Na sesji Rady Miejskiej w Iławie wiceprzewodniczący Wojciech Szymański zapytał burmistrza o zapomniany wniosek odnośnie pochówku dzieci nienarodzonych. Dawid Kopaczewski zastanawia się, jak kompleksowo załatwić ten temat, bo sprawa jest delikatna.
Wiceprzewodniczący rady Wojciech Szymański poruszył na ostatniej sesji bardzo delikatny temat.
– Grupa rodzin katolickich złożyła w styczniu wniosek o wydzielenie miejsca na cmentarzu w celu pochówku dzieci nienarodzonych – przybliżył wiceprzewodniczący. – Dodam, że w świetle prawa rodziny, które utraciły nienarodzone dziecko, mogą ustalić jego płeć i zorganizować pogrzeb. Dlaczego nie odpowiedział pan na ten wniosek?
Burmistrz Dawid Kopaczewski odpowiedział.
– Wiem, że w poprzedniej kadencji również takie pismo wpłynęło – powiedział włodarz miasta. – Sprawa jest trudna i budzi emocje. Zastanawiamy się, czy na cmentarzu nie postawić symbolicznego pomnika, gdzie rodziny, które utraciły nienarodzone dzieci, będą mogły zapalić świeczkę. Możemy też wyznaczyć miejsce na cmentarzu, w którym będą mogły być chowane nienarodzone dzieci. To bardzo delikatne i zastanawiam się, jak tę sprawę załatwić. Radna Elżbieta Prasek wnioskowała ostatnio o kolumbarium. Być może połączymy te dwie sprawy i w okolicy kolumbarium ustawimy pomnik.
Szymański dopytywał jednak, dlaczego grupa rodzin nie otrzymała odpowiedzi na swój wniosek.
– To bardzo delikatne i chciałem szerzej pochylić się nad tą sprawą – odparł Kopaczewski. – Wiem, że można pochować nienarodzone dzieci, ale nie wszyscy rodzice chcą wykonywać badania w celu ustalenia płci dziecka. Może pomnik dziecka utraconego byłby lepszym pomysłem. Odszukam to pismo, bo wydaje mi się, że nie wpłynęło ono w styczniu.
Przewodniczący Michał Młotek powiedział, że odpowiedź na wniosek, że sprawie nadano bieg, byłby również odpowiedzią.
Do rozmowy wtrącił się też były burmistrz, radny Adam Żyliński.
– Przy okazji szukania tego wniosku, proszę znaleźć również ten z poprzedniej kadencji, bo nie przypominam sobie tej sprawy – poprosił radny burmistrza.
Do tematu, czy w Iławie powstanie pomnik dziecka utraconego, wrócimy.
NATALIA ŻURALSKA
Iława.
Wiceprzewodniczący rady
Wojciech Szymański
pytał burmistrza,
dlaczego grupa
rodzin katolickich
nie dostała odpowiedzi
na swój wniosek
Tak wyglądają groby dzieci utraconych
na cmentarzach w Krakowie i Bydgoszczy