Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Znowu podwyżka za wywóz śmieci
Nowa sekretarz miasta Iławy
Hulajnogi blokują miasto
Kto wreszcie zlikwiduje szlabany?
Kolejna porodówka zlikwidowana
Szef zapłaci za zmarłego pracownika
Koniec ery Adama Żylińskiego
Zabił ją narkotyk
Odeszła legenda sportu
Nie żyje Aleksandra Zecha
Iga Świątek i Agnieszka Radwańska polubiły Iławę
Droższe bilety autobusów miejskich
Czy ktoś kradnie nawet woreczki na psie kupy?
Paszport wyrobisz w Iławie!
Czy przewodniczący Brzozowski straci mandat?
Znany muzyk jazzowy oskarżony o pedofilię
Remont mieszkania ITBS. Chciałam tylko normalności.
Znaleziono zwłoki kobiety
Dziecko zmarło w Dzień Dziecka
Pierwsza sesja i już podwyżka zarobków burmistrza
Więcej...

Forum

16919. 
Odnośnie wpisu numer: 16916

Zatem to bardzo interesujący dla czytelników powrót - wzbogacający Nowego Kuriera Iławskiego.
 Latarnik z Sienkiewicza
 Środa 14-10-2009
Odp. 
Bądź łaskaw zauważyć, że od dwóch latach nie ma „Nowego”
lecz jest po prostu „Kurier Iławski”.
 moderator
 http://www.kurier-ilawski.pl
 Środa 14-10-2009

16918. 
Czas pokazał, że gdyby nie było CBA, to dalej by psuto państwo polskie.
To jest najbardziej efektywna służba, jaka powstała w Polsce po 89 roku
do zwalczania korupcji.
Korupcja ma w historii Polski dość bogate tradycje, od Polski szlacheckiej poczynając, poprzez czas Królestwa Kongresowego (zabór rosyjski), pierwsze lata odrodzonej Polski( 1918-26 ) kiedy to posłowie II RP chodzili na pasku różnych koterii salonowych. To była jedna z przyczyn, które skłoniły Piłsudskiego do obalenia porządku parlamentarnego. Dziś Piłsudski zrobiłby to samo z rządem Tuska.
Jarosław Kaczyński, szef PiSu, jest - można tak powiedzieć - twórcą oraz ojcem CBA. To właśnie jemu ku zgrozie papierowej PO należy się nagroda Nobla w dziedzinie ekonomii.
Walka z korupcją to jest uzdrawianie ekonomii, obiegu gospodarczego (tak się to chyba określa). Korupcja niszczy podwaliny gospodarki wolnorynkowej, niszczy podstawy ustroju parlamentarnego, co w efekcie jest pożywką dla wszelkiej maści ekstremistów lewackich i nazistowskich.
 sieczkarnia
 Środa 14-10-2009

16917. 
Na okoliczność Dnia Nauczyciela.
Czy nie uważacie, że szkoła straciła autorytet i staje się wylęgarnią zła?
 szkolny
 Środa 14-10-2009

16916. 
Dziś w papierowym KURIERZE – dział OPINIE:
Leszek Olszewski, Tomasz Reich, Kazimierz Kowalski oraz – po długiej przerwie – Feliks Rochowicz. Zapraszamy do lektury KURIERA.
 KURIERZY
 Środa 14-10-2009

16915. 
A miejscowe połączone siły mafijne z ratusza i starostwa już kombinują
z myślą o wyborach samorządowych w przyszłym roku jak się wyplątać
spod sztandarów skompromitowanej PO [Platformy Obywatelskiej].
 anty-komuch
 Środa 14-10-2009

16914. 
Odnośnie wpisu numer: 16903

Zbliża sie milowymi krokami koalicja PIS-SLD. Dołączy do niej profesjonalista-dopełniacz wielu koalicji, czyli PSL. Prezydentem natomiast Cimoszewicz lub Ziobro. Takie są rezultaty na przyszłość, bardzo wyraźnie sie już teraz klarujące...
 Kanclerz
 Środa 14-10-2009

16913. 
Do inwestorów giełdowych.
Po roku rządzenia krajem przez PiS, giełda pięła się w górę i kto mądry dobrze zarobił.
Kiedy walnęło, czyli po rozwiązaniu koalicji z Lepperem i Gertychem lekko stanęło i zaczęło walić się z nadejściem liberałów Tuska. Mądrzy kasowali, a durnie zaczęli inwestować w fundusze i giełdę z myślą, że wszystkie aktywa pójdą w górę.
PiS walczył z korupcją, więc napływały do Polski kapitały, o czym czasem wspominano, lecz z niechęcią, gdyż rząd był ble, ble. Lekko drgnęło tego roku od marca do maja i potem w lipcu i sierpniu, gdyż z korupcją walczyło CBA. Obecnie, po odejściu Kamińskiego i przejęciu kontroli nad CBA przez PO z powrotem giełda się cofnie. Uciekam z giełdy w dolar, który pójdzie do 4 złotych.
 Agent giełdowy
 Wtorek 13-10-2009

16911. 
Słyszeliście...?! Od wakacji znowu Naczelnikiem Urzędu Skarbowego
w Iławie jest Jerzy Lewandowski. Dotychczasowa pełniąca obowiązki
Jolanta Sznarkowska znowu wylądowała na "przedpolu", czyli na
stanowisku zastępcy. Ekipa jest w szoku, ale milczy strachem.
 J-23
 Wtorek 13-10-2009

16910. 
Nauczyciele świętują. Już Frycz Modrzewski pisał, że:
"Trzeba się starać o wyznaczenie nauczycielom słusznych wynagrodzeń, aby nie musieli szukać zaspokojenia koniecznych potrzeb życia w innych zajęciach, które by ich odrywały od nauki. Następnie o to, by zachęcać do nauki zarówno nauczycieli jak i uczniów nadzieją zdobycia zaszczytów. Jest powszechnym zjawiskiem, iż rzadko do znakomitych czynów dadzą się zachęcić ci, którzy albo nie widzą w tym jakiejś korzyści, albo nie żywią nadziei zdobycia zaszczytów i nagród. Należy tedy doprowadzić do tego, aby godności kościelne powierzano odtąd jedynie ludziom uczonym."

