Mieszkańcy iławskiego osiedla Gajerek nadal twardo nie chcą, by wzdłuż torów powstały ekrany dźwiękoszczelne. Mają być one przezroczyste w górnej części. Jednak na ten moment one już powstają przy torach wzdłuż ulicy Jagiełły.
O tym, że mieszkańcy osiedla Gajerek nie chcą, by pod ich domami przy torach powstały ekrany dźwiękoszczelne, pisaliśmy już w sierpniu ubiegłego roku.
Na ostatniej sesji miejskiej rady o tę sprawę pytał radny Roman Przybyła, który wówczas inicjował spotkania mieszkańców ulicy Nowomiejskiej z burmistrzem Włodzimierzem Ptasznikiem.
– Czy pan burmistrz zrobił coś w sprawie ekranów dźwiękoszczelnych przy torach? – pytał radny Przybyła. – Pytają mnie o to mieszkańcy Gajerka, którzy nadal ich nie chcą przed swoimi oknami.
Burmistrz odpowiedział, że zgłaszał sprawę do Centrum Realizacji Inwestycji.
– Od początku nie było mowy, by zlikwidować ekrany całkowicie – odpowiedział Ptasznik. – Przyszła do nas informacja od głównego projektanta, że jeszcze raz analizowano, czy mogą być zrobione tam ekrany przezroczyste.
Jak dodał burmistrz, ekrany zarówno od strony ul. Nowomiejskiej, jak i ul. Mickiewicza będą w górnej części przezroczyste. Burmistrz pytał także, czy mieszkańcy, którzy na własną rękę pisali pismo do CRI, dostali odpowiedź.
– Panie burmistrzu, mieszkańcy pytają się ciebie! Czy burmistrz coś jeszcze w tej sprawie robi? – zapytał dosadnie Przybyła.
– No właśnie mówię, ale pana też się pytam, bo brak współpracy i komunikacji nie jest dobry – odparł burmistrz.
– Czyli nic pan nie robi! – krzyknął w stronę burmistrza radny.
– To jak pan zna odpowiedź, to po co pan pyta? – odparł burmistrz.
Temat powstania ekranów będziemy monitorować. Na ten moment można zauważyć, że powstają one wzdłuż torów przy ul. Jagiełły.
NATALIA ŻURALSKA
Wzdłuż torów w kierunku ul. Jagiełły wkopano już słupy
do zamontowania ekranów dźwiękoszczelnych
Radny Roman Przybyła
zarzucił burmistrzowi, że nie zrobił nic w sprawie powstrzymania budowy ekranów, które mają też powstać wzdłuż torów na Gajerku