Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Znowu podwyżka za wywóz śmieci
Nowa sekretarz miasta Iławy
Hulajnogi blokują miasto
Kto wreszcie zlikwiduje szlabany?
Kolejna porodówka zlikwidowana
Szef zapłaci za zmarłego pracownika
Koniec ery Adama Żylińskiego
Zabił ją narkotyk
Odeszła legenda sportu
Nie żyje Aleksandra Zecha
Iga Świątek i Agnieszka Radwańska polubiły Iławę
Droższe bilety autobusów miejskich
Czy ktoś kradnie nawet woreczki na psie kupy?
Paszport wyrobisz w Iławie!
Czy przewodniczący Brzozowski straci mandat?
Znany muzyk jazzowy oskarżony o pedofilię
Remont mieszkania ITBS. Chciałam tylko normalności.
Znaleziono zwłoki kobiety
Dziecko zmarło w Dzień Dziecka
Pierwsza sesja i już podwyżka zarobków burmistrza
Więcej...

Forum

21335. 
Odnośnie wpisu numer: 21325

... a mi to się skojarzyło raczej z trzema plagami - z siedmiu, które
nadejdą...
Pierwsza plaga - na miasto Iławę, druga - na powiat, ale ta trzecia,
na województwo, to dopiero zaraza!
No cóż... Jakie miasto, takie (i tyle) plagi :-D
W sumie (nie daj Boże!) jak ta trzecia nadejdzie (wejdzie), to weź się
tłumacz w całym województwie :-D, no wstyd, wstyd :-D
 iławianin, lat 47
 Wtorek 02-11-2010

21333. 
Obwodnica Północ oddana - i cóż z tego! TIR-y dalej jeżdżą i dobijają centrum Iławy. TIR-y nawet te, o których wiadomo, że ciągną na Susz
i dalej na Kwidzyn (z wałkami drewnianymi). Brakuje odpowiedniego oznakowania, np. tranzyt.
Podobnie rondo na Dąbrowskiego jest za "ciasne" dla potężnych tirów. Potwierdzam to. Osobówką trzeba się "wyrabiać", a cóż dopiero wielki samochód z przyczepą. Jeśli były wypadki wywracania się ładunków na pierwszym iławskim rondzie pod Ratuszem, to nie dziwię się kierowcom,
że omijają rondo na Dąbrowskiego.
Kolejnym niewypałem (ciasne!) jest rondo przy liceum, a już nie mówiąc bardzo pochyłe rondo w lesie za CPN, czyli na wylocie do Susza oraz do Kisielic.
Ktoś odpowiada za takie, a nie inne konstrukcje naszych rond, które - owszem - są przydatne, ale tylko w niektórych miejscach Iławy. Ktoś
w Iławie wyjątkowo jest uparty na te ronda jako jedyne inżynieryjne rozwiązania udrażniania komunikacji na skrzyżowaniach. A tyle jest ciekawszych rozwiązań.
Kto za to w Iławie odpowiada, by go rozliczyć? Typowy komunistyczny woluntaryzm. Proszę o komentarz z Ratusza.
 komentator polityczny
 Wtorek 02-11-2010

21332. 
Odnośnie wpisu numer: 21325

Ta "trójca" miała jeden cel przed 1 listopada: chcieli pokazać się jako pierwsi i najważniejsi kandydaci. Chyba coś nie wyszło. Te spoglądające ślepka w każdym ważnym punkcie miasta tylko wkurzyły mieszkańców.
 świadomy wyborca
 Iława, Wtorek 02-11-2010

21331. 
Odnośnie wpisu numer: 21328

Hordejukowej, Rygielskiemu i Ptasznikowi my iławianie MÓWIMY NIE!
O tym dyskutują w zaciszach urzędniczych w Ratuszu. Czekają na
zmiany, by uwolnić się przynajmniej od apodyktycznej Benity.
 Gumowe ucho spod Ratusza
 Wtorek 02-11-2010

21330. 
Odnośnie wpisu numer: 21328

Ten sam problem jest z Jeziorem Iławskim (Dół).
Nie ma żadnych szans na obejście nad brzegiem wokół tego jeziorka.
Nawet skarpę sprzedano od dzikiej plaży w centrum wsi. Ogrodzili się
właściciele ze wszystkich stron, w tym od brzegów lustra wody. Nie ma
szans by od strony drogi dość do brzegów.
Zaś pewien skorumpowany z ludźmi pewnej firmy budowlanej w Iławie, mieszkający w Nowej Wsi, zdewastował brzeg, skarpę i wysypał piaskiem.
Dlatego powiedzmy Panu wójtowi Krzysztofowi Harmacińskiemu: NIE!
 Wacław Brona z Dołów
 Wtorek 02-11-2010

21328. 
Odnośnie wpisu numer: 21312

Ochrona środowiska nie ma NIC do tematu bandyckich decyzji sprzedaży ziemi w Iławie nad brzegami Jezioraka. O ile wszystkim wiadomo, decyzje podejmuje burmistrz miasta. Pytanie: czy od 4 lat Doktor Marionetka wie
i rozumie co się dzieje w odległości o jeden pokój dalej...?
 urzędnik
 Wtorek 02-11-2010

21326. 
Odnośnie wpisu numer: 21316

Człowieku co ty opowiadasz!?
Łatwo bić w kogoś - nie przykładając pewnie samemu ręki do niczego.
Weź powiedz dziś mieszkańcom, użytkownikom, uczniom i nauczycielom
- że budowa hali w Suszu była niewypałem!
Jeżeli "unijne wrota" zostały zamknięte kilkukrotnie, to mieliśmy jako mieszkańcy na tym cierpieć?
Przypomnę, były to lata kiedy Pan Pietrzykowski był przewodniczącym Rady w Suszu i co on zrobił, pomógł pozyskać środki? Niestety nic nie zrobił i był jeszcze przeciwko wszelkim działaniom podejmowanym przez burmistrza Sadowskiego z oczywistych względów - politycznych.
Dziś budowa hali byłaby pewnie ze dwa razy droższa, więc o czym tu
mówić!
Decyzje podejmowane przez włodarzy wymagają odpowiedzialności i odwagi, czego z pewnością ci brakuje opowiadając takie rzeczy... Ja,
jako mieszkaniec Susza jestem zadowolony i dumny, że miasto - czy z dofinansowaniem czy bez - radzi sobie dobrze, o czym świadczą wyniki finansowe, gdzie Susz ma najniższe zadłużenie w powiecie iławskim! Poza tym wiele inwestycji dostało dofinansowanie. Wiadomo, że na wszystko i dla wszystkich nie starczy.
Patrząc obiektywnie, naprawdę możemy się cieszyć z tego, co mamy.
 mieszkaniec
 Poniedziałek 01-11-2010

21325. 
Odnośnie wpisu numer: 21288

Idę spokojnie z rodziną na cmentarz, kiedy nagle [przy ul. Kościuszki] mało mną nie zatrzęsło.
Oto "banda trojga" łypie na mnie groźnym, zbójeckim okiem znad ulicy.
Na reklamie było tam ślepiów wilczych 6: czworo męskich, dwa damskie. Wstydu nie ma ta trójka, bo hasła sobie podopisywali:
- zgoda
- współpraca
- inwestycje
Ja bym tym zbójom dał nieco bardziej trafne określenia:
- pierwsze: INTRYGI
- drugie: KOLESIOSTWO
- trzecie: DŁUGI
 ostry
 Poniedziałek 01-11-2010

21324. 
Odnośnie wpisu numer: 21314

Kochany! Nie czepiaj się tych ludzi, że są już na emeryturze jedną nogą. Co robi młódź?? Dlaczego nie startuje??? Ja wam dałem pluralizm, to wy musicie go wykorzystać. Dałem wam wędkę, a wy chcecie, abym wam pieczoną rybę na talerzu serwował. Ludzie, ludzie!
 to mówi ja - Bolek
 Poniedziałek 01-11-2010

21319. 
W Niemczech, Anglii, USA zasadą jest, że stanowiska ministerialne czy
burmistrzowie i wójtowie, choć z natury i konstytucji są cywilne, to kandydat musi spełniać podstawowy warunek. Musi być oficerem rezerwy, po specjalnym szkoleniu, z doświadczeniem w dowodzeniu. Ponadto systematycznie szkolonym w kierowaniu pododdziałami.

Nie bez znaczenia są te umiejętności dla burmistrza-wójta na wypadek kiedy kraj wchodzi w konflikt zbrojny. Też na wypadek kataklizmów klimatycznych, które - niestety - coraz częściej nawiedzają Polskę.
Naszym krajem rządzą nieudacznicy, z których prawie wszyscy nie mają nawet krotko-terminowego przeszkolenia wojskowego, nie mówiąc o stopniu oficerskim.

