Podobno wyprzedzała na „trzeciego”. Zderzyła się czołowa z hondą. Gdy przyjechało pogotowie, jeszcze żyła. Miała wielonarządowe obrażenia ciała i wstrząs. Lekarzom nie udało się jej uratować, 22-letnia Katarzyna zmarła w czasie operacji.
Trasa Iława-Susz, miniona sobota, około godziny 16. Każdy z tutejszych kierowców w tym miejscu zdejmuje nogę z gazu. Zakręt w Szczepkowie to istny zakręt śmierci. 22-letnia Katarzyna C. spod Sztumu nie jest jego pierwszą ofiarą.
POSZŁA NA TRZECIEGO?
– Kierująca fordem escortem 22-letnia Katarzyna C. nie dostosowała prędkości do warunków na drodze, po wyjściu z łuku przekroczyła oś jezdni i doprowadziła do czołowego zderzenia z kierującym hondą 19-letnim Michałem K. z Susza – mówi Magdalena Michalewska z zespołu prasowego iławskiej policji.
– Wymijała wcześniej na trzeciego – mówi jeden ze świadków zdarzenia.
– Na moje jechała po prostu za szybko – mówi inny świadek.
NIE UDAŁO SIĘ
Strażacy rozcięli samochód, wyciągnęli z niego dwójkę osób: 22-letnią Katarzynę i jej pasażera. Chłopak miał uraz głowy. Dziewczyna szereg ogólnych wielonarządowych obrażeń oraz wstrząs.
Poszkodowana od razu trafiła na salę operacyjną. Niestety, walka lekarzy ze śmiercią nie udała się. Dziewczyna zmarła.
– Kierująca fordem zmarła w trakcie operacji w iławskim szpitalu – dodaje policja. – Jej pasażer z urazem głowy przebywa wciąż w szpitalu. Z kolei kierowca hondy Michał K. doznał ogólnych, niegroźnych potłuczeń.
JOANNA MAJEWSKA
zdjęcia: Magda Majewska
Szanse 22-letniej dziewczyny na przeżycie były małe. Była zakleszczona, wręcz wbita w kierownicę forda. Choć lekarze walczyli ze śmiercią, dziewczyna zmarła na stole operacyjnym (na asfalcie widać porozrzucane truskawki).