Janusz Araś, były komendant powiatowy policji w Iławie, który od roku był zastępcą komendanta wojewódzkiego, został odwołany z tej funkcji. Ma to związek ze śledztwem prokuratury w sprawie prywatnego zakupu przez Arasia samochodu od byłego auto-komisu przy ulicy Lubawskiej w Iławie.
W środę 10 stycznia cała Polska dowiedziała się o rezygnacji Janusza Czerwińskiego ze stanowiska szefa Centralnego Biura Śledczego w Warszawie.
Niespodziewanie tego samego dnia ze stanowiska zastępcy komendanta wojewódzkiego policji w Olsztynie został zdjęty Janusz Araś, który niespełna rok temu trafił tam z Iławy.
– Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji zebrało materiały, na podstawie których prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie, w której występuje odwołany wicekomendant – mówi rzecznik komendanta głównego policji Zbigniew Matwiej.
ZAMKNĘLI USTA MEDIOM
O komentarz w sprawie Janusza Arasia poprosiliśmy rzecznika iławskiej policji, Sławomira Nojmana: – Nie jestem upoważniony do udzielania wypowiedzi na ten temat – powiedział nam Nojman. – Proszę skontaktować się z komendą wojewódzką.
– Nie możemy udzielać informacji odnośnie tego tematu – powiedział nam Piotr Korzyniecki. – Upoważniony jest do tego rzecznik komendanta głównego.
Komenda główna wszystko, co miała do powiedzenia w sprawie Arasia, przekazała w postaci komunikatu prasowego.
– Wszystko, co można powiedzieć w tym temacie, zawiera komunikat – mówi Matwiej. – Więcej informacji udziela rzecznik prokuratury w Bydgoszczy.
BYDGOSZCZ „DAŁA” GŁOS
Śledztwo w sprawie Janusza Arasia prowadzi Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy.
– Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji przekazało nam materiały dotyczące Janusza Arasia – mówi Beata Michalczyk Gościniak, prokurator z Bydgoszczy, nadzorująca śledztwo. – Oficjalnie śledztwo rozpoczęło się w listopadzie 2006 roku. Ani inspektor Araś, ani nikt inny nie usłyszał dotychczas zarzutów. Od grudnia trwają przesłuchania świadków. Wraz z medialnym szaleństwem, jakie wywołała informacja o zawieszeniu Arasia, w tej sprawie zaczęły pojawiać się nowe okoliczności oraz nowi świadkowie.
AUTO KOMENDANTA
Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, sprawa, w którą najprawdopodobniej zamieszany jest Araś, dotyczy zakupu samochodu marki Renault Scenic po zaniżonej cenie od jednego z iławskich komisów. To czasy, gdy Araś był jeszcze komendantem powiatowym w Iławie.
– Auto kupiłem w jednym z iławskich komisów – tak prawie dwa lata temu mówił Janusz Araś. – Została wpłacona pewna kwota, a reszta będzie uiszczona w stosownym czasie. Nie jestem zatem jedynym właścicielem tego pojazdu.
Ów komis mieszczący się na ulicy Lubawskiej w Iławie dziś już nie istnieje. Wobec jego właściciela policja prowadziła postępowanie wyjaśniające, które dotyczyło sprzedaży jednego z aut i niewypłacenia stosownej należności jego właścicielowi.
MONIKA SMOLIŃSKA
JOANNA MAJEWSKA
Janusz Araś, były powiatowy komendant policji w Iławie.
Rok temu awansował do Olsztyna, został wicekomendantem wojewódzkim. Teraz przeniesiony do rezerwy kadrowej. Wobec niego prowadzone jest śledztwo przez bydgoską prokuraturę dotyczące prawdopodobnie zakupu samochodu z byłego auto-komisu przy ulicy Lubawskiej w Iławie.