Burmistrz Iławy Jarosław Maśkiewicz nie chce, by już dziś Lubawa przyłączała się do miejskiej spółki ITBS, która postawiła w Iławie dwie nowe czynszówki. W oświadczeniu rozesłanym do lokalnych mediów Maśkiewicz deklaruje też, że personalne czystki w ITBS nie miały związku z działaniami burmistrza Lubawy. Temu ostatniemu zaś zarzuca, że wymusza na nim zmianę decyzji przy pomocy mediów.
Swoje oświadczenie burmistrz Iławy Jarosław Maśkiewicz napisał w nawiązaniu do artykułu z „Gazety Olsztyńskiej” pod tytułem „Ja z Lubawą się nie żegnam”. Tekst mówił o propozycji, jaką burmistrz Lubawy Edmund Standara złożył zarządowi miejskiej spółki ITBS w Iławie odnośnie powiększenia grona wspólników.
„Gazeta” podała, że Jarosław Maśkiewicz, w poprzedniej kadencji burmistrz Lubawy, jest przeciwny włączeniu Lubawy do spółki. Innego zdania była rada nadzorcza ITBS i dlatego burmistrz całkowicie wymienił jej skład oraz odwołał wiceprezesa spółki Jana Michalewskiego – twierdzi gazeta. W artykule tym nie przytoczono jednak żadnej wypowiedzi Maśkiewicza na opisany temat.
WYMUSZA GAZETĄ
W odpowiedzi burmistrz Iławy rozesłał do kilku redakcji w powiecie swoje oświadczenie. Czytamy w nim:
„Nie mogę zgodzić się z formą załatwiania spraw ważnych dla obu sąsiednich miast, jednego powiatu, w sposób hasłowy i na łamach lokalnych mediów, jak to czyni obecny burmistrz Lubawy”. Burmistrz Iławy uważa, że obecne władze Lubawy „poprzez artykuły prasowe podejmują próbę wymuszenia na władzach Iławy podjęcie pozytywnej dla nich decyzji”.
Zdaniem Maśkiewicza rozmowy o przystąpieniu Lubawy do ITBS powinny rozpocząć się od rozmów z właścicielami spółki, których reprezentują burmistrzowie Iławy i Kisielic (które posiadają w iławskiej spółce symboliczny udział).
NIE Z PREZESEM
Burmistrz Iławy wyrzuca też władzom Lubawy, że rozpoczęły uzgadnianie przystąpienia do ITBS od rozmów z prezesem zarządu ITBS Zbigniewem Kołeczkiem oraz przewodniczącym Rady Miejskiej w Iławie Edwardem Bojko.
„Prezes Zarządu ITBS-ZGL wraz z Radą Nadzorczą przekroczyli w tym zakresie swoje kompetencje” – pisze Maśkiewicz zaprzeczając jednocześnie, by dokonane zmiany personalne w spółce miały związek z działaniami burmistrza Lubawy.
Przechodząc do sedna sprawy: zdaniem Maśkiewicza „nie ma żadnych pozytywnych przesłanek ekonomicznych oraz organizacyjnych, które przemawiałyby za przyjęciem nowych udziałowców do ITBS. (...) W związku z tym proponuję władzom Lubawy założenie własnego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, które po wyposażeniu w odpowiedni majątek, tj. nieruchomości oraz środki finansowe, może stać się partnerem do ewentualnego połączenia się z ITBS w Iławie na zasadzie fuzji, aby w przyszłości uniknąć dalszych niejasności i nieporozumień”.
NIE Z PRASĄ
Na koniec swojego pisma Jarosław Maśkiewicz przestrzega przed dyskutowaniem na łamach prasy: „Żywię nadzieję, że dalsze rozmowy odnośnie wzajemnej współpracy obydwu samorządów odbywać się będą nie na łamach lokalnej prasy, a w salach urzędów według zasady idei samorządowej”.
RADOSŁAW SAFIANOWSKI