Burmistrz Iławy [Włodzimierz Ptasznik] wręczył: 19. nauczycielom listy gratulacyjne; 9. nauczycielom nagrody. Natomiast 15. urzędnikom szkolnym tylko listy. Niech łzy ocierają papirem.
 szkolny
 Wtorek 13-10-2009

16909. 
Odnośnie wpisu numer: 16904

Aktywnych Moherów jest 112 tysięcy, zaś biernych naliczono 2-3 miliony.
I przyrasta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Rydzu da sobie radę.
 Ormowiec
 Wtorek 13-10-2009

16907. 
Droga redakcjo.
Chciałbym abyście zainteresowali się sprzedażą mieszkania w Iławie przy ul. Sienkiewicza (zakład rybacki).
Z tego co wiem, to jest to zabytek, chodzi o cały budynek w którym znajdują się mieszkania dyrektora i jeszcze jednej rodziny oraz biura zakładu. Prawdopodobnie budynek zwany "pałacem" był remontowany za pieniądze państwowe przeznaczone na renowację zabytków, a teraz jego część jest prywatnie sprzedawana. Jak to jest możliwe?!
 zaciekawiony
 Iława, Wtorek 13-10-2009
Odp. 
Dziękujemy za sygnał. Dziennikarze KURIERA zbadają temat.
 moderator
 Wtorek 13-10-2009

16906. 
Tusk ma złych doradców. Krzysztof Lisek jest jednym z nich. Ma prawdę Tusk tylko w tym, że powinien odpuścić prezydenturę, co jednak i tak psu na budę. Los Platformy jest przesądzony, jak każdej bezideowej partii i ludzi nią rządzących.
Partia musi być wyrazista jak PiS czy SLD. Twardo stać przy wartościach im bliskich, niezależnie od sytuacji na rynku sondażowym, niezależnie od utraty władzy. Skupia w ten sposób wiernych zwolenników, jedna mniej, druga więcej, ale skupia.
Partia nie może ustawiać się do wiatru.
PiS Kaczyńskiego twardy w obronie honoru, podobnie twarda jest Lewica Napieralskiego. Wy natomiast z PO oglądacie się na sondaże i wszystko robicie, aby w zgodzie być z oczekiwaniami plebsu. Dlatego podzielicie los AWS-u. Pękniecie i część wróci do Lewicy, część do PiS, może paru do SD Piskorskiego, garstka desperatów zostanie przy swoim. Opamiętajcie się i opuszczajcie szeregi Tuska zanim będzie za późno.
Posłowie! Bądźcie z narodem i Ojcowizną, znaczy bądźcie z tymi, skąd pochodzicie, gdzie spędziliście swoją młodość. Tu jest wasza przyszłość.
 Solidarny z 13.12.1981
 Wtorek 13-10-2009

16905. 
Odnośnie wpisu numer: 16901

Należy wreszcie otwarcie przyznać, że Iława przez ostatnie lata zmieniła się tak, jak od roku 1990 nie zmieniła się jeszcze. A cały czas coś się jeszcze dzieje.
Osobiście interesuje mnie najbardziej sprawa przebudowy mostu na Iławce i nowego mostu nad połączeniem Małego i Dużego Jezioraka. Szczególnie ta druga inwestycja może być bardzo widowiskowa i bardzo atrakcyjna, już po ukończeniu.
Fajnie będzie przejść się bulwarem, przejść pod wiaduktem przy ulicy Biskupskiej na basen, zagrać w kręgle, pójść na piwo do Starego Tartaku i nowym mostem wrócić do domu. Najważniejsze jest to, że Iława się zmienia i zyskuje!
 Wojciech
 Wtorek 13-10-2009

16904. 
Odnośnie wpisu numer: 16902

Mochery wybaczają "swoim" wszystko, a i dołożą, jak poproszą.
To jest sposób na życie, co?
I te 10 tysięcy owieczek, to jest stado! Kto tak potrafi...?
 Nick
 Wtorek 13-10-2009

16903. 
Statystyki biją na alarm. Przestępczość z siłą tsunami uderza w spokój społeczny i państwo polskie. To jest pokłosie miękkiej polityki rządów PO, bo skąd, jak nie stamtąd biorą się przykłady na to, że kara omija ludzi ze świeczników, a już nie mówiąc o młodych przestępcach, których wykrywalność maleje drastycznie. Mało tego.
Wyszukuje się błędy CBA w prowadzonych procedurach i wyrzuca się głównego szeryfa. Podobnie zwykły obszczymurek z ulicy może zarzucić policjantowi interweniującemu z palca wyssane przekroczenie kompetencji lub cokolwiek i policjant ma poważne u przełożonych kłopoty, łącznie z wewnętrznym śledztwem. Taki przykład zachęca do stawiania się okoniem policji, prokuratorom, sędziom, czyli organom ścigania.
Gdy w sondażach PO rośnie, to przestępczość również.
 postać-ormo
 Wtorek 13-10-2009

16902. 
Obserwujcie księdza F.[...] na Podleśnym. Rodzina pewnie się powiększa, więc potrzebuje kasy!!! Pogrzebówka z Dz.[...] i z W.[...] z prosektorium handel trupami, kwiaciarnia i rozkaz dla ciemnego ludu... wystarczy. Zgrozo!!! Katechetka nie jest chyba tak wymagająca, [...] klecha potrzebuje więcej i więcej.
 gość
 Wtorek 13-10-2009

16901. 
Odnośnie wpisu numer: 16876

"Marynary" cytat: "Myślisz, że gdybym był pracownikiem urzędu, w tak prosty sposób przyznałbym się do tego?"

