ratowników, którzy dbają o bezpieczeństwo w godzinach 10-18. Zapleczem sanitarnym dla pierwszej plaży jest pobliska ekomarina, gdzie można skorzystać z sanitariatów lub przebrać się, dla drugiej zaś Port Iława.

KONTROLE I NAPRAWY

Radni przed posiedzeniem mogli zapoznać się ze sprawozdaniem z przeglądu placów zabaw i siłowni plenerowych.

– Miejskie place zabaw budowane są od 20 lat – czytamy w sprawozdaniu podpisanym przez kierownik wydziału utrzymania mienia komunalnego Julię Bartkowską. – Na tych najstarszych, w ciągu ostatnich kilku lat, sukcesywnie wymieniane są urządzenia zabawowe na nowe. Na wielu placach zmieniono nawierzchnię pod urządzeniami. Obecnie wszystkie posiadają nawierzchnię bezpiecznego upadku, zgodnie z obowiązującymi przepisami.

W większości place zabaw i siłownie plenerowe są nowe, budowane w przeciągu ostatnich kilku lat. W tym roku nie przewidziano w budżecie środków na ich wymianę.

Właściciel lub zarządca siłowni plenerowych i placów zabaw ma obowiązek przeprowadzać 3 rodzaje przeglądów (oględziny okresowe, kontrole funkcjonalne i całoroczne). Przedmiotowe kontrole wykonuje Centrum Kontroli Placów Zabaw z Piastowa. W tym roku kontrola okresowa zostanie przeprowadzona w lipcu i sierpniu. Jej koszt wyniesie około 15 tysięcy złotych.

– Rokrocznie przeprowadzany jest remont i konserwacja placów zabaw – czytamy dalej w sprawozdaniu. – Prace wykonuje firma Artura Jeziorskiego z Laseczna Małego. Koszt powyższych prac wyniósł w tym roku 21 tysięcy złotych. Ponadto właściciel placów zabaw jest zobowiązany do kontroli okresowych i funkcjonalnych. Okresowe przeprowadzane są raz w tygodniu, a funkcjonalne 3 razy w okresie od 1 czerwca do 31 października. Ich koszt wyniesie 25.572 zł.

Radna Katarzyna Dzik pytała, czy Centrum Kontroli Placów Zabaw to jedyna firma, która może takie kontrole przeprowadzać.

– Jeśli chodzi o miejskie place zabaw to tak – odpowiedziała Bartkowska.

Dzik chciała wiedzieć, czy obsługą zieleni na placach zabaw będzie zajmowała się zewnętrzna firma.

– Iława jest podzielona na sektory i jedną częścią zajmuje się firma Eko, a drugą Spomer – podkreśliła kierownik.

Radna Dzik dopytywała, na jakiej zasadzie wybierana jest firma, która naprawia i konserwuje place zabaw.

– Odbywa się to bezprzetargowo – wyjaśniała Bartkowska. – Jest to możliwe, gdy kwota przetargu nie przekracza 6 tysięcy euro.

Radny Michał Kamiński dopytywał, czy planuje się dokupić jakieś urządzenia dla siłowni plenerowych. Bartkowska odpowiedziała, że doposażenie jest zadaniem inwestycyjnym i poleciła złożyć wniosek do przyszłorocznego budżetu w tej sprawie.

KOSZENIE I ESTETYKA

– Mamy w mieście ścieżki pieszo-rowerowe za potężne pieniądze – dodała radna Elżbieta Prasek. – Czy planujemy tam kwietne ogródki? Chciałabym, by te tereny były wykoszone, zadbane. To nasz interes, byśmy o to dbali. Turyści będą tam jeździć, spacerować. Powinno to estetycznie wyglądać.

Bartkowska odparła, że z premedytacją trawa została w tym roku później skoszona.

– Gdy skosiliśmy trawę, to widać, że jest ona spalona słońcem – odpowiedziała kierownik. – Trzeba się zastanowić, czy długa trawa jest bardziej estetyczna czy krótka, ale żółta.

W TYM ROKU NIE

Radny Wojciech Szymański dopytywał o planowane przebieralnie na „dzikiej” plaży.

– Na „dzikiej” można przebierać się w ekomarinie – odparł Rafał Wilkowski, pracownik Iławskiego Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji. – Jeśli powstałyby w tym roku przebieralnie, to musielibyśmy kogoś zatrudnić, żeby po każdej osobie je dezynfekował.

Radna Ewa Jackowska powiedziała, że wspomniana plaża wygląda, jakby nie miała gospodarza.

– Apeluję o częstsze opróżnianie koszy, strzyżenie trawy i czyszczenie nabrzeża – powiedziała. – Nie możemy ciągle zwalać na ludzi, że robią bałagan. To jednak nie zwalnia miasta z dbania o tereny turystyczne. Czasem jest mi po prostu wstyd.

Bartkowska odparła, że miasto robi wszystko, by tereny plaż były w sezonie posprzątane.