Obecny minister MON, Bogdan Klich, jako student medycyny "zasłużył"
się postawami pacyficznymi, buntując żołnierzy na obozie wojskowym studentów przeciw służeniu w wojsku. W nagrodę karnie go odwołano do rezerwy z objawami choroby trefnej choroby. Dziś ten człowiek kieruje polskim wojskiem jako zasłużony fachowiec. [...]

Nasi wójtowie i burmistrzowie powinni być przeszkolonymi oficerami rezerwy - z odpowiednią aparycją, dynamizmem życiowym i ekstra zaradnością. Taką zasadę miał Józef Piłsudski. Dlatego należy dążyć,
by coraz więcej takich ludzi obejmowało kluczowe stanowiska w kraju.
 komentator polityczny
 Poniedziałek 01-11-2010

21316. 
Odnośnie wpisu numer: 21212

Swego czasu byłam uczestnikiem tzw. spotkania noworocznego, które zorganizował suski samorząd. Odbyło się ono w Bałoszycach [w pałacu]. Tam padły z ust Pana Burmistrza Susza Jana Sadowskiego słowa, które wstrząsnęły mną.
Zdecydowały one, że pomimo, iż wcześniej głosowałem na Pana, Panie Janie, drugi raz tego nie zrobię (zastanawiam się czy w ogóle oddać głos, ponieważ kontrkandydat też daleki jest od ideału).
Cytuję słowa, które zadecydowały o mojej dezaprobacie - mowa była o nowo otwartym CSiR: "Nie jest sukcesem wybudować hali za pieniądze unijne, sukcesem jest wybudować taką halę za pieniądze własne (...)".
Ja wtedy dodałem sobie w duchu pytanie: "A czy sukcesem jest taką halę wybudować za pieniądze pożyczone...?".
Słyszałem takie stwierdzenie z Pana ust co najmniej kilkakrotnie. Proszę niech Pan więcej tego nie powtarza, bo nie przysporzy to Panu głosów.
 przeciwnik [...]
 Poniedziałek 01-11-2010

21315. 
Odnośnie wpisu numer: 21303

Nie chodzi o straszenie tym lub innym kandydatem.
Czasy "pampersów" minęły, oni stają się co najwyżej bohaterami filmów.
Teraz przychodząc do pracy trzeba umieć a nie dopiero się uczyć. Tak naprawdę radny może być zielony jak pomidor i wejść na salę z beretką w antence, zgłaszać najbardziej absurdalne pomysły. I co? I nic! Takie jego prawo.
Ale burmistrz musi podejmować szybkie i mądre decyzje. Jeszcze raz powtarzam. Należy poznać szereg ustaw zanim weźmie się urzędnik za robotę. Zegar bije i jeszcze czas. Panie Witkowski! Do nauki zanim Pan strzelisz babola i będą się śmiać w mieście!
 oko
 Poniedziałek 01-11-2010

21314. 
Odnośnie wpisu numer: 21308

[...] Witkowski może jest uzdolniony muzycznie. Słyszałem jego głos w chórze, jest ok. Ale jako burmistrz lepiej niech zostanie tam gdzie jest, zarządzanie miastem to nie veto wszystkiego.
Dziwię się, że na burmistrzów, wójtów startują emeryci którzy w swojej pracy zawodowej czekali tylko żeby odejść na "zasłużony" odpoczynek niewiele wnosząc dokonań zawodowych, a teraz poczuli drugi oddech.
 wyborca świadomy
 Poniedziałek 01-11-2010

21313. 
Odnośnie wpisu numer: 21302

Biedny Polaku.
Ci profesorowie z Torunia, Gdańska itepe, zjawiają się w Iławie raz na miesiąc po wypłatę albo jeszcze rzadziej.
Na Włodkowicu całą "robotę" naukowo-dydaktyczną odwalają za nich panowie magistrowie, ich doktoranci, albo zwykli adiunkci w stopniu starszych wykładowców.
Prawda więc jest taka, że na Włodkowicu magister kształci magistra.
Bęc.
 Edek
 Poniedziałek 01-11-2010

21312. 
Odnośnie wpisu numer: 21309

Powiatowym Wydziałem Ochrony Środowiska zarządza Pan Włodzimierz Harmaciński, kandydat do rady miasta Iława.
A jeśli brzegi Jezioraka w Szałkowie są pod jurysdykcją gminy wiejskiej
Iława, to pytanie proszę kierować do wójta tejże jednostki terytorialnej
Pana Krzysztofa Harmacińskiego, kandydata na wójta gminy, a także na radnego w powiecie.
Tak czy owak losy brzegów Jezioraka są w gestii rodziny Harmacińskich.
 szlachcic na zagrodzie
 Poniedziałek 01-11-2010

21311. 
Odnośnie wpisu numer: 21298

Proszę najpierw sprawdzić wiek kandydata Ptasznika i dopiero wtedy
zaczynać dywagacje. Jegomość ma 63 lata, młodzieniec jak ta lala.
 Niunia, lat 50
 Poniedziałek 01-11-2010

21310. 
Odnośnie wpisu numer: 21300

Pozdrawiam „oko”.
Tak na moje oko, to ktoś próbuje straszyć mnie naszymi urzędnikami. Jestem przez nich w ratuszu na ogół postrzegany pozytywnie. Jednak
szczegółów, z wiadomych względów, nie będzie.
Wtrącenie o lenistwie po obiedzie było dlatego, że próbowano przypisać radnemu lenistwo. Mnie to nie dotyczy.
Nie było pytania o znajomość ustaw. Byłem za to pytany o gotowość dokształcania.
Za maszynistę wolę, zamiast „oka”, radnego np. Eugeniusza Dembka.
 Henryk Witkowski – radny, kandydat na burmistrza Iławy
 Poniedziałek 01-11-2010

21309. 
Odnośnie wpisu numer: 21306

Święta racja Pani Mario.
O tym pisano nawet w Kurierze, by pociągnąć ścieżkę dalej - od dzikiej plaży w Iławie przez Szałkowo, Jażdżówki do Makowa.
Ale skoro dojście do wody w okolicy Szałkowa i dalej jest (wcale nie tak
od dawna, bo również w tej kadencji) sprzedane - to odebranie jest już
niemożliwe.
Trzeba tylko zapytać się: kto i komu oddawał brzegi Jezioraka?
 swój
 Poniedziałek 01-11-2010

21308. 
Odnośnie wpisu numer: 21303

Sam Żyliński kiedyś wspominał, że przed pierwszym dniem urzędowania jako burmistrz, z powodu tremy miał problem z zawiązaniem sznurowadeł
i nie miał żadnego pojęcia o pracy na takim stanowisku, więc radzę chwilę rozwagi i nie straszyć Witkowskim.
 kandydat do rady czyśćca
 Poniedziałek 01-11-2010

21306. 
[...] zapowiedziana przez władze inwestycja w Iławie przy ul. Zalewskiej. Uważam budowę chodnika i ścieżki rowerowej w tej lokalizacji za absurd. Wolałabym jechać rowerem brzegiem Jezioraka, a nie wśród spalin przejeżdżających aut.
Proponowałabym pieniądze spożytkować na stopniowe uporządkowanie brzegu Jezioraka (jak kiedyś było w planach Pana Żylińskiego) od rzeki Iławki [przy Starym Młynie, ulica Kościuszki] aż po [Lipowy Dwór] i tam wybudować bulwar i ścieżkę rowerową.
Miałoby to jakiś ogólny sens, byłoby bezpieczniej i milej na rowerze.
 Maria
 Poniedziałek 01-11-2010

21304. 
Mam pytanie tematyką nawiązujące do dzisiejszego święta.
Mianowicie jaki jest koszt finansowy "dania na msze" za zmarłą osobę?
 Horhe
 Poniedziałek 01-11-2010

21303. 
Odnośnie wpisu numer: 21300

Pan Ptasznik, a wcześniej Żyliński - to mieli wiedzę o samorządach?
Pan Witkowski już co najmniej dwie kadencje siedzi w urzędzie i nieźle
się wyuczył.
A co do zakrętów, to niech Pan Ptasznik uważa i nie rozpędza się z wybujałą radosną twórczością na kredyt, bo to trzeba spłacić. Może też kark skręcić. Jednak on nie będzie odpowiadał przed nami za to, że będziemy musieli dziesiątki lat spłacać długi, bo on pójdzie sobie na spokojną emeryturę.
A propos Zabłotnego. Nie gorszy od Ptasznika.
Zaś młódź? Proszę bardzo. Kto im zabrania wystartować na Burmistrza? Kto!?
 Gumowe ucho spod Ratusza
 Poniedziałek 01-11-2010

