Drugi przetarg na oddanie w użytkowanie wieczyste dwóch działek turystycznych nad Małym i Dużym Jeziorakiem w Iławie nie odbył się. Powód: nie zgłosił się żaden chętny inwestor. Burmistrz Iławy zapewnia jednak, że istnieje zainteresowanie tymi terenami.
Burmistrz Iławy Jarosław Maśkiewicz ogłosił drugi przetarg na początku kwietnia. Podobnie, jak w pierwszym przetargu, nie zgłosił się żaden chętny oferent. Stało się tak pomimo obniżenia ceny wywoławczej ziemi o połowę w stosunku do wyceny rzeczoznawcy.
Większy teren z przetargu, prawie 8-hektarowy, położony jest między ulicą Dąbrowskiego a brzegiem Dużego Jezioraka. Kiedyś mieściły się tam zakłady drobiarskie. Użytkownik wieczysty, który przejmie działkę, miał być zobowiązany do zabudowy tego gruntu m.in. hotelem o standardzie czterogwiazdkowym na minimum 300 miejsc.
Druga działka ma powierzchnię ponad półtora hektara i położona jest przy ulicy Biskupskiej u zbiegu z ulicą Mickiewicza, nad brzegiem Małego Jezioraka. Po przejęciu działki inwestor miał postawić tam m.in. hotel na minimum 60 miejsc wraz z restauracją na 120 miejsc (z tarasami nad wodą).
Na jednej z komisji rady burmistrz poinformował, że związana z Iławą grupa kapitałowa interesuje się terenem przy ul. Dąbrowskiego. Jarosław Maśkiewicz spotkał się nawet w tej sprawie z potencjalnymi inwestorami. Spotkanie było jednak nieoficjalne, a burmistrz poprosił o skierowanie do urzędu oferty kupna na piśmie.
Zgodnie z prawem po dwóch nierozstrzygniętych przetargach miejska ziemia może zostać sprzedana w drodze negocjacji po dowolnej cenie, nawet za symboliczną złotówkę.
RADOSŁAW SAFIANOWSKI