A niby dlaczego miałbyś się wstydzić przyznania, że jesteś pracownikiem urzędu? Masz coś na sumieniu? Skąd założenie, że hipotetyczny urzędnik nie powinien się przyznawać, że w istocie broni swojego szefa? (tak na przykład Włodzimierza Ptasznika). Źle ci się to kojarzy? Aż tak źle z tobą? Dostrzegasz jaki jesteś "golas" intelektu...?

Cytat: "Później już tylko słyszałem o nim, jak wygrażał się mieszkańcom Iławy po przegranej. Nazwał nas wtedy... nie pamiętam dokładnie jak (naiwniakami?)"

No jasne! Pozostanie rzeczą gustu, czy głosujących na kryminalistę
i finansowego przekręta z Lubawy nazwanie tak bardzo delikatnym sformułowaniem "naiwniacy" jest rzeczywiście jakimś - jak to byłeś
łaskaw nazwać - "odgrażaniem się".
Czyżby ten Żyliński trafił również ciebie w samo czółko? Obraziłeś się?
Z powodu kaca moralnego po poprzednim burmistrzu? Może więc pora
po tylu latach skończyć z obrażaniem się, że przyłapał cię Żyliński emocjonalnie "na golasa", lecz przyjąć do świadomości fakt, że miał Żyliński rację, po prostu miał rację. Czas to potwierdził.
 anty-manipulator
 Poniedziałek 12-10-2009

16900. 
Odnośnie wpisu numer: 16892

Niestety, taki nasz los kibiców. Niech szlag trafi "działaczy" piłkarskich
i innych. Walczmy o lepsze czasy.
 młocarnia MSC7
 Poniedziałek 12-10-2009

16899. 
Odnośnie wpisu numer: 16892

Jestem z Tobą. Zgadzam się jota w jotę, czyli we wszystkich szczegółach. Smutek mnie ogarnia, gdyż zawdziej inaczej bywało...
 czyt-for
 Poniedziałek 12-10-2009

16896. 
Odnośnie wpisu numer: 16895

Leszek Kołakowski i Karol Wojtyła wiele języków obcych znali, nie chodzili do żadnych szkółek językowych, nie posiadali certyfikatów językowych. Najlepsza szkoła językowa to usiąść na czterech literach. TV sat i internet to najlepsza droga do świata anglosaskiego, kiedyś tego nie było. Można słuchać różnych nagrań, drukować artykuły, tłumaczyć.
Daję link z mową tronową prezydenta Obamy, a tekst przemówienia można też znaleźć.
 prasa wysokiego zgniotu - Z 244
 http://www.guardian.co.uk/world/audio/2009/jan/20/barack-...
 Poniedziałek 12-10-2009

16895. 
Hey! Znacie jakas dobra szkołe jezykowa w Iławie?
Słyszałem, ze nawet w tej najwiekszej iławskiej szkole jest kicha a ten ich słynny native speaker to jakas babka z Wegier, ktora nawet nie umie mówic po angielsku. Wiem, bo moi znajomi sa na kursie FC i maja straszne problemy sie dogadac z ta pania :-)) Dobrze, że chociaż nie maja zajęć z pania o rosyjskim akcencie :-)) Ach te nasze szkoły... Dla nich native speaker to byle kto, byle z zagranicy...
 student
 Poniedziałek 12-10-2009

16894. 
Ja, kibic IKS, powtarzam Wam: Prezesem PZPN musi zostać
ANDRZEJ SOBIECH, jako jedyny w kraju człowiek, który obalił
mit korupcji w polskiej piłce nożnej.
 postać
 Poniedziałek 12-10-2009

16892. 
Odnośnie wpisu numer: 16890

Szkoleniowiec naszych mistrzów Europy (siatkarzy) postanowił obejrzeć wszystkie spotkania 1. kolejki. Zaczął w piątek - w Wieluniu spokojnie oglądał mecz beniaminka Pamapolu i mistrza Polski PGE Skry Bełchatów, którą prowadził jeszcze w ubiegłym sezonie.

W sobotę miał problem logistyczny - z meczu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Delecta Bydgoszcz musiał szybko przemieścić się na spotkanie Jastrzębski Węgiel - Neckermann AZS Politechnika Warszawska. Na szczęście Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębie Zdrój dzieli tylko 60 kilometrów, więc Argentyńczykowi udało się zdążyć na drugiego seta meczu Jastrzębskiego Węgla. Fani w hali nagrodzili go gromkimi brawami. W niedzielę w Radomiu Castellani oglądał mecz Jadaru z Resovią Rzeszów, w poniedziałek zawita do Częstochowy, gdzie Domex Tytan AZS zagra z AZS-em UWM Olsztyn.

Godny podziwu wyczyn Argentyńczyka dziennik "Polska The Times" nazywa "siatkarskim Tour de Pologne". Swoim zachowaniem trener naszej kadry zadziwia i zawstydza swojego poprzednika Raula Lozano, który zamiast oglądać mecze ligowe często przebywał w Argentynie i doglądał swojej farmy.

Leo Beenhakkera z Castellanim nie ma nawet co porównywać. Holendrowi nie chciało się oglądać nawet najważniejszych spotkań Ekstraklasy. A przypomnijmy, że za swoją "pracę" brał znacznie większe pieniądze od trenera siatkarzy.

[Przegląd Sportowy]

Mój komentarz: PZPN powinien być natychmiast rozwiązany, rozniesiony znokautowany, bo nic już nie ma do stracenia, przecież Euro 2012 nie zabiorą. A nawet niechby...
 sieczkarnia
 Poniedziałek 12-10-2009

16891. 
Odnośnie wpisu numer: 16890

Michał Szadkowski: - Jak oceni pan debiut trenera reprezentacji Stefana Majewskiego?
Antoni Piechniczek: - Mecz z Czechami miał dwa oblicza. Zagraliśmy dobrą pierwszą połowę, po sytuacji Błaszczykowskiego powinniśmy strzelić gola. Graliśmy jak równy z równym, wykonywaliśmy więcej rzutów rożnych. Rzadko się trafia, by na wyjeździe już w pierwszej połowie wybijać je aż osiem razy.