21302. 
Odnośnie wpisu numer: 21298

Większość starszego oraz młodego pokolenia iławian ma ukończone
substytuty uczelni w Olsztynie. Natomiast iławski Włodkowic - no cóż, prowadzą profesorowie z Olsztyna, Gdańska i Torunia.
 Polak
 Poniedziałek 01-11-2010

21300. 
Odnośnie wpisu numer: 21265

Panie Henryku!
Nie obchodzi mnie co Pan robi (i z kim) po obiedzie. Zadałem proste pytanie, czy znasz Pan te ustawy, bo to ABC samorządności. Niech Pan nie zachowuje się się jak uczeń, który mówi, że się nauczy lub uczył się przez cały wieczór.
To trzeba znać już dziś, bo po zaprzysiężeniu urzędnicy dostarczą Panu stos decyzji, pism itp. I będzie to test na Pana wiedzę. Poddadzą Pana testowi, niewiele powiedzą, by stwierdzić, czy Pan kumasz, czy będziesz wieszał się na ich wiedzy.
Urzędnicy są starymi wyżeraczami. Przeżyli niejednego burmistrza i nie zawahają się zagrać na Pana indolencji w temacie. Kiedy Pan przeczyta wymienione przepisy, to się Pan wtedy zastanowi, czy warto startować,
bo odpowiedzialność jest bardzo duża.
Praca samorządowca przypomina trochę prowadzenie pociągu. Zły skręt, bo może na skróty szybciej i wywrotka gotowa.
 oko
 Niedziela 31-10-2010

21299. 
Odnośnie wpisu numer: 21295

O tym słyszałem od znajomych z Lipowego.
Są środki chemiczne, od których się ginie nawet wąchając. Ktoś dostał szału na tle robienia kup przez pieski. Mimo wszystko, ludzie wyprowadzają psy przed bloki, i jakby to było ich podwórko prywatne, pozwalają na czynności fizjologiczne.
Stan trawników jest w Iławie coraz gorszy, dzieci rękami zbierają kupy.
Nie dziwię się desperackiej reakcji, dotąd nawet spokojnego człowieka. Przecież coś z podłymi ludźmi musimy zrobić. Jeśli właściciele nie zrozumieją, to będą samosądy na psach i tyle.
 Psi obrońca
 Niedziela 31-10-2010

21298. 
Widzę, że na forum istnieje tylko Pan Henryk Witkowski. Czy to znaczy, że inni kandydaci się nie liczą w drodze do Ratusza?
Myślę, że Pan Ptasznik wie co robi i będzie ten urząd sprawował nadal.
Za jego czasów nastała zgoda w służbie zdrowia, ma wielkie poważanie u nauczycieli... nie to, co Polański, który zbzikował przy Panu Ewertowskim. A jeśli chodzi o Pana Zabłotnego, to jego czasy minęły już dawno. Teraz potrzebni są młodzi ludzie z dobrym wykształceniem (nie mylić z Włodkowicem czy studium nauczycielskim). [...]
 Polak Mały
 Iława, Niedziela 31-10-2010

21297. 
Kto kupi Energetykę Cieplną?
Czy już w ratuszu iławskim wiedzą?
 chichot
 Niedziela 31-10-2010

21295. 
Odnośnie wpisu numer: 21284

Proszę o więcej informacji - w jakiej części Iławy to się dzieje? Czy podejrzewasz spryskiwaną trawę czy podrzucane zatrute pokarmy? Ważne, bo mam psa, dbam o jego wyprow3adzanie, nie robi kupy na trawniku, ale wącha, czasem coś zeżre...
 ja
 Niedziela 31-10-2010

21294. 
Odnośnie wpisu numer: 21288

[...]
Idu sobie cmentarzem i patrzu, i widzu
- inwokacja nagrobna, na niej tekst taki:
"TU LEŻY URZĘDNIK, UCZCIWY CZŁOWIEK.
Po chwili zadumy, myślę sobie:
JAKŻE TO?! DWÓCH W JEDNYM POCHOWANO GROBIE?!
 grabarz
 Niedziela 31-10-2010

21291. 
Odnośnie wpisu numer: 21287

Kto pyta nie błądzi.
Przepisy prawa wyborczego nie zakazują jednoczesnego kandydowania
na burmistrza i do rady. Dlatego ta sama osoba MOŻE kandydować na
burmistrza oraz do rady gminy, rady powiatu lub sejmiku województwa.
Qmasz bazę.
Nie można tylko zgłosić swojej kandydatury do rady gminy, powiatu, sejmiku województwa lub wszystkich tych organów - łącznie. Proste?
Quae non sunt prohibita, permissa intelleguntur.
Proste.
 xd
 Sobota 30-10-2010

21290. 
Odnośnie wpisu numer: 21288

Oni wiedzą co robią. W mieście wielki ruch jak w Boże Ciało, liczą na
wysoką reklamę. Cwane posunięcie i właściwe.
Każdy ma prawo. Żałować należy, że PiS tego nie robi, ale skoro jako
partia jest prześladowany, to nie dziwmy się. Jednak pamiętajmy, że
oprócz PO są jeszcze inne partie.
 swój
 Sobota 30-10-2010

21288. 
Idę sobie ulicą Iławy...
Święto Zmarłych dopiero się zbliża, a tu: patrzę – nad ulicą dekoracja
już na Trzech Króli.
A jednak! Przecieram oczy z niedowierzania, a tu „na szmacie” wiszą
Ptasznik, Rygielski i Hordejukowa (PO).
Mają tupet tak bezczelnie na miejskich drzewach i latarniach rozwiesić
sznurki. Ale słyszę obok, że nawet dziecko w wózku się rozpłakało...
 urzędnik
 Sobota 30-10-2010

21287. 
Odnośnie wpisu numer: 21268

Zadaję sobie pytanie.
Dlaczego Pan Pietrzykowski startuje na Burmistrza Susza z jednej strony
z komitetu "Porozumienie Lokalne", a z drugiej strony z ramienia PO do
Rady Powiatu - w dodatku z 1. pozycji?
Dla mnie osobiście jest to działanie nieuczciwe, niezrozumiałe, bo warto byłoby się zdecydować czego chce oraz na co (kogo) stawiam. A tak, to
wygląda nijak. Wygląda to na działanie w stylu - są wybory, to zahaczyć
się gdziekolwiek...
Patrząc z psychologicznego punktu widzenia brak zdecydowania działa na niekorzyść kandydata obrazując jednocześnie strach bądź obawę przed ewentualną porażką. Takie działanie budzi moją wątpliwość co do jakości i skuteczności władzy.
 wyborca
 Sobota 30-10-2010

21286. 
Odnośnie wpisu numer: 21267

Ten tępy leń miewał zawsze tę "wątpliwą przyjemność" bycia uczniem wymagającego MISTRZA muzyki, jakim był i jest HENRYK WITKOWSKI.
 członkini rady przy dyrektorze ogólniaka
 Sobota 30-10-2010

21285. 
Odnośnie wpisu numer: 21267

Zaczynamy refren?
Podobne zarzuty już były. Odsyłam do wpisów 9937, 9944, 9954.
A moją odpowiedzią może być wpis 9947.
Jeśli obrzucasz mnie "nauczycielskimi zarzutami" sprzed 30 laty, to
daj mi też czas na poprawę.
 Henryk Witkowski – radny, kandydat na burmistrza Iławy
 Sobota 30-10-2010

21284. 
KTO TRUJE PSY I KOTY?
Wystarczy, by pies polizał "coś" na trawce, a chwilę potem dziwnie na
mnie spoglądał. Ludzie są zaniepokojeni sytuacją, gdyż w ten sposób,
niby zdrowe psisko, a umarło po tygodniu.
Jak się okazuje, chorują też koty wolno żyjące. Zachowują się dziwnie, mimo że wyglądają na zdrowe. Koty zdychają po dwóch tygodniach,
kiedy nie ma już ratunku.
Dwa tygodnie temu zdechł kot, który wiosną przechodził kompleksowe badania i wyglądał równie dziarsko, a jego sierć miała śliczny połysk.
Co się dzieje...
Kochani, mówcie o tym sąsiadom, by nie wyprowadzali zwierząt.
 psi obrońca
 Sobota 30-10-2010

21283. 
Dziś sejm głosami większości koalicji PO uchwalił podwyżkę VAT:
- o 67,0 % na mleko, jaja, mięso, warzywa (z 3 do 5 punktów)
- o 04,5 % na towary luksusowe (z 22 do 23 punktów)
 były wyborca PO
 Sobota 30-10-2010

