Jubileuszowa „Fama” brzmiała w dniach 22-23 sierpnia. Oprócz konkursu, który głosami jury wygrała formacja Cowder (Warszawa), a wśród publiczności za najlepszą uznano Messę (Olsztyn), można było posłuchać gigantów polskiego rocka. Piątkowy wieczór to Lipali oraz Acid Drinkers. W sobotę na scenie królowało TSA, których koncert poprzedziła Coma. Nie zabrakło tez iławskich zespołów Positive for Progress i Destroyera.
JUSTYNA JASKÓLSKA
Zdjęcia także: Karol Kowalski
Lipali – oznacza „jasne światło”, dla fanów Lipnickiego
talent ex-Illusion właśnie teraz jaśnieje najmocniej
Dla iławskiej młodzieży „Fama” to jedyna impreza rockowa
w ciągu roku. To wielkie święto fanów „mocnych brzmień”
Acid Drinkers ze swoim Titusem na przedzie
Ochrona „walczyła” z napierającym tłumem
– dzielne chłopaki dali radę!
Także iławski Destroyer rozgrzewał publiczność.
W akcji Paweł „Koń” Wilemski, frontman zespołu
To właśnie inicjatywa Piotra „Kocura” Leszka,
perkusisty Detroyera, doprowadziła do zaistnienia
w iławskim kalendarzu kulturalnym tej rockowej imprezy
Bez precedensu w Iławie:
Coma wraz ze śpiewającą i klaszczącą publicznością
nagrała wstęp do utworu na swoją najnowszą płytę
Marek Piekarczyk, wokalista TSA.
Każdy miłośnik metalu wie, o co chodzi
Positive for Progress z Iławy