- Ale nic z nich nie wychodziło.
- Pan jest oczywiście nastawiony negatywnie. Nie wykorzystaliśmy żadnego rzutu rożnego, ale trzeba zwrócić uwagę, że każdy miał jakąś myśl przewodnią i był bity inaczej.

- Brak powtarzalności świadczy, że piłkarze nie mieli żadnego pomysłu na ich wykonywanie.
- Próbowano różnych rozwiązań, każdy z nich na swój sposób był przemyślany. U Leo Beenhakkera wybijano je na długi słupek, gdzie stać miał Wasilewski. Gdy doznał kontuzji zupa się wylała.

- Reprezentacja przegrała, ale zagrała w innym stylu i lepiej niż ze Słowenią w Mariborze. W drugiej połowie zabrakło odporności psychicznej. Piłkarze grali ze sobą pierwszy raz, więc nie wszystko zostało do końca dopracowane. Na osłodę pozostało nam, że odpadliśmy w dobrym towarzystwie, bo razem z Czechami.
- Mnie cieszy, że w drużynie panuje świetna atmosfera, chłopcy tworzą dobrze rozumiejącą się grupę, która znalazła wspólny język z trenerem. Staje się to normalna reprezentacja. Polska reprezentacja, a nie zagraniczna.

- Co ma pan na myśli?
- W kadrze Beenhakkera panowała atmosfera daleka od utożsamiania się ze związkiem, który się reprezentuje. J..ć, j..ć PZPN, co tak pięknie krzyczą kibice, a was raduje, oznacza także j..ć reprezentację. U Majewskiego piłkarze zrozumieli, że nie są to słowa skierowane tylko do prezesa Grzegorza Laty i ich pracowników, ale także do nich. Zaczęli rozumieć, gdzie jest ich macierzysta federacja.

- Czyli piłkarze przede wszystkim powinni się utożsamiać z PZPN?
- Oczywiście. Wspólnie odpowiadamy za wizerunek związku.

- Jak oceni pan taktykę Majewskiego? Nastawił zespół na grę z kontry i liczył na szybkich napastników. Czesi ani myśleli zaatakować, a innego pomysłu nie miał.
- Pan pewnie oglądał mecz w telewizji. A tam nie widać całego ustawienia. Czesi walili głową w mur, choć nasi obrońcy grali ze sobą pierwszy raz. Dlatego aż się prosiło, by podawać od razu do napastników. Jeśli ta drużyna zagra razem dziesięć meczów, nie pozna jej pan.

- W selekcji Majewski też nie popełnił błędów?
- Fatalna taktyka, fatalny dobór ludzi i co jeszcze? Przecież trener nie mógł opierać się na piłkarzach, którzy zawiedli u Beenhakkera. Miał kopiować nieudane pomysły poprzednika?

- Dlatego zrezygnował z regularnie grającego w Lidze Mistrzów Michała Żewłakowa i postawił na Piotra Polczaka ze słabej Cracovii?
- To pytanie należy skierować do selekcjonera. Starał się odświeżyć reprezentację. Ja nie widziałem wielkie różnicy między grą defensywy z Żewłakowem a Polczakiem. W Mariborze ze Słowenią straciliśmy trzy gole, szanse na remis straciliśmy już przed przerwą. W Pradze Czesi strzelili nam tylko dwa, a w przerwie liczyliśmy na jeszcze lepszy występ. Statystyka nie kłamie.

- Jak po tej porażce zmieniła się sytuacja Majewskiego? Ma większe, takie same, czy mniejsze szanse na zostanie stałym selekcjonerem?
- Niech zagra mecz ze Słowacją i listopadowe sparingi. Nie mogę ocenić go teraz. Nie powiem, co zrobił dobrze, a co źle. Obowiązuje mnie lojalność i względy czysto ludzkie, których nie sposób znaleźć na łamach pańskiej gazety. Przyjdzie taki czas, że zaczniemy wygrywać. Reprezentacji i polskiej piłce potrzeba życzliwości.

[ze strony internetowej strony Gazety Wyborczej]
 Kiss
 Poniedziałek 12-10-2009

16890. 
Odnośnie wpisu numer: 16881

Dramat.
Dzis czytajac prase mialem takie wrazenie, ze pan Antoni Piechniczek
postradal zmysly! Powiedzial ten oto "zacny" medrzec, ze jest cudownie, reprezentacja to PZPN, a ze ludzie nie przyjda na mecz ze Slowacja, to juz wielkie swinstwo!!!
Zgroza.
Wrocmy na nasze podworko! Czy gdyby tak robil prezes naszego drogiego Jezioraka, dal by rade utrzymac sie na foteliku? A moze tak wlasnie jest
- tylko, ze aktualne wyniki przyslaniaja obraz "rzetelnego" rzadzenia?
Co o tym myslicie?
 Kiss

dariusz2005@t-online.de
 Poniedziałek 12-10-2009

16889. 
Odnośnie wpisu numer: 16888

Panie kochany, tylko nie to.
POP - to przecież Podstawowa Organizacja Partyjna, jakie naówczas
istniały w zakładach pracy, szkołach. One opiniowały, kto nadaje się na stanowisko, komu można dać premię, nagrodę itp.
W większych zakładach funkcjonały Zakładowe Organizacje Partyjne, jak np. w dawnym IWCS [później też IZNS]. Szef tej organizacji podczas uroczystości, zawsze zasiadał za zielonym stolikiem obok dyrektora, był szychą jak cholera. Często mu zazdrościłem, gdyż służąc dobrze fabryce, tego, że to on, a nie ja.
 Ormowiec
 Poniedziałek 12-10-2009