21282. 
Odnośnie wpisu numer: 21268

Masz racje, że to co robi się na drogach powiatowych [Iławy] to zasługa:
Rady Powiatu, Sejmiku Województwa i Zarządu Dróg i wielu innych osób (małych pionków, o których nikt nie pamięta).
Co do Pana Pietrzykowskiego to byłbym ostrożny w wyrażaniu opinii, że wie jak się te środki z zewnątrz ściąga. Racja, że dużo gada, ale w myśl powiedzenia „Krowa co dużo ryczy, mało mleka daje” i tu jest tak samo „dużo gada, mało robi”.
PS. „Dróg” pisze się przez „ó”. Mam nadzieje, że nie jesteś w Komitecie Wyborczym Pana Pietrzykowskiego i nie komponujesz mu ulotek.
 Lulek
 Sobota 30-10-2010

21281. 
Odnośnie wpisu numer: 21169

Na dziś jedynym osiągnięciem TEGO PANA jest powierzenie szefowania swoim sztabem wyborczym nieudacznikowi bezrobotnemu.
Można sobie wyobrazić co się będzie działo, jak - nie daj Boże - dorwie
się do władzy te towarzycho.
Ps. Panie nieudaczniku ile to można być na bezrobociu i jak to się panu udaje - dzięki żonce w "pośredniaku"?
 śledczy
 Sobota 30-10-2010

21280. 
Odnośnie wpisu numer: 21272

Kochany Internauto, sokole!
Żadna sztuka remontować i budować drogi oraz infrastrukturę miejską
za finanse z UE i kolosalne zadłużenie własne w bankach.
Powiedz Internauto tym mądralom z Ratusza, że każdy dureń to potrafi
jeśli tylko chce - PO, PiS, SLD [...]. Powiedz im: żadna sztuka!
 Polak
 Sobota 30-10-2010

21279. 
OBYWATELKI i OBYWATELE!

Jak karać tych, co w "stanie krytycznym" (tzn. pod wpływem alkoholu) prowadzą pojazd mechaniczny drogami publicznymi? Uważam, że tak
- na podstawie orzeczenia sądu:

1/. Kara 10.000 tys. zł i zabór prawa jazdy na 1 rok lub wykup prawa
jazdy po terminie 1 miesiąca za 20.000 tys. zł. Razem 30.000 tys. zł.

2/. Obwieszczenie wizerunku (fotografii) i oświadczenia o świadomości
winy w treści: "Przepraszam wszystkich Obywateli za czyn przestępczy,
prosząc o wybaczenie, wyrażając skruchę, że nie powtórzy się z mojej strony podobne zachowanie".

A wszystko to na koszt przestępcy w mediach regionalnych i lokalnych.
 KOMENTATOR POLITYCZNY
 Sobota 30-10-2010

21278. 
Odnośnie wpisu numer: 21252

Miałam tę "przyjemność" być Pana uczennicą wiele lat temu, ale trauma
po tych lekcjach pozostała. Pamiętam gnębienie nas, np. zmuszanie do
[...]
Zraził mnie Pan nie tylko do swojej osoby, ale także do śpiewu w ogóle.
A tak już przy okazji: jeśli ciężko Panu po obiedzie, to proponuję dietę wegetariańską.
 była uczennica
 Sobota 30-10-2010

21274. 
Odnośnie wpisu numer: 21268

Jednym osiągnięciem Pana Krzysztofa Pietrzykowskiego jest to, że się
nie nazywa Jan Sadowski. [...]
 szerszeń
 Piątek 29-10-2010

21273. 
Odnośnie wpisu numer: 21260

Nie piszcie takich głupot kto może być burmistrzem lub radnym, a kto
nie. Wg nielicznych poglądów radnym winien być ktoś po marketingu
lub zarządzaniu lub po prawie, może ludzie z kasty najmądrzejszych,
jak medycy, adwokaci, i stan kapłański, itp.
 Polak
 Piątek 29-10-2010

21272. 
Odnośnie wpisu numer: 21268

To, co robi się na drogach w powiecie, a szczególnie w Iławie - jeden
wielki plac budowy, świadczy o wielkim zaangażowaniu Rejonu Drug,
Rady Powiatu i Sejmiku Województwa.
Budująca współpraca wielu osób, między innymi i Pietrzykowskiego Krzysztofa, i najważniejsze, w większości wykonuje się to ze środków finansowych z zewnątrz, które są pozyskane dzięki takim jak on.Wie jak
to robić, a że ma gadane, to i dobrze, bo jak mądrze mówi to i mądrze wykona.
 sokół
 Piątek 29-10-2010

21271. 
Co za intelektualiści wymyślili przystanek autobusu miejskiego z zatoczka tuż za rondem na ulicy Dąbrowskiego. Chyba zabrakło komuś wyobraźni? Wjeżdżający w zatoczkę autobus skutecznie blokuje ruch na rondzie.
Czy fachowcy od budowy dróg maja samochody, czy już korzystają z transportu lotniczego :-((
 gaja
 Piątek 29-10-2010

21270. 
Odnośnie wpisu numer: 21248

Pan Benek to jakiś Wielki Reformator jest, a na dodatek - nawiedzony rewolucjonista...
Czep się Pan swoich, a od naszego burmistrza Koprowiaka z Kisielic
trzymaj się z daleka! To najlepszy burmistrz w całym powiecie.
 inspektor ds. samorządu
 Piątek 29-10-2010

21269. 
Kpinę z demokracji urządziło sobie pewne medium z Olsztyna [udające
swojego swojaka na iławskim podwórku], które ogłosiło "prawybory" na Burmistrza Iławy. Osobiście z jednego komputera oddałem 100 głosów i żaden głos nie został zablokowany. [...]
 swój
 Piątek 29-10-2010

21268. 
No dobrze skoro ten Burmistrz Susza taki niedobry to napiszcie jaki
osiągnięciami może pochwalić się kontrkandydat Pan Pietrzykowski
(pracujący obecnie w Rejonie Dróg Publicznych w Iławie). Bo to, że
Pietrzykowski jest dobry w gadce, to już wiemy...
 wyborca
 Piątek 29-10-2010

21267. 
Odnośnie wpisu numer: 21265

Ciekawe, że Pan Witkowski nie odniósł się do swojej fatalnej opinii jako nauczyciela.
Iluż pedagogów młodzież i dzieci wspominają świetnie, po Witkowskim zaś mają traumę całe pokolenia iławskich pociech. Było o tym głośno jeszcze na długo zanim się pojawił w Radzie Miasta. Całe klasy leciały na pałach u Pana nauczyciela [...]. Wychowanie muzyczne - z takiego przedmiotu był łaskaw zrobić horror w "trójce".
Jaki oddech łapano choćby w LO po przejęciu przedmiotu przez bardzo dobrze wychowanego i świetnego w relacjach "nauczyciel-uczniowie" Stanisława Kożuchowskiego.
 serres
 Piątek 29-10-2010

21266. 
Wy tam w tej Iławie! (piękne miasto nota bene).
Co wybory to macie jakieś problemy z kandydatami. Weźcie przykład
z Prabut. Kandydatów mamy "żelaznych" - w większości tych samych,
miasto piękne, ludzie żyją jak w Kuwejcie i są szczęśliwi. Czego jeszcze
chcieć?
Przebieracie, marudzicie niepotrzebnie. Znajdźcie perły jakie my mamy
i na wiele lat macie spokój. Proste?
 wyborca
 [Prabuty], Piątek 29-10-2010

21265. 
Odnośnie wpisu numer: 21252

Zwykle leniwy jestem tylko przez pół godziny po obiedzie. A poza tym
jestem radnym, który nie próżnował.
Jestem zwolennikiem dokształcania, choć wiem też, że sam wszystkiego nie ogarnę. Trzeba polegać na innych. Nie mam zamiaru trwać „od pierwszego do pierwszego”.
Naiwni albo złośliwcy widzą we mnie tylko nauczyciela muzyki. To, że jestem technikiem ekonomistą już niektórym nie pasuje do wizerunku Witkowskiego. Plany na przyszłość, o których mówię w wywiadzie, od lat funkcjonują w innych samorządach.
Na naszej - komitetu „Wspólnota” – liście do Rady Miejskiej Iławy jest wielu nowych, młodych ludzi emocjonalnie związanych z miastem Iławą. Będą robić za „świeżą krew”.
Gdy doświadczony już radny, Pan Eugeniusz Dembek spóźnił się na sesję kilka minut, bo był rowerem w okolicach ulicy Ostródzkiej, to inni radni kpili sobie, że „musiał sam obejrzeć inwestycje”. Dumny jestem, że ze mną „idzie” Pan Eugeniusz. Oby takich radnych w przyszłej kadencji było jak najwięcej. Jest wśród nas wiele zapału.
Może znikną z rady przysypiający na sesji urzędnicy, czy lubiący (na sesji) szydzić z ludzi oddanych Iławie.
 Henryk Witkowski – radny, kandydat na burmistrza Iławy
 Piątek 29-10-2010

