Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Odeszła legenda sportu
Nie żyje Aleksandra Zecha
Iga Świątek i Agnieszka Radwańska polubiły Iławę
Droższe bilety autobusów miejskich
Czy ktoś kradnie nawet woreczki na psie kupy?
Paszport wyrobisz w Iławie!
Czy przewodniczący Brzozowski straci mandat?
Znany muzyk jazzowy oskarżony o pedofilię
Remont mieszkania ITBS. Chciałam tylko normalności.
Znaleziono zwłoki kobiety
Dziecko zmarło w Dzień Dziecka
Pierwsza sesja i już podwyżka zarobków burmistrza
Molestowanie sprzed lat
Podwójna tragedia motocyklistów
20 lat Warmii i Mazur w Unii Europejskiej. Co nam się udało?
Koalicja ognia i wody
Zwycięzcy drugiej tury
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Więcej...

INFORMACJE

2013-09-04

Skutki wieczoru kawalerskiego


Paweł Gurzyński ze Stradomna wyszedł rano z domu na swoje pole i zobaczył, że nie ma na nim cielaków. Ktoś zabrał je z łąki i wprowadził w pole kukurydzy, dokonując zniszczeń. Mężczyzna uważa, że to sąsiedzi, którzy mieli wieczór kawalerski. Ci jednak się do tego nie przyznają.


Paweł Gurzyński mieszka w Stradomnie, gdzie ma gospodarstwo.

– W weekend z 24 na 25 sierpnia moi sąsiedzi mieli wieczór kawalerski – opowiada Gurzyński. – Było u nich dużo gości i imprezowali na podwórku, które przylega do mojej ziemi. Nie jest ona ogrodzona. W niedzielę rano wyszedłem na swoje pole i zobaczyłem, że nie ma moich cielaków. Zostały one przepalowane w kukurydzę.

Mężczyzna wycenia straty w kukurydzy na 200-300 złotych.

– Zadzwoniłem po policję i zgłosiłem im tę sprawę – mówi Gurzyński. – Jestem pewien, że cielaki przeprowadzili mi w inne miejsce sąsiedzi i ich kumple z wieczoru kawalerskiego. Oni jednak się do tego nie przyznają. Lubię żarty, ale nie moim kosztem.

Poszliśmy do sąsiadów Gurzyńskiego, by zapytać, czy są sprawcami taniego żartu. W domu nie było ani przyszłego pana młodego, ani jego braci, którzy byli na wieczorze kawalerskim. Zostawiliśmy tam nasz numer telefonu z prośbą o kontakt, jednak nikt się do nas nie odezwał.

Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy iławskiej policji, potwierdza zgłoszenie Gurzyńskiego.

– W tej sprawie są prowadzone wyjaśniania – odpowiada krótko.

NATALIA ŻURALSKA




Dwa takie place wydeptały cielaki, które ktoś w nocy
wprowadził w kukurydzę. Paweł Gurzyński jest pewien,
że sprawcami głupiego żartu są jego sąsiedzi




Dwa cielaki, które feralnej nocy trafiły na pole kukurydzy


  2013-09-04  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
105671891



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.