Agnieszka Szymaniak, 18 lat doświadczenia w branży ślubnej. Od ośmiu lat właścicielka Salonu Sukien Ślubnych i Wieczorowych „Victoria” w Iławie, który w nowej siedzibie zainaugurował działalność przy ulicy Wyszyńskiego, naprzeciw białego kościoła. Otwarcie salonu w tym miejscu było podyktowane wzrastającą liczbą klientów, koniecznością szerszej ekspozycji kolekcji oraz poprawą komfortu obsługi.
– Pani Agnieszko, proszę powiedzieć jakich sukien ślubnych szukają najczęściej panny młode?
– Dziewczyny najczęściej szukają sukien lekkich, romantycznych, czyli takich, w których mogą się swobodnie poruszać, tańczyć i oczywiście takich, w których panna młoda wygląda i czuje się korzystnie i wyjątkowo.
– A jaki fason jest najczęściej wybierany w Pani salonie?
– Ostatnie sezony to zazwyczaj suknie w fasonie litery „A” z wciąż dominującym kolorem białym, czyli zwycięża tradycja!
– Jak zatem przygotować się na wizytę w pani salonie?
– Wstępnie musimy umówić się co do terminu. Na wizytę trzeba zabrać ze sobą obuwie, mniej więcej podobne do tego jakie będzie się miało na sobie w dniu ślubu, ponieważ chodzi o długość obcasa, fason. No i trzeba też zaprosić na spotkanie najbliższą osobę. Myślę tu o osobie, która dobrze zna gust panny młodej i, kiedy przyjdzie taka potrzeba, szczerze i z korzyścią dla niej udzieli jej rad. Najczęściej są to mamy, w dalszej kolejności siostry, czasem narzeczeni.
– Jaki jest najkrótszy możliwy czas realizacji projektu sukni ślubnej w Pani salonie?
– Nasze suknie tworzymy od sześciu do ośmiu miesięcy, chociaż zdarzają się oczywiście wyjątki, gdzie suknia musi być wykonana w ciągu miesiąca.
– Niemal każda kobieta przychodzi do salonu z już gotowym wyobrażeniem swojej wymarzonej sukni. Po przymierzeniu okazuje się, że jednak pasuje jej coś zupełnie innego. Jak często ma pani do czynienia z podobnym scenariuszem?
– Bardzo często. Zdarza się, że klientki przychodzą z własnym projektem, pomysłem, inspiracją, a ja jednak namawiam je by przymierzyły też inny fason sukienek. Nierzadko okazuje się, że w innym od zamierzonego modelu figura klientki wygląda korzystniej. Czasem zdarza się oczywiście, że konsekwentnie wybrany model jest tym jedynym i optymalnym.
– Jakie obserwujemy trendy w sukniach ślubnych w tym sezonie?
– Aktualnym trendem mody ślubnej jest styl boho, czyli prześwitująca koronka u góry sukni, zazwyczaj z motywem roślinnym. Za to dół sukni muślinowy, lejący. W panujących trendach zauważalny jest także kolor różowy, cielisty, szary.
– Jaka była najbardziej ekstrawagancka suknia ślubna jaką Pani zaprojektowała?
– Pewna klientka przyszła do nas ze zdjęciem sukni ślubnej swojej babci i taką suknię chciała też stworzyć dla siebie. Koronki do tej sukni zostały sprowadzone aż z Francji, efekt był bardzo zbliżony do oryginału, wręcz bliźniaczy. Mimo że koronki oczywiście były nowoczesne, a nie te sprzed dwóch pokoleń. Inna sytuacja. Klientka z zagranicy wybrała bogato strojną górę sukni wyszywaną kryształami Svarowskiego, dół zaś z 7-metrowym, efektownym trenem. Również i ta stylizacja zakończyła się pełnym sukcesem. Zapraszam serdecznie do salonu przy ulicy Wyszyńskiego w Iławie, naprzeciwko białego kościoła. Znajdziemy rozwiązanie dla każdej przyszłej panny młodej!
MARIKA ZENOWICZ
Agnieszka Szymaniak
przecina wstęgę salonu „VICTORIA”
Salon Sukien Ślubnych i Wieczorowych „VICTORIA”
Iława, Wyszyńskiego 7, naprzeciw białego kościoła
tel. kom. 697-212-552