21264. 
Nareszcie nasz Edward Bojko odnalazł zagubioną drogę życia, z której nieopacznie zszedł u zarania demokracji.
Znany iławski dyrektor, nota bene, dobry dyrektor szkoły budowlanki,
od zawsze był czytelny w poglądach i postawach - lewicujący, nie mylić
z lewitującym.
Kiedy trzeba - gościł biskupa, a kiedy trzeba - służył do mszy, a innym razem święcił sztandar, by odczynić z niego ducha złego. Kiedy dał wyraz postawom demokratycznym, mógł z otwartą przyłbicą powrócić na Ojczyzny łono, matczyne, partii bolszewickiej - SLD, z którego wystartuje do Rady Miasta Iławy.
Jaka dalej będzie Jego droga, nie trudno przewidzieć. Być może zagubi się w mętnej powodzi narodowego zrywu, nieuchronnego w Polsce i powróci do postawy "Panu Bogu świeczkę a diabłu ogarek".
 KOMENTATOR POLITYCZNY
 Piątek 29-10-2010

21260. 
Odnośnie wpisu numer: 21254

Jeśli na burmistrza miasta kandyduje nauczyciel muzyki z podstawówki
to już jest wystarczająca kompromitacja. Radnym od biedy ktoś taki
może być, ale - na Boga - doszedł do ściany swoich możliwości publicznych, niech nie chwyta za młotek próbując ją przebić!
 Scylla
 Piątek 29-10-2010

21259. 
Odnośnie wpisu numer: 21248

Poczytałem sobie nazwiska kandydatów i jestem zdruzgotany. Znowu te same osoby. Czy w tym kraju będzie normalnie? Czekam na kolejne listy. Może jakieś nowe nazwiska na scenie? Wymieniają się tylko jednostkami. Ci z powiatu przechodzą do miasta - i na odwrót. Kpiny - i to wszystko. "Porozumienie Lokalne" [w Iławie] to jedno wielkie NIEPOROZUMIENIE.
 świadomy wyborca
 Piątek 29-10-2010

21256. 
Odnośnie wpisu numer: 21254

Panie "oko"!
Jaki minister u Tuska, czy Kaczyńskiego, czy Milera kończył dodatkowe studia, by rządzić!
Ale masz panie rację, że należy się ostro, nie tyle od nowa uczyć oraz
studiować, co kończyć porządne studia podyplomowe. Fakt, niektórzy
nie musieli, bo byli kuci na 4 łapy. Ale nie takie jak obecnie kończą po
4-6 w ciągu 2-3 lat, będąc na 2-3 zjazdach, dla papierka, a gruntowne.
Dziś nawet dr hab prawa i administracji nie pomoże w rządzeniu, jeśli
w Radzie zasiądą tępi z gruntu ludzie.
Proszę szanownego Pana, czy rzeczywiście należy aż tak wielką wiedzę,
by logicznie i mądrze zarządzać gminą? Popatrz Pan na takiego wójta Harmacińskiego. Daj Boże takich wójtów więcej.
 Gumowe ucho spod Ratusza
 Piątek 29-10-2010

21255. 
Odnośnie wpisu numer: 21253

Proszę zbadajcie jak sobie radzą młodzi nauczyciele ze współczesną młodzieżą. Nie oni ich wychowują, a uczniowie nauczycieli - ot cała brutalna prawda o młodym pokoleniu nauczycieli.
Co najmniej 50% z nich to przypadkowi ludzie w tej profesji, aby załapać pracę. Oni poszli drogą pokolenia Fugo, bez stawiania wymagań, czyli bez wychowania, gdyż uważali, że pozyskają sobie młodzież, a to nie prawda.
 członkini rady przy dyrektorze ogólniaka
 Piątek 29-10-2010

21254. 
Odnośnie wpisu numer: 21252

Panie Henryku!
Wywiad w KI ujawnił Pana plany na przyszłość, ale jednocześnie słabe strony jako kandydata.
Bycie radnym rozleniwia i bardzo często kandydaci plotą bzdury. Szkoda, że rzadko który przeczyta ze zrozumieniem ustawę o samorządzie terytorialnym, o zamówieniach publicznych, o finansach, o pracownikach samorządowych, bo są to podstawowe akty od których można rozpocząć dyskusję o zmianach, czy o zarządzaniu. Dziś burmistrz to połączenie polityka z ekonomistą i prawnikiem. I przede wszystkim trzeba ciągle się uczyć. Brak wiedzy bywa najczęściej przyczyną porażki, a nie układy itp. Ludzie cenią kandydata, jeśli umie powiedzieć kilka zdań z dziedziny, którą się zajmują.
Tak więc pytanie do Pana-emeryta. Czy jest Pan w stanie ukończyć dodatkowe studia, by lepiej zarządzać miastem? Bo inaczej, to będzie trwanie od pierwszego do pierwszego.
 oko
 Piątek 29-10-2010

21253. 
Odnośnie wpisu numer: 21249

Seba, masz rację. Pampersy mają stres, mają wielki stres.
Wielu, wielu z nich go ma.
Na przykład jeden taki - Hammer czy jakoś tak - płacze na łamach propagandówek, że młodzi nauczyciele nie mają pracy, bo starzy nie odchodzą na emeryturę...
A tymczasem! Tymczasem jego małżowinka ma 1,5 (słownie: półtora)
etatu - jako młody nauczyciel! - w różnych 3 miejscach... i jeszcze im
mało... To jak skowronkowaty odleci ze stanowiska, to i tych speców
się odsadzi od korytka i presji.
 iławianin, lat 47
 Czwartek 28-10-2010

21252. 
Odnośnie wpisu numer: 21232

"Dobrą robotę robił jak szczekał na sesjach, ale teraz powinien warować" - świetny język. Gratuluję umiejętności prowadzenia dyskusji. Skądinąd styl jest mi znany...
Jeśli ja jestem aż taki przegrany, to może nie warto zajmować się takim przegranym Witkowskim...
I jeszcze o tym, że "za wszelką cenę do koryta”. Można przecież znaleźć sobie kandydata, który nie chce być burmistrzem i głosować na niego.
A poza tym: chcę być burmistrzem miasta, ale nie za wszelką cenę.
Nie będę np. kogokolwiek obrażał.
 radny Henryk Witkowski
 Czwartek 28-10-2010

21251. 
Odnośnie wpisu numer: 21243

Masz świętą rację, by oddać głos na człowieka, ale... całym złem jest jego przynależność lub bytność na liście partii, która dzięki jemu właśnie hołubi się zwycięstwem. Partia narzuci porządnemu człowiekowi swoją wolę, bo inaczej wykluczą go z ugrupowania.
Całym nieszczęściem naszej demokracji jest brak demokracji takiej, w której nie partia wygrywa wybory, tylko ludzie. Potrzebna jest zmiana ordynacji jednomandatowej bez określania przynależności partyjnej.
 KOMENTATOR POLITYCZNY
 Czwartek 28-10-2010

21250. 
Odnośnie wpisu numer: 21248

Nie ma rady. Trzeba głosować na tych, którzy będą na ostatnich
pozycjach, wtedy gracze polityczni odpadną.
 Jerzyk
 Czwartek 28-10-2010

21249. 
Odnośnie wpisu numer: 21245

Problem dla iławskich POlityczków jest taki, że Pan minister Żuchowski
sam ma więcej oleju w głowie oraz zmysłu strategicznego niż wszyscy
kandydaci "PełO" razem wzięci. Dlatego słychać POpiskiwania zewsząd,
bo to faktycznie nie ta liga, szaraczki!
 Seba
 Czwartek 28-10-2010

21248. 
Te wybory zmienią Iławę. Ten układ, który tkwi od 20 lat musi pęknąć. Głosujcie na ludzi nowych. Jest kilku ciekawych ludzi, oddajcie na nich
głos, oni zmienią Iławę. Układziarze muszą odejść, bo oni z Iławy zrobili
wieś. Śmieja się w Ostródzie, śmieją się w Kwidzynie. Czas postawić na
nowe twarze, tamtym panom już dziękujemy. [...] Oto lista skazanych
na porażkę i wieczne zapomnienie [...]:
- Piotr Żuchowski (Iława, powiat)
- Maciej Rygielski (Iława, powiat)
- Włodzimierz Ptasznik (Iława, miasto)
- Krzysztof Harmaciński (Iława, gmina wiejska)
- Tomasz Koprowiak (Kisielice, miasto i gmina)
- Marek Żyliński (Zalewo, miasto i gmina)
 Benek
 Czwartek 28-10-2010

