Ot, „mądrego” robota... Na przebudowywanej ulicy Lubawskiej w Iławie w odległości kilkunastu metrów od siebie stały trzy takie same znaki. Gdy zapytaliśmy drogowców, w jakim celu zostały ustawione – znaki zniknęły. A na pytania odpowiedzi nie dostaliśmy.
Od pewnego czasu czytelnicy pytają nas o dziwne oznakowanie na przebudowywanej ul. Lubawskiej w Iławie oraz na trasie do Sampławy. Oba odcinki są częścią drogi wojewódzkiej nr 536 należącej do Zarządu Dróg Wojewódzkich (ZDW) w Olsztynie.
NAGLE ZNIKNĘŁY
Pierwsza wątpliwość dotyczy trzech takich samych znaków nakazu oznaczających drogę, po której mogą poruszać się wyłącznie piesi i rowerzyści. Znaki stały przy nowo budowanym przystanku autobusowym na ul. Lubawskiej. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że znaki stały w odległości 15-20 metrów od siebie. Zrobiliśmy im zdjęcie i przesłaliśmy do ZDW z pytaniem, czy zostały ustawione zgodnie z projektem, a jeżeli tak, to w jakim celu w taki sposób zostały w tym miejscu zaprojektowane. Co ciekawe, jeszcze zanim otrzymaliśmy odpowiedź, znaki zniknęły.
– Obecnie trwa analiza wprowadzonego oznakowania – odpisała Marta Kuprian z ZDW w Olsztynie. – Do zakończenia robót mogą jeszcze nastąpić zmiany w oznakowaniu, które będą dostosowane do obowiązujących przepisów.
Ponieważ to nie jest odpowiedź na postawione przez nas pytania, zwróciliśmy się do Kuprian o informację, czy owa odpowiedź jest ostateczna. Na wiadomość zwrotną nadal oczekujemy.
CO AUTOR
MIAŁ NA MYŚLI?
Kolejne zgłoszenie otrzymaliśmy od Mateusza Godlewskiego i dotyczyło znaków na trasie do Sampławy. Czytelnik zauważył, że tuż przed wsią Rodzone (jadąc od strony Iławy), przed mostem nad rzeką Drwęcą, stoi znak „początek obszaru zabudowanego”. A kilkadziesiąt metrów dalej, ale jeszcze przed mostem, stoi kolejny znak, tym razem „koniec obszaru zabudowanego”. Analogiczna sytuacja jest, gdy jedziemy w stronę Iławy.
Spytaliśmy ZDW, czy opisywane oznakowanie jest prawidłowe oraz w jakim celu zostało ustawione. Na te pytania Kuprian także nie odpowiedziała, tylko podobnie jak przy poprzednich pytaniach, poinformowała nas, że oznakowanie jest analizowane i może jeszcze ulec zmianie.
Godlewski podał nam więcej przykładów nieprawidłowo ustawionych znaków, jednak gdy pojechaliśmy we wskazane miejsca, nie potwierdziliśmy tego.
OGRANICZENIA
DO 30 CZERWCA
Czytelnik zwrócił też uwagę na ograniczenia prędkości na trasie do Sampławy. Już na wyjeździe z Iławy stoją znaki ograniczenia do 60, a następnie do 40 km/h i powtarzane są po każdym skrzyżowaniu.
– Denerwujące są również ograniczenia prędkości do 40km/h na odcinkach, gdzie jest wylany nowy asfalt – pisze Godlewski. – Moim zdaniem można by było jechać troszkę szybciej, nie tamując ruchu. Oczywiście są miejsca, gdzie jeszcze są ubytki w asfalcie i tam rozumiem ograniczenie prędkości i zakaz wyprzedzania.
Tylko w tej sprawie otrzymaliśmy od ZDW pełną odpowiedź.
– Do całkowitego zakończenia robót na DW 536 obowiązuje projekt czasowej organizacji ruchu ograniczający prędkość do 40km/h – czytamy. – Ograniczenie prędkości zostanie zniesione w momencie wprowadzenia stałej organizacji ruchu, tj. po zakończeniu robót budowlanych (30.06.2014 r.).
Przebudową ul. Lubawskiej i trasy do Sampławy zajmuje się Mostostal Warszawa. Termin zakończenia inwestycji minął w grudniu ubiegłego roku i został wydłużony o pół roku.
KRYSTIAN KNOBELZDORF
Ulica Lubawska w Iławie. Przy budowanym
przystanku autobusowym w odległości kilkunastu metrów
od siebie stały trzy takie same znaki nakazu
oznaczające drogę, po której mogą poruszać się
wyłącznie piesi i rowerzyści. Gdy spytaliśmy, w jakim celu
zostały ustawione – zniknęły
Widok na wjazd do wsi Rodzone między
Iławą a Sampławą. Po prawej znak „początek obszaru
zabudowanego”, a kilkadziesiąt metrów dalej,
jeszcze przed mostem, stoi „koniec obszaru zabudowanego”
Choć ograniczenie prędkości na trasie Iława-Sampława
jest uciążliwe dla kierowców, będzie obowiązywało
do zakończenia inwestycji – aktualny termin to 30 czerwca
(został wydłużony o pół roku)