16888. 
Odnośnie wpisu numer: 16881

Podstawowa Organizacja Piłkarska (POP) postanawia zbierać podpisy pod wnioskiem o zmiany przepisów gry w piłce nożnej.
Proponuje się:
1 - skrócić płytę boiska do 50 m
2 - usunąć przepis o spalonym
3 - rozszerzyć bramkę do 10 m
4 - podwyższyć bramkę do 4 m
Reguły takie w wydatny sposób ułatwią grę nie tylko zawodnikom Jezioraka, ale i polskiej reprezentacji.
 sekretarz
 Zaułek koło Kormoranu, Poniedziałek 12-10-2009

16887. 
Odnośnie wpisu numer: 16886

Agent istnieje i funkcjonuje dalej. Oni, ci z CBA, mają takich agentów
więcej, np.: nie wiem, czy znacie pojęcie "lisa farbowanego"
 Ormowiec
 Poniedziałek 12-10-2009

16886. 
Zdjęcie słynnego już agenta CBA o pseudonimie "TOMEK" jest chyba najpopularniejszym MMS-em w Warszawie i kraju - niesamowicie cieszy
się "Gazeta Wyborcza". Ideowi chłopcy od Adama Michnika podkreślają
przez wszystkie przypadki, że CBA straciła swego najlepszego agenta:
"Agent, który działał w środowisku polityki i biznesu jest już spalony. Rozpoznają go kolejne osoby, z którymi próbował się "zaprzyjaźnić".
"Wyborcza" nie wspomina o sobie.
Słynny agent "Tomasz Piotrowski / Małecki" rozpracował m.in. posłankę
PO Beatę Sawicką oraz Weronikę Marczuk-Pazurę. Był już bardzo blisko Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich. Teraz jego zdjęcie, wykonane przez jedną z "ofiar", krąży po Warszawie i kraju jako najpopularniejszy MMS przesyłany telefonami komórkowymi.
Dobrze, że komórkowe MMS-y nie istniały w czasach agentów reżimu komunistycznego - nie byłoby tematu np. Michała Boniego, dziś prawej ręki premiera rządu Donalda Tuska, czy też Lesława Maleszki, niedawno prawej ręki Adama Michnika z "Gazety Wybiórczej".
 J-23
 Niedziela 11-10-2009

16885. 
Odnośnie wpisu numer: 16877

Dlaczego światowy spisek wolał dać pokojowego Nobla Murzynowi,
a nie Polakowi? Może "Polak" znów się słusznie uniesie!
 Esther
 Niedziela 11-10-2009

16884. 
Odnośnie wpisu numer: 16883

Panowie, wy nie wiecie czyja to robota. UFO wylądowało w Polsce. Platforma na czele z Tuskiem błaga Polaków i krzyczy:
"Ufo-jcie nam bracia Polacy!"
 Astrofizyk
 Niedziela 11-10-2009

16883. 
Odnośnie wpisu numer: 16878

Również je widziałem, ale moim zdaniem było to kilka obiektów lecących jeden za drugim tym samym torem.
Razem ze mną widziało je kilka osób. Ktoś powiedział, że widział ich sześć. Nawet zrobiłem zdjęcie, żeby się przekonać, że to nie złudzenie.
Poszukałem w Internecie i znalazłem podobne, nawet sfilmowane, obiekty widziane w różnych miejscach. Podobno taki efekt dają chińskie lampiony kuliste wypuszczone w powietrze, ale nie jestem przekonany.
 ufo-świadek
 Niedziela 11-10-2009

16882. 
Odnośnie wpisu numer: 16874

Proszę, proszę! To się nazywa zbudować pesymistyczny światopogląd.
I nawet z głową, a i filozoficznie.
Poczułem wręcz tchnienie rodem wprost z greckiej szkoły cynizmu...
 Tomek Orlicz
 Niedziela 11-10-2009

16881. 
Mamy kolejną porażkę w piłkarstwie.
Nie widać nawet jasnego punktu w mrocznym tunelu PZPN. Jako Polak cieszę się bardzo, że Czesi spuścili nam manto. Czekam na więcej takich porażek. Wyznaję w tej sytuacji taką zasadę: "Ze im gorzej tym lepiej". Gdyż tylko kompletne bagno może nas uratować od naprawy polskiej piłki nożnej. Tylko pełne wessanie w bagno polskiego piłkarstwa spowoduje ruchy oddolne, by chwycić to wszystko za rogi i tworzyć nowy związek i nowe podejście do tej dyscypliny.
Tak samo jak ludzie, którzy są w naszym rządzie, oglądają się tylko za wykorzystaniem tego dla własnej kasy - tak jest w piłce nożnej. Nigdzie
nie ma ludzi, którzy chcieliby zrobić coś dla Polski.
 Wierny kibic IKS
 Niedziela 11-10-2009

16880. 
Ja pier[...]. Czy wy tylko o polityce potraficie rozmawiac i o tym co sie dzieje u burmistrza Ptasznika w ogrodku? A moze tak temat szczepionek "was ciule" zainteresuje. To jest wazniejsze bo dotyczy zycia i smierci.

Czy macie pojecie, ze juz od narodzin dziecka funduje sie mu trucizny w postaci szczepionek? Pewnie po nich potraficie tylko gadac o "dupie maryny" ;-) To co powinno was zainteresowac to to, ze w Polsce stosowane sa szczepionki, ktore zawieraja ciagle rtec. To ona odpowiedzialna jest za autyzm, zmiejszona odpornosc na choroby ;-) Na dodatek wszystkie choroby dostajemy gratis po rteci, bo szczepienia w Polsce sa obowiazkowe dla dzieci. Do drugiego roku zycia dziecko mozna zalatwic na amen. A potem ludzie sie dziwia ze dzieci ciagle choruja, maja autyzm, alergie, astme i inne gowna...