21245. 
Odnośnie wpisu numer: 21236

Nie wierzę, by Piotr Żuchowski na poważnie traktował pracę w Radzie
Powiatu. Nazwiskiem ma przyciągnąć uwagę i zachęcić wyborców do
głosowania na PSL.
W razie wyboru na radnego może z tej funkcji zrezygnować w każdej
chwili, a głosy zostaną i pociągną listę. Czyli gra polityczna z centrali
przenosi się na "doły".
Daję to pod rozwagę Szanownych Wyborców.
 suszanin
 Czwartek 28-10-2010

21243. 
Głosować trzeba na ludzi a nie na partie. Na ludzi, których znamy, na
których mogliśmy liczyć w zwykłych sprawach, sumiennych, słownych.
Czasem dobór partii czy listy jest przypadkowy. Mówię Wam: człowiek
jest najważniejszy!
 JAK
 Czwartek 28-10-2010

21241. 
Odnośnie wpisu numer: 21237

I żeby nie było tak całkiem źle.
Proszę jednak zwrócić uwagę na ludzi młodych, którzy zdobyli wiedzę i umiejętności - wcale niekoniecznie na podrzędnych zaocznych studiach politologicznych lub podobnych - którym się chce i którzy ciężko pracują
w swoich firmach lub jako wysoko wykwalifikowani specjaliści w Polsce
lub zagranicą. Politykę mają w d...
Nieudacznicy natomiast wolą pracować zagranicą, aby nikt znajomy
nie poznał ich prawdziwego oblicza, i łapią się na obiecanki marnych
polityków głosując na nich.
Niestety solidnie uczyć ani pracować - to ani jednym ani drugim się
nie chciało i nie chce.
 HK 007
 Czwartek 28-10-2010

21240. 
[...]
Zaskakuje wójt Krzysztof Harmaciński, który ubiega się jednocześnie
o stołek wójta gminy wiejskiej Iława i radnego w powiecie.
Pytanie nasuwa się takie: czy to reakcja na start Żuchowskiego (PSL)
do powiatu, by odebrać głosy PSL-owi? Czy może obawia się o swój
wójtowski stołek...?
 parafianin - kandydat do rady czyśćca
 Czwartek 28-10-2010

21239. 
Odnośnie wpisu numer: 21154

Panowie którzy z takim zacięciem chwalą naszego suskiego burmistrza,
chyba dla niego pracują, bo nie rozumiem, jak zwykły, szary obywatel
tej gminy, w miarę inteligentny, mógłby piać takie peany ku czci wyżej
wymienionego.
Po pierwsze: [...] [...] Ktoś powie, że Pan Sadowski tyle buduje, ale on stawia sobie tylko pomniki i to jakim kosztem. [...] To powód do wstydu a nie do dumy. Powinien mieć tyle godności, by nie kandydować. Niestety, wiem jak to wygląda.
Po drugie: "realista" pisze, że za PUK-u nie były w wodociągach suskich robione inwestycje. Wyjaśnijmy tę sprawę raz na zawsze. PUK wygrał przetarg na zarządzanie wodociągami. Umowa z gminą przewidywała: dostarczanie wody odbiorcom, dbanie o dobry stan wszystkich urządzeń wodno-kanalizacyjnych i ich naprawy, likwidowanie awarii sieci itp. Nie było mowy o inwestycjach, ponieważ wodociągi suskie były cały czas własnością gminy i to do niej należał obowiązek modernizacji całej sieci. Owszem, zmodernizowano suską Stację Uzdatniania Wody. Na etapie projektowania panowie z PUK powiedzieli Panu Sadowskiemu, że pompy do wody są przewidziane za małe i za rok czy dwa będą problemy z małą ilością wody, zwłaszcza, że przewidywano przyłączenie do sieci np. Ulnowa. Pan Sadowski, mówiąc brzydko, olał ich, więc poszli z tym do prokuratury. Tam sprawę oddalono. Później, kiedy już wodociągi wróciły pod kuratelę Pana Sadowskiego okazało się, że latem często brakuje wody. Burmistrz próbował wtedy Panów Chojnowskiego i Dybałę obciążyć winą za ten stan rzeczy. Na szczęście ci panowie mieli dokumenty z prokuratury, że zgłaszali to niedbalstwo. I to byłby koniec sprawy, gdyby nie robaki w sieci wodociągowej. Pamiętacie? Próbowano zwalić winę na tego, kto pierwszy sprawę z robakami zgłosił, że niby to on zainfekował całą sieć. Wiecie jaka jest prawda? Wiem ze swoich źródeł, jak to wyglądało. Było lato, gorąco, brakowało wody i ktoś "mądry" kazał puścić w sieć wodę z wieży ciśnień. Wieża od lat była nieużywana, woda tam stała zatęchła i brudna, bo wieża jest wieżą odkrytą czyli z dostępem świeżego powietrza. Gdyby takie coś zdarzyło się za PUK, to panowie Chojnowski i Dybała poszliby siedzieć, a tu? Stało się coś? Ktoś poniósł konsekwencje? Nie zauważyłam.
Przykładów niekompetencji, zadufania w sobie, lekceważenia innych i ich opinii można u Pana Sadowskiego mnożyć. Książki by było mało. Czekam kto z jego popleczników mnie teraz zjedzie, bo ktoś taki na pewno się znajdzie.
 Justyna
 Czwartek 28-10-2010

21237. 
Problem w tym, że nie ma w Iławie mądrych i niezależnych polityków.
Za polityków uważają się wszelkiej maści obecni lub byli pracownicy sfery budżetowej, czyli tej, która przy jak najmniejszym wysiłku chce żerować na innych. Dlatego nie potrafią współpracować z przedsiębiorcami tworzącymi miejsca pracy i okradają przez różnego typu podatki pracowników - tworząc system, w którym inni oprócz nich nie mogą godnie pracować i zarabiać.
Pomyślcie: gdyby zmalało bezrobocie, to ilu urzędników obsługujących straciłoby pracę! Jeżeli maleje liczba dzieci w wieku szkolnym to ilu nauczycieli traci pracę? Oni tworzą dla siebie i swoich bliskich nowe miejsca pracy (urzędnicze oczywiście) za nasze pieniądze. Czy można
to zmienić? Myślę, że nie w Iławie.
 HK 007
 Czwartek 28-10-2010

21236. 
Pan Piotr Żuchowski z niejednego pieca chleb jadł. Wiadomo, chleb nie
z każdego pieca smakuje, mąka również nie jest bez znaczenia, ale... bądźmy poważni. Historyk sztuki i chwała mu za to. Nie miał zamiaru wystartować do Rady Powiatu Iławskiego, aż nagle zorientował się, że koleżanka wice-minister edukacji jest radną powiatową. Czyli można. Stąd Pana Piotra nagły zwrot w decyzji.

Pan minister zna się na oświacie, był nauczycielem, zna się również na "szpitalnictwie", czyli na służbie zdrowia itd. Czy jednak kompetencje, jakie posiadł, nie przerastają jego możliwości wykonawczych?

Zamierzała wystartować Pani Żuchowska, dyrektor SP3, żona ministra.
Z całą powagą do niej, jednak nie przez wybory powinna weryfikować się, gdyż taki sposób nie zawsze bywa adekwatny do zasług dla szkolnej dydaktyki. Pani dyrektor ma się weryfikować przez uznanie za wyniki wychowawcze i dydaktyczne wśród nauczycieli i rodziców wprost, nie drogą wyborczą.

Gdy zadamy sobie trud przejrzenia list kandydatów do powiatu i gmin, to doznajemy oczopląsu na widok namnożenia się wielu różnych komitetów wyborczych i rozstawienia kandydatów. Przypomina mi ono ptactwo jednego gatunku, które stadnie obstawiło się na małej wysepce drzewostanu. Ileż tam "porozumień lokalnych", a wszystko po to, by zapewnić określonemu towarzystwu opanowanie stołków. [...]
 KOMENTATOR POLITYCZNY
 Czwartek 28-10-2010

21235. 
[...]
Sesja Rady Powiatu Iławskiego. Jakie tematy mają zostać poruszone?
Nie widzę ani jednego bardzo ważnego.
Jak to jest z kilkumilionowym zadłużeniem szpitala? Teraz o tym nie mówi się. W końcu wybory niebawem. Podobno już dyrektorka tłumaczyła się w starostwie ze swojej nieudolności.
Pewnie temat wybuchnie, jak okaże się, że trzeba szpital prywatyzować. Przecież o to chodzi. Prawie wszystko wyremontowane. Łakomy kąsek.
 świadomy wyborca
 Czwartek 28-10-2010

21234. 
Kandydaci na burmistrza miasta Lubawy:
1. Jerzy Brodowski
2. Maciej Radtke
3. Sławomir Szczawiński
4. Anna Tańska
 Leon
 Lubawa, Czwartek 28-10-2010

