INFORMACJE |
|
2006-12-06 Finał śmieciowych kłamstw
Tomasz Ewertowski, wójt gminy Lubawa, wygrał proces wytoczony prezesowi Lubawskiej Spółki Komunalnej, ale choć sąd nakazał Bogdanowi Morencowi odwołać rzucone publicznie kłamstwa, to ten tego nie zrobił. Sąd zarządził więc sprostowanie w trybie egzekucyjnym.
Przypomnijmy. Bogdan Morenc, prezes LSK – prywatnej spółki, która między innymi zajmuje się wywożeniem śmieci z terenu lubawskiej gminy, na dwa dni przed wyborami wójta lubawskiej gminy (10 listopada) opublikował w „Głosie Lubawskim” (dodatku do „Gazety Olsztyńskiej”) artykuł reklamowy pt. „Za wywóz śmieci – mieszkańcy do prokuratury”. W jego treści autor m.in. zarzucił wójtowi gminy Lubawa Tomaszowi Ewertowskiego, że ten złożył zawiadomienie do prokuratury na mieszkańców, którzy wywozili śmieci własnym transportem na wysypisko w Sampławie.
Komitet wyborczy Ewertowskiego złożył w Sądzie Okręgowym w Elblągu wniosek przeciwko Morencowi, domagając się od niego sprostowania. Sąd nakazał prezesowi LSK w najbliższym wydaniu „Głosu” (17 grudnia) zamieścić oświadczenie, w którego treści m.in. jest zdanie: „Wójt nie zgłaszał zawiadomienia do Prokuratury Rejonowej w Iławie na mieszkańców, którzy wywozili śmieci własnym transportem na wysypisko śmieci w Sampławie”.
Morenc orzeczenia sądu nie wykonał. W związku z tym komitet Ewertowskiego złożył do sądu wniosek o zarządzenie publikacji sprostowania w trybie egzekucyjnym na koszt LSK. Sąd wydał w tej sprawie postanowienie, któremu 4 grudnia nadano klauzulę wykonalności. Treść postanowienia sąd skierował bezpośrednio do „Głosu” w celu publikacji w trybie egzekucyjnym.
Oznacza to, że gazeta w piątek 8 grudnia już nie pytając Morenca o zdanie opublikuje sprostowanie na prawie pół strony, a zapłaty będzie dochodzić od LSK.
RADOSŁAW SAFIANOWSKI
|
|
2006-12-06 | |
Z komentarzami zapraszamy na forum |
|
|
|