Wszystko zaczelo sie od przypadkowego artykulu znalezionego na sieci, zachecony ciekawym tematem kliknalem i (zachecam do przecczatania rowniez komentarzy):
http://ciekawnik.pl/content/view/217

Zachecam do przeczytania artykulow na ten temat oraz listu prof. dr Marii Doroty Majewskiej:
http://rs638.rapidshare.com/files/264932622/List_do_wakcynologow_poprawiony.pdf
lub
http://www.autyzm-szczepienia.eu/uploads/List_do_wakcynologow_poprawiony%5B3%5D%20adobe.pdf

Dla matek, ktore zastanawiaja sie (czy szczepic czy nie - strategia opozniania szczepien ma sens):
http://grypa666.wordpress.com/2009/09/09/list-od-prof-marii-doroty-majewskiej

Prof. Maria Dorota Majewska – Ja sie nie szczepie (wordpress.com):
http://waldek1984.wordpress.com/2009/09/23/prof-maria-dorota-majewska-ja-sie-nie-szczepie

Lista szczepionek zawierajaca rtec:
http://prawda2.info/viewtopic.php?t=8877

Powiazane watki odnosnie szczepien (Kilka informacji o szczepieniu „przeciwko” rakowi szyjki macicy)
http://www.ithink.pl/artykuly/styl-zycia/zdrowie-i-uroda/kilka-informacji-o-szczepieniu-przeciwko-rakowi-szyjki-macicy

Nie ulega watpliwosci, ze lekarze powinni uczyc sie nie historii lecz tego z czym maja do czynienia, a my powinnismy otworzyc oczy bo "dymaja" nas na prawo i lewo robiac z mozgu wode, korporacje farmaceutyczne robia kase, a cierpia na tym oczywiscie najmniej winne DZIECI i my sami, bo przeciez kiedys tez bylismy dziecmi!
 rudy wiewior
 Sobota 10-10-2009

16878. 
Godz. 19:04.
Od kilku minut nad Iławą pojawia się żółty latający punkt. Co ciekawe,
co chwila pojawia się z jednej i tej samej strony i leci tą samą trasą.
Czy ktoś wie co to jest...?
 Jan
 [Sobota], Sobota 10-10-2009

16877. 
Polacy dlaczego jesteśmy w mniejszości narodowej?
A to dlatego, że na najwyższych stanowiskach w Polsce, jak prokuratora,
sady, policja, więziennictwo, straż graniczna - opanowali ludzie o "czysto
polskich" korzeniach. Nazwiska - Karpiniuk, Hordejuk, Boni, Szejnfeld -
oni będą "dbać" o interes Polski.
 POLAK
 Wołyń, Sobota 10-10-2009

16876. 
Odnośnie wpisu numer: 16869

Myślisz, że gdybym był pracownikiem urzędu, w tak prosty sposób przyznałbym się do tego?
Równie dobrze ja mógłbym powiedzieć, że ty jesteś człowiekiem Adama Żylińskiego. Ale świat nie jest taki prosty. I ty, i ja mamy swoje poglądy, których bronimy.
Ja miałem do czynienia z twoim guru pod koniec jego ostatniej kadencji, załatwiając sprawę w urzędzie. Później już tylko słyszałem o nim, jak wygrażał się mieszkańcom Iławy po przegranej. Nazwał nas wtedy...
nie pamiętam dokładnie jak (naiwniakami?), ale wiele osób wypomni
mu to w przyszłym roku, podczas wyborów.
 Marynara Łu Bu Du, lat 68
 Iława, Sobota 10-10-2009

16875. 
Odnośnie wpisu numer: 16873

Hej, coś nie tak kumasz gościu.
Donald Tusk ma rację, że poskarżył się do Prokuratora na Kamińskiego. Oczywiście, że ma, ponieważ Kamiński, owszem, dobrze zrobił, ale bardzo późno, przez co zatarli przestępcy ślady i On Premier nic im nie może zrobić, jak tylko przesiedlić w inny rejon ław sejmowych.
 Wściekły iławianin
 Sobota 10-10-2009

16874. 
Odnośnie wpisu numer: 16867

Czego oni od tego księżyca chcą?
Przed chwilą patrzyłem w niebo, zostało go tylko połowa. Człowiek i tak jest istotą przegraną. Przed narodzeniem nie żył całą wieczność, ja nawet ciemności nie pamiętam. Nie widziałem Piekła ani Raju. Następnie przychodzi faza kilku oddechów, która trwa dla niektórych tylko kilka minut, kilka miesięcy, kilka lat lub ponad sto lat, by ponownie zanurzyć się w mocach Czasu czyli Nieskończoności. Człowiek współczesny na skutek odkryć naukowych wie o świecie coraz mniej a nie coraz więcej. Nauka wpada w obłęd i zamęt, zbliża się do pokonania śmierci. Gdy człowiek śmierć pokona to i sam siebie unicestwi.
 selekcjoner Jezioraka
 Piątek 09-10-2009

16873. 
Odnośnie wpisu numer: 16870

Ale jaja!
Mariusz Kamiński z CBA wysyła do rządu PO materiały o korupcji przy sprzedaży stoczni. A co z tym robi rząd Pana wielmożnego Donalda T.
Natychmiast wysyła do kolegi z rządu, czyli do Prokuratora Generalnego, zawiadomienie o przestępstwie kogo...? Kogo...? No, a jakże by inaczej! Mariusza Kamińskiego!
Jak on śmiał, ten Kamiński, cholera jasna, podsłuchiwać kolejnego kolegę ministra i biznesmenów z Platformy...
Sami se zobaczcie jajcarskie zawiadomienie roku [odnośnik PDF poniżej].
 J-23
 http://slimak.onet.pl/_m/TVN/10906_skan.pdf
 Piątek 09-10-2009