21233. 
Pan Henryk Witkowski sobie znakomicie radzi, bo to jest autentyczny samorzadowiec, a przede wszystkim czlowiek rozumiejacy wyborcow i zapotrzebowanie na szczera bezposrednia dyskusje o problemach naszego miasta ILAWY.
Dziekuje Panu Henrykowi za wspaniala propozycje, bardzo interesujaca
i zarazem swietnie bedzie promowac nasze miasto. Zagranica, mloda Polonia z Ilawy - widzi w Panu Witkowskim tez szanse dla siebie, szanse na powrot do swojego ukochanego miasta. Przyjedziemy do Ilawy na wybory i oddamy na Pana swoje glosy!
 ilawska emigracja
 Środa 27-10-2010

21232. 
Odnośnie wpisu numer: 21226

Szkoda mi tego Witkowskiego, bo to co pisze, to są żarty.
Przegrał w PiS, przegra też i wybory. Dobrą robotę robił jak szczekał na sesjach, ale teraz powinien warować, bo zdradził PiS wystawiając siebie
jako "niezależny".
Niech cała Iława wie co to za [...]. Za wszelką cenę do koryta.
 Benek
 Środa 27-10-2010

21231. 
W Zalewie obudził sie niejaki Marek Żyliński. Mówi, że chodzi po ulicach i ludzie go już rozpoznali [...].
Zrobię wszystko żeby Pana poznali rzeczywiście a nawet już to zrobiłem. Zapomnij Pan o fotelu burmistrza, bo Zalewo nie cierpi Platformy, a Pan
jest farbowany lis z PO. Do zobaczenia 21 listopada.
Składam Panu wyrazy współczucia. Ubolewam, że szuka Pan tu szczęścia. Sprzedam Panu dom, jutro może sie Pan wprowadzać, bo ponoć takie są Pana plany, a po kadencji Pan zwinie żagle i pójdzie mamić Susz albo Kisielice.
Ostrzegam Zalewo przed człowiekiem Platformy. [...]
 Benek
 Środa 27-10-2010

21230. 
Popisywał się Pan Piotr Żuchowski w Kurierze czego to nie zrobi w Iławie.
Przypomniało sie o Iławie? Jest Pan śmieszny.
Za rok skoczy Pan do wyborów parlamentarnych? Niech Pan przejrzy listę rady powiatu iławskiego wszystkich komitetów wyborczych, jestem na jednej z nich i czekam na Pana 21 listopada, to będzie Pana koniec i powrót na wieś skąd Pan przyszedł, bo zabiorę Panu wszystkie głosy, bo ja w stosunku do Pana jestem rzeczywiście od sztuki, ale oryginał. A Pan malowany na papierze. Do zobaczenia przy urnie.
Nie chcą Pana w Warszawie, bo się na Panu poznali, to szuka Pan dziury
w Iławie. Dobrze Pan trafił, tu muszą też Pana poznać, bo zna Pan sie na sztuce jak mało kto, niech Pan teatr wybuduje w Iławie czy filharmonię.
[...]
Czym Pan mami iławian, że zakład pobuduje jak Kwidzyn czy Ostróda, a
co Pan robiłeś przez 3 lata?
 Benek
 Środa 27-10-2010

21229. 
Odnośnie wpisu numer: 21219

Może tan Pan Witkowski wygra wybory, lecz obiecywanie więcej miejsc
pracy należy do karkołomnego zadania. Czy aby nie skończy się to tylko na obiecywaniu? Jednak należy iść w przód, gdyż inaczej Iława zgnije.
 swój
 Środa 27-10-2010

21228. 
Odnośnie wpisu numer: 21208

Panie kochany! Samorząd nie tworzy nowych miejsc pracy, chyba, że w Ratuszu. Może za to tworzyć klimat dla przedsiębiorczości. Tymczasem rynek się kurczy, spada popyt na towary i usługi. Wiele samorządów stoi nad przepaścią. A miało tak być dobrze.
 oko
 Środa 27-10-2010

21227. 
Głupotą jest budowanie basenu w każdym miasteczku.
O tym marzą burmistrzowie, gdyż na nich ciemny naród wymusza, bo
to wydaje się modne. Już lepiej gdy wszędzie będą dobre drogi i ścieżki rowerowe, a przede wszystkim praca "dla ludu pracującego miast i wsi".
A nasi co?
LIKWIDUJĄ - zakłady, mleczarnie, fabryki domów, kolejarskie węzły, samochodowe izns-y, przepędzają krowy z pastwisk, gdy tymczasem
polski ser jedzą nawet Szwajcarzy i Włosi.
 kierownik Kółka Rolniczego w Rudzienicach Suskich
 Środa 27-10-2010

21226. 
Odnośnie wpisu numer: 21217

Z kim i o czym ma debatować najaktywniejszy i najbardziej niepasujący
do układu, konserwatywny, dociekliwy, bystry radny Henryk Witkowski,
jeśli np. taki dotychczasowy burmistrz Ptasznik nie zna [!] nawet nazw podstawowych ulic w centrum Iławy?!
O czym debatować z taką marionetką sterowaną z... tylnego siedzenia!

http://www.kurier-ilawski.pl/czytaj/Witkowski:-Glowe-zostawiam-na-tym-samym-miejscu/2841

Ludzie! Zapraszam na sesję do ratusza, krzeseł tutaj nie zabraknie.
Posłuchajcie sobie jaką macie śmietankę intelektualną, która rządzi
i decyduje o Waszych sprawach dnia codziennego. Folwark!
 urzędnik
 Środa 27-10-2010

21225. 
Odnośnie wpisu numer: 21204

Twój punkt widzenia jest nie taki dobry jak myślisz, że jest.
Unia Susz to klub, który nie reprezentuje żadnego sportowego poziomu. Pieniądze na IV ligę ? Ciekawe na co?! Jedyny realny powód jaki widzę to panowie prezesi i trenerzy bądź mówiąc jednym słowem "działacze" mają pragnienie zapełnienia chodź troszkę swoich kieszeni. Niestety prawdą jest, że aktualna karda nie gra zupełnie nic. Do tego dochodzą beznadziejni trenerzy. Teraz jeśli klub chce zaistnieć musi mieć prężną ekipę, która swoją grą ściągnie sponsorów. Natomiast Unia wiecznie chce pieniądze od Urzędu. Ja bym im nie dał!
Temat chodników i innych rzeczy, które poruszyłeś. Przemyśl swój tekst bo naprawdę brak słów... Nie wszystko co chcemy w życiu jest do zrobienia. Pewne rzeczy muszą przejść przez moc urzędniczą jaką niestety mamy w naszym kraju. Efektem również są chodniki, bądź brak basenu (który w życiu by się nie zwrócił w naszym MAŁYM mieście). Rozwój naszego miasta i tak jest niezły. Chodź przydałoby się więcej miejsc pracy. Wystarczy spojrzeć ile zostało zrobione przez ostatnie lata, a nie tylko patrzeć na miesiąc listopad, który akurat w tym roku jest miesiącem wyborczym.
 wiedzący
 Środa 27-10-2010

21219. 
Odnośnie wpisu numer: 21208

Popieram całkowicie.
Nowe miejsca pracy to jest to, czego nam tu potrzeba. Nie ronda i ścieżki rekreacyjne, ale praca.
Ja mam nadzieję, że ludzie obudzą się i nie zagłosują na tych, co byli już przy władzy. Oni przecież mieli swoje 5 minut i widzimy na co ich stać. Myślę, że niebawem dowiemy się kto i gdzie startuje. Nie dajmy szansy takim jak Rygielski i jemu podobnym.
 świadomy wyborca
 Środa 27-10-2010

21217. 
Odnośnie wpisu numer: 21210

SZANOWNY PANIE HENRYKU WITKOWSKI!
Doskonały pomysł, żeby stanąć "oko w oko" ze swoimi konkurentami. Proponuję, by zorganizować to w nowo oddanej hali sportowej przy
szkole mechanik.
Czy jednak reszta zechce przyjąć rzuconą rękawiczkę...? Pewno nie.
Będą kluczyć, udawać chęć, ale pewno nie znajdą czasu. Jednak może
Pan takie spotkanie sam zorganizować, ale z mieszkańcami i prasą.
Reszta się Pana boi gdyż są skostniali mentalnie i nic, poza kilkoma sloganami, nie mają do powiedzenia.
Pójdzie w świat? Pójdzie! A więc do boju!
 KOMENTATOR POLITYCZNY
 Środa 27-10-2010

21216. 
Odnośnie wpisu numer: 21210

Bardzo trafna inicjatywa Pana Witkowskiego!
Proponuję na miejsce debaty wybrać kino. Sala duża i dach nad głową.
Bo w amfiteatrze może być różnie z pogodą.
 Polak Mały
 Iława, Środa 27-10-2010

