Do redakcji „Kuriera” docierają niepokojące sygnały od osób pracujących w Powiatowym Szpitalu w Iławie. Chodzi o brak zabezpieczeń w środki ochrony osobistej.

SALOWE BEZ MASEK?

Jeden z apeli był szczególny, ponieważ był podpisany z imienia i nazwiska, w wyniku czego wiemy, że osoba ta na pewno pracuje w iławskim szpitalu. To na nim postanowiliśmy skupić swoją uwagę.

Osoba ta prosiła o anonimowość w obawie o późniejsze problemy w pracy.

– Nie mamy zabezpieczeń. Wszystko jest pod wydziałem, tj. rękawiczki, maski czy płyn dezynfekujący – czytamy w emocjonalnym opisie sytuacji, która ma mieć miejsce w iławskim szpitalu. – Boimy się każdego dyżuru w chwili, kiedy w Iławie jest najwięcej zachorowań na Warmii i Mazurach. I to w momencie, gdy w Ostródzie jest już zarażony personel. Przecież pielęgniarki i lekarze pracują i u nas, i w Ostródzie. Cały czas jeżdżą na dyżury do Ostródy. Salowe wyposażone są jedynie w rękawiczki. Nie mają masek, nic, żadnego zabezpieczenia, a przecież też mają kontakt z pacjentami, bo rozdają posiłki. Mamy rodziny, musimy pracować, ale czy nie należy nam się żadne zabezpieczenie? W Iławie w stolarniach pracownicy otrzymują maseczki, płyny dezynfekcyjne, a żeby w szpitalu tego nie było?

W apelu o pomoc poruszono także problem rozdzielania środków ochrony osobistej. Według zgłaszającej osoby, ma być to robione „uznaniowo”.

SPRZECZNE INFORMACJE

Apel w jakimś stopniu nas zdziwił. Jeszcze w połowie kwietnia, pytane przez nas o kwestie zabezpieczeń szpitala w środki ochrony osobistej, Starostwo Powiatowe w Iławie zapewniało, iż personel medyczny szpitala ma zapewniony dostęp do rękawic jednorazowych i maseczek ochronnych.

Z drugiej jednak strony, dyrekcja szpitala już na początku kwietnia zwróciła się publicznie z prośbą do mieszkańców powiatu o wszelkie możliwe wsparcie placówki, głównie w zakresie środków ochrony osobistej. Jedno wyklucza drugie.

Dodatkowo jakiś czas później na internetowej zrzutce.pl pojawiła się zbiórka pod nazwą „Wielka zbiórka dla szpitala w Iławie”, której celem było 730 tys. złotych. W opisie zbiórki napisano, że zebrane pieniądze będą przeznaczone na m.in. zabezpieczenie pacjentów i personelu placówki w obliczu epidemii. Informację o zbiórce przekopiowały lokalne media, ale szybko została ona usunięta, ponieważ i sama zbiórka zniknęła.

ZASOBY UZUPEŁNIANE

Wysłaliśmy w tej sprawie pytania do iławskiego szpitala.

Interesowało nas, czy wszystkie oddziały są wystarczająco wyposażone w maseczki, fartuchy i płyn dezynfekcyjny oraz czy są one pod wydziałem dla pracowników szpitala.

Drugą poruszoną przez nas kwestią było to, czy i w jaki sposób firma zewnętrzna, zatrudniająca salowe pracujące na oddziałach iławskiego szpitala, zabezpiecza je w środki ochrony osobistej.

Byliśmy także ciekawi, w jaki sposób są rozdzielane środki ochrony osobistej na oddziałach i kto o tym decyduje.

– Powiatowy Szpital w Iławie na dzień dzisiejszy jest zabezpieczony w środki ochrony osobistej – informuje Żaneta Jończak, kierownik działu organizacyjnego placówki. – Wszystkie oddziały szpitalne są na bieżąco zaopatrywane w niezbędne środki ochrony. W sytuacji wykorzystania przez oddział czy inną komórkę organizacyjną posiadanych zasobów są one natychmiast uzupełniane, dotyczy to także preparatów dezynfekcyjnych do rąk i powierzchni. Każda osoba z personelu medycznego będąca w bezpośrednim kontakcie z pacjentem jest zabezpieczona w środki ochrony indywidualnej. Stosowne procedury w tym zakresie zostały wdrożone zgodnie z obowiązującymi wytycznymi.

Z RÓŻNYCH ŹRÓDEŁ

Jończak zapewniła też, że personel sprzątający jest zabezpieczany w środki ochrony osobistej przez swojego pracodawcę.

– Dodatkowo w sytuacji kontaktu personelu pomocniczego z pacjentem, np. w drodze na badanie diagnostyczne, szpital zapewnia pracownikom firmy sprzątającej własne środki ochrony osobistej – kontynuuje przedstawicielka iławskiego szpitala. – Płyny do dezynfekcji stosowane w oddziałach są także dostępne dla personelu pomocniczego. Środki ochrony osobistej i preparaty do dezynfekcji otrzymujemy z różnych źródeł. Dostawy w tym zakresie przekazywane są przez Ministerstwo Zdrowia za pośrednictwem Agencji Rezerw Materiałowych, przez wojewodę warmińsko-mazurskiego oraz Starostwo Powiatowe w Iławie. Dokonujemy także zakupów środków we własnym zakresie. Bardzo cenna dla nas pomoc płynie także ze strony darczyńców: fundacji, instytucji, przedsiębiorców i osób prywatnych. Przekazywane są m.in. maseczki, przyłbice, gogle, rękawice jednorazowe, płyny do dezynfekcji, itp. Przy tej okazji serdecznie dziękujemy wszystkim darczyńcom za wsparcie.

DWA TRANSPORTY OD WOJEWODY

O sprawę zabezpieczeń szpitala w Iławie w środki ochrony osobistej zapytaliśmy także wojewodę.

– Już wcześniej raz szpital w Iławie otrzymał maseczki i płyn dezynfekujący – mówi Krzysztof Guzek, rzecznik prasowy wojewody warmińsko-mazurskiego. – I w ostatnim czasie drugi transport taki miał trafić do iławskiego szpitala. Środki te pochodzą z Agencji Rezerw Materiałowych. W pierwszej kolejności środki ochrony osobistej zostały skierowane do szpitala w Ostródzie, który został przekształcony na przyjmowanie pacjentów z koronawirusem. W drugiej kolejności poszły do Elbląga do szpitala dziecięcego. Następnie zostały zaopatrzone szpitale w Giżycku i Piszu, które mają oddziały zakaźne. Iława nie jest jednym z takich szpitali zakaźnych, ale mimo to według mojej wiadomości wszystkie szpitale w województwie warmińsko-mazurskim dostały co najmniej dwa transporty ze środkami ochrony.

Guzek dodatkowo przekazał, że takie środki trafiły też do Domów Pomocy Społecznej, które prowadzą powiaty.

Dla przypomnienia – informowaliśmy już na łamach Kuriera, że do iławskiego szpitala trafiały maseczki czy przyłbice robione przez jednostki podległe powiatowi oraz Zakład Karny w Iławie. Nasz szpital otrzymał także przechwycony nielegalny spirytus od Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie do przygotowania preparatu dezynfekującego.