16871. 
Odnośnie wpisu numer: 16869

Co ten "marynara" tak nieudolnie próbuje mieszać w głowach iławian.
Przecież on sam podał link do artykułu o basenie, w którym wyraźnie czytamy:
"(...) – Pieniądze na basen są już zagwarantowane w ramach inwestycji wokół kanału ostródzko-elbląskiego – mówi iławski poseł Adam Żyliński, który jeszcze nie tak dawno, zasiadając w zarządzie województwa, najbardziej przyczynił się dla pozyskania dotacji na budowę iławskiego kompleksu. – W wojewódzkim Regionalnym Programie Operacyjnym jest zapis o budowie Centrum Turystyczno-Rekreacyjnego w Iławie i nikt już tego nie wykreśli. (...)"
I co, było jakieś sprostowanie ze strony Ptasznika? (tak jak tydzień temu
ośmieszył się w sprawie wiat na przystankach autobusowych w mieście).

http://www.kurier-ilawski.pl//czytaj/czytaj/Bedzie-basen-z-kregielnia/1949
 Agent CBA "Tomasz Piotrowski"
 Piątek 09-10-2009

16870. 
Odnośnie wpisu numer: 16869

Dziękujemy ci nasz iławski Januszu Kamiński z CBA. Widzę, że wpadli
w Twoje sidła, połknęli haka. Ty natomiast gadów będziesz powoli i bez
pośpiechu wyciągał na burtę.
Tymczasem z ostatnich wiadomości: "Minister skarbu Aleksander Grad
też był na podsłuchu CBA. Prywatyzacja stoczni szczecińskiej szemrana.
Tusk do dymisji, albo rewolta w Szczecinie."
 Solidarny z 13.12.1981
 Piątek 09-10-2009

16869. 
Odnośnie wpisu numer: 16852

No i wszystko jasne. Niejaki "marynara" to żołnierz Włada Ptasznika, oddelegowany do Internetu, nie tylko w Kurierze, żeby czuwać nad poprawnością przekazu medialnego.

Cytat:
"Adam Żyliński nic nie załatwił. Pieniądze dostała i Iława, i Ostróda.
Na każdym szczeblu - od gminy do powiatu. Więc równie dobrze
można powiedzieć, że Żyliński załatwił pieniądze dla wszystkich".

Rozumiem, że wymyślisz każdą bzdurę i dopasujesz wszystko do swojej zakłamanej tezy. Otóż Ostróda dostała 1/4 tego, co dla Iławy załatwił Żyliński w dotacjach unijnych. Ale Ostróda ma na szczęście i nieszczęście prywatnego przedsiębiorcę o nazwisku Słowik, który z własnych funduszy oraz olbrzymich kredytów pomału odmienia tamte miasto, bo gdyby nie on, to przez takich tamtejszych Maśkiewiczów-Ptaszników te sąsiednie miasto już by się dawno zapadło.
Proszę bardzo, niech twój Ptasznik pokaże swoje "możliwości" i zawróci Wisłę kijem, na przykład powodując, że ogromne środki na budowę ośrodka pobytowego dla piłkarzy Euro 2012 przejdą z Ostródy do Iławy.
No proszę, proszę...
Fakty są takie, że Słowik, mimo że nie jest w Platformie, zostawia takiego Ptasznika o lata świetlne. A Żyliński wiele razy podkreślał publicznie, że jako poseł nie będzie przeszkadzał Ostródzie, wszak leżymy nad tym samym kanałem i każdy ruch działa w obie strony.

Cytat:
"Cały sęk tkwił w odpowiednim przygotowaniu dokumentów tu, na
miejscu. Nie wierzysz? Sprawdź! Zadaj sobie ten sam trud, który ja
sobie zadałem."

Wiem, że widziałeś te dokumenty, bo niewykluczone, że brałeś udział
w ich przygotowaniu. Tylko pamiętaj, papugo, że mogłeś przygotować
te dokumenty tylko dlatego, że wcześniej Żyliński wychodził i wybiegał
przez kilka lat decyzję polityczną w tej sprawie. No przecież wiesz jak
to wygląda "na górze"... No wiesz...

Nał - du ju andystend?
 anty-manipulator
 Piątek 09-10-2009

16868. 
Odnośnie wpisu numer: 16867

A widzisz Pan.
Mój sąsiad z zabitej dechami wsi Wiewórki, drwal leśny, chłop prosty
jak jodła istebniańska, toczył spór na śmierć i życie z moim światłym
dziadkiem o to, czy Amerykanie na księżycu wylądowali. Stał uparcie
przy tezie, że nie wylądowali, jeno wszystko sfingowali, jak na filmie.
Dziadek zaś, co po trzykroć "Trylogię" H. Sienkiewicza przeleciał, był
zdania przeciwnego, że aż za pysk sąsiada ujął, by ręcznie mu rzecz
całą wyjaśnić.
A ty, taki kształcony - i bredzisz jakoby tak samo, co nasz sąsiad ze
wsi Wiewiórki... Co z Tobą?
 Astrofizyk
 Piątek 09-10-2009

16867. 
Odnośnie wpisu numer: 16866

Proszę uważać. Za takie gadanie pewien niefrasobliwy reporter dostał po zębach od Buzza Aldrina, kiedy ten, zapytany, czemu wciąż udają, bez zastanowienia natarł na człowieka z mediów.
Był swego czasu tego typu film. Nie jestem pewien, ale chyba "Zwrotnik koziorożca". No, chyba że raka, w każdym razie jakiś "Zwrotnik" w tytule. Tam rzeczywiście na niby lecieli na Marsa. Z tą jednak różnicą, że mieli zginąć. Z wiadomych przyczyn.
Nikt nie udowodnił, że Amerykanie nie wylądowali na księżycu, natomiast są w stanie udowodnić, że tam byli. I to kilkakrotnie ;-)
 Tomek Orlicz
 Piątek 09-10-2009

16864. 
Odnośnie wpisu numer: 16863

Amerykanie są zdolni do wszystkiego. O, na przykład dzisiaj zbombardowali księżyc. Jak by mało tam już dziur było...
 Tomek Orlicz
 Piątek 09-10-2009

16863. 
Odnośnie wpisu numer: 16861

A teraz wybuchnie atomowa wojna. Amerykański prezydent musi być lojalny wobec idei Nobla i Ameryka musi zaprzestać aktywną pracę nad nowymi technologiami. Ci co przyznali jemu nagrodę wiedzą co robią, za szczególną interwencją Rosjan.
 Astrofizyk
 Piątek 09-10-2009

16862. 
Odnośnie wpisu numer: 16858

To był Jasiu... Nie żyje od kilku lat.
 bywalec kawiarni "Marago"
 Piątek 09-10-2009

16861. 
Odnośnie wpisu numer: 16858

Wyjechał do stanów prawie zjednoczonych, potem do Kenii, wrócił do
stanów, bo w Kenii się nie wyróżniał, a dzisiaj w Oslo ogłosili, że dają
mu nagrodę...
A tak poważnie, to Pan pamięta "Marago"? Szklanki z sokiem czasami były
"udekorowane" cukrem. Potem wieczorem jak już nie wypadało pić soku :) to był bilard tam, jeden z pierwszych chyba w okolicy...
 zainteresowany
 Piątek 09-10-2009

16860. 
Odnośnie wpisu numer: 16859

A ty nie masz własnego życia, że od rana żyjesz polityką?
Musisz być cholernym nudziarzem!
 Telimena
 Piątek 09-10-2009

16859. 
Szczęśliwi co rano wstają. Cudowna wiadomość. Tusk w sondażach przegrywa prezydenturę z Cimoszewiczem. A to już coś!
 Ormowiec
 Piątek 09-10-2009

16858. 
Odnośnie wpisu numer: 16853

Ok, już się nie odzywam. O Żydach też nie pisnę słówka (nie żebym zaraz był antysemitą, tak tylko zaznaczam, co by się ewentualnie oburzyli ci, co oburzyć się mogą). Taką mam zasadę.
Ale a propos współpracujących; istniała taka fucha w knajpie "Marago", gumowe ucho. Siadało toto trzydzieści kilka lat temu w newralgicznym punkcie lokalu, dzień w dzień, spijało dwie, trzy kawy, i nasłuchiwało co kto mówi. Może ktoś wie, co się z tym "sympatycznym" dżentelmenem stało? Czy dobrze się mu dziś żyje?
 Tomek Orlicz
 Piątek 09-10-2009

16856. 
Jestem w szoku, ze nas rzad dyma na miliony. To jest k[...] chore
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pomocy [...] !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
MEEEEEEEEEEEEEERRRRRRRRRCCCCCIIIIIIIIIIIII !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 zorro
 Czwartek 08-10-2009

16855. 
Widze, ze wy macie swoje tematy - ile kto kogo wydymal i za ile na
rondzie nr 1 a rondo nr 2 to zrobimy jak Polusy ustrzela mistrza europy
na skale swiatowa w pilce. I pomyslec, ze korupcja juz w gminach.
 zorro
 http://www.poszukiwani.policja.pl
 Wronki, Czwartek 08-10-2009

16854. 
Odnośnie wpisu numer: 16853

A ja powiem tak. Panie Synowiec Jarosław, Naczelny Redaktorze Iławski.
My tu wszystkie jajcujemy.
To jest takie nasze szkło kontaktowe, by z niektórych "łacha ciągnąć", jak powiadał mój chrzestny, którego ojciec był sołtysem w Chromakowie przed II Wojną Światową, potem za Hitlera. A jak przyszli bolszewicy, dalej był sołtysem i tak do śmierci, kiedy odszedł (zaraz za Stalinem).
Z rozpaczy.
A ziemia mu lekką jest, bo w piaskach suchych poleguje. Amen.
 Kuczer Wielmożnego Pana
 Czwartek 08-10-2009

16853. 
Odnośnie wpisu numer: 16826

To miał być żart? Tomek, no wybacz. Twoja definicja „normalności”
odbiega od normalności.
Próba jakiejkolwiek dyskusji na ten temat przypomina mi niedawną
pyskówkę ze środowiskiem aktorów w sprawie gwałtu 44-letniego
zwyrodniałego zboczeńca na niespełna 13-letnim dzieciątku. Nie było
i nie może być mowy o żadnych „ale”.
Tomek, nie no – Ty sobie kosmiczne jaja ze mnie robisz... Ale dlaczego?
 Jarosław Synowiec
 Czwartek 08-10-2009

16852. 
Odnośnie wpisu numer: 16849

Przejrzyj na oczy! Adam Żyliński nic nie załatwił. Pieniądze dostała i Iława, i Ostróda. Na każdym szczeblu - od gminy do powiatu. Więc równie dobrze można powiedzieć, że Żyliński załatwił pieniądze dla wszystkich. Cały sęk tkwił w odpowiednim przygotowaniu dokumentów
tu, na miejscu. Nie wierzysz? Sprawdź! Zadaj sobie ten sam trud, który
ja sobie zadałem.
 Marynara Łu Bu Du, lat 68
 Iława, Czwartek 08-10-2009

16851. 
Przyglądamy się oświadczeniom majątkowym za zeszły rok, złożonym przez szefów publicznych placówek i spółek z naszego regionu.

http://www.kurier-ilawski.pl/czytaj/Majatek-kierownikow-i-dyrektorow/2534
 KURIERZY
 Czwartek 08-10-2009

16850. 
Odnośnie wpisu numer: 16846

Prawdę piszesz. Nikt nie znał Ptasznika wcześniej, ani jako człowieka z placówki zagraniczne, ani jako pracownika Kortowa, ani jako radnego, aż... do pewnych okoliczności.
Ale do rzeczy. Był trener Bolesław Jaźwierski, który na kortach