21215. 
Odnośnie wpisu numer: 21194

Znalazl sie obronca PO oraz wielki obronca "tworczosci" gospodarczej
na zamowienie Brukseli. Mowa - trawa. Bezkrytyczny czlowiek - juz calkowicie przegrany dla POLSKI. Precz! Do Brukseli!
 Kanclerz
 Środa 27-10-2010

21213. 
Odnośnie wpisu numer: 21167

Wyborcy głosujcie na rodowitych iławian.
Większość urzędników z ratusza nie zna swego miasta. Wiem, wielokroć
zdarzało mi się bywać w UM i ludzie ci nie wiedzieli gdzie znajduje się to
czy tamto miejsce.
Im dalej od centrum i ratusza, tym gorzej.
I skąd oni mogą znać bolączki i problemy ludzi jeśli nie znają nawet ulic. Przepędźmy tę obcą zbieraninę. Weźmy sprawy naszego miasta Iławy
w nasze ręce.
 sympatyk SLD
 Wtorek 26-10-2010

21212. 
Odnośnie wpisu numer: 21204

No i mamy początek na temat wyborów. W Suszu jaka mieścina, takie
sukcesy.
Dużo burmistrz „zrobił” w czasie kadencji, oczywiście Susz to nie Iława.
Przegrane to: słynna fabryka puszek, temat nierozliczony, ludzie będą wypominać, ziemia odłogiem leży i nabiera wartości.
Plany budowy kompleksu wypoczynkowego przy plaży też onegdaj były podejrzane od początku. Za to alejka dookoła jeziora znajduje uznanie mieszkańców. Ciekawi ich przejście za tartakiem. No i ile milionów PLN
z tych wydanych na nią pozyskano z funduszy unijnych.
O intymnych szczegółach związanych z budową alejki i innych inwestycji może ktoś inny napisze.
Zaś "komentator polityczny", piszący tu o bojaźliwych członkach PIS,
w niewiarygodnym stylu pokazuje objawy paranoicznej choroby części krajowych władz PIS-u, która ponoć zaraziła ich lokalnych działaczy!
Quo vadis Domine...?!
 wyborca - bezpartyjny
 Wtorek 26-10-2010

21210. 
[...] w imieniu naszego komitetu "Wspólnota" rozniosłem do wszystkich
iławskich mediów propozycję zorganizowania debaty 4. kandydatów na
burmistrza Iławy. Nie postawiłem żadnych warunków wstępnych.
 Henryk Witkowski – radny, kandydat na burmistrza Iławy
 Wtorek 26-10-2010

21208. 
Odnośnie wpisu numer: 21204

Ja, iławianin, nie chcę ładnych ulic, chodników, jezdni, rond czy basenu...
To się nam należy jak [...]. Ja chcę nowych miejsc pracy!
 iławianin
 Wtorek 26-10-2010

21206. 
Zbliża się święto narodowe 11 listopada.
Wkurza mnie to że wszystkie te hieny polityczne próbujące wystartować
w zbliżających się wyborach wykorzystają to święto na pokazanie się w kościołach podczas zorganizowanych mszy w intencji ojczyzny. A księża będą witali tych nieudaczników, że raczyli się zjawić w ich parafiach.
Bo ostatnio widziani byli podczas Mszy dożynkowej.
Boże! Widzisz i nie grzmisz?
 szerszeń
 Wtorek 26-10-2010

21205. 
Odnośnie wpisu numer: 21203

Wielu chętnych do kandydowania z ramienia PiS wycofało się z obawy
przed szykanami ze strony bonzów PO, sąsiadów, a także ze względu
na utratę pracy... Czasy obecne przypominają nam prześladowania pierwszych chrześcijan opisywanych przez Sienkiewicza w Quo Vadis.
Jakie czasy takie obyczaje.
Wielu nam nie przyszło do głowy, by za demokracji i wolności politycznej prześladowano politycznie, a nawet społecznie, zwolenników innych niż
tych z rządzącej partii PO. Dlaczego taka nastała podłość...?
 KOMENTATOR POLITYCZNY
 Wtorek 26-10-2010

21204. 
Odnośnie wpisu numer: 21199

Iławianie, wy będziecie mieli ładne ulice, jezdnie, chodniki, basen.
Spójrzcie na gminę Susz.
Chodniki zakłada się 1 miesiąc przed wyborami, nawet ulice reperuje się
raptem 1 miesiąc przed wyborami, a należałoby położyć nowy dywanik.
O basenie kąpielowym to zapomnijmy, chociaż jeszcze niedawno plany Burmistrza Sadowskiego były takie, że nad jeziorem miał powstać właśnie basen i hotel.
Miał powstać, tak jak fabryka puszek, albo jak ta sztuczna murawa na Stadionie Leśnym, albo tak jak miały być pieniądze obiecane na IV ligę
piłkarską dla Unii Susz.
Ale za jedno muszę go pochwalić: alejka dookoła Jeziora Suskiego za
kilka milinów złotych. Bardzo potrzebna inwestycja. Brawo.
 towarzysz
 Wtorek 26-10-2010

21203. 
Odnośnie wpisu numer: 21107

Byłoby dobrze, aby Obywatele Miasta Iławy zapoznali się z listami kandydatów na radnych.
Zarejestrowały się następujące komitety: PO, PiS, SLD i Wspólnota.
PiS zarejestrował [...]
Nie dziwię się zwiedzonym iławianom, zwolennikom PiS, którzy [...].
Niemrawość działaczy PiS w Iławie sięgnęła granic, ponieważ [brak
pełnego obsadzenia kandydatami wszystkich miejsc] nie mogło być
problemem nie do pokonania.
 zbulwersowany zwolennik PiS
 Wtorek 26-10-2010

21202. 
Odnośnie wpisu numer: 21199

Właśnie, że obchodzi iławian to wszystko, o czym napisałeś. Dlatego też
nie zagłosuję na bezmyślnych urzędników, którzy zabetonowali miasto.
 świadomy wyborca
 Wtorek 26-10-2010

21200. 
Odnośnie wpisu numer: 21197 21196 21195

Czy na miesiąc przed wyborami nie jest ważniejsze kto się pojawi na lokalnej scenie?
Tak ubogiej kampanii wyborczej na terenie opisywanym przez Kuriera jeszcze nie było.
A może tak na Forum mały sondaż dla poszczególnych miast i gmin. Kto
na wójta, kto na burmistrza, kto na starostę i dlaczego, choćby nazwiska kandydatów, a może jakieś partie jeszcze istnieją, bo w terenie ich nie widać, albo nie mają nic do powiedzenia.
Na łamach Kuriera również mało na te tematy, trochę w kościele, ale ta propaganda przynosi kandydatowi więcej szkody niż pożytku przez swoją dwuznaczność.
 wyborca
 Wtorek 26-10-2010

21199. 
Odnośnie wpisu numer: 21193

Proszę o podanie długu publicznego, jaki zaciągnął i ma do spłacenia Ratusz iławski? Proszę zapytać się iławian, czy zdają sobie sprawę, kto
ten dług spłaci i kiedy.
Iławian to nie obchodzi, oni cieszą się tylko, że chwilę pojeżdżą sobie po dobrych drogach asfaltowych i ulicach z chodnikami na błysk, albo że wykąpią się w basenie itd.
Jedak nie zdają sobie sprawy, że będzie to kosztem rozłożonym na lata edukacji młodzieży, zubożenia policji (wzrostem przestępczości), niepodwyższania pensji.
Na przykład: "mądrzy" nauczyciele cieszą się, że będą mieć o pare
groszy podwyższoną pensję, ale niech policzą, jakie będą musieli
pokrywać podwyżki związane z vatem.
 Polak
 Wtorek 26-10-2010

21197. 
Odnośnie wpisu numer: 21193

Amerykanie mogą na dług publiczny sobie pozwolić. Oni podporządkowali sobie gospodarkę światową, złoża paliw i, co najważniejsze, dysponują najpotężniejszą armią świata, która stoi na kontroli ich politycznych i gospodarczych decyzji. Oni, bez niczyjej zgody, podjąć mogą decyzję o wszystkim. A my...?
MY, żyjący w kondominium francusko-angielsko-niemiecko-rosyjskim
od 1943 roku, czyli od konferencji w Teheranie, choć wówczas Niemcy
nie byli partnerem - jesteśmy kwiczącym ptaszkiem na pustyni.
 KOMENTATOR POLITYCZNY
 Wtorek 26-10-2010


Strona [ poprzednia 1 2 3 ... 111 112 113 ... 220 221 222 223 224 225 226 227 228 ... 308 309 310 ... 395 396 397 następna ] z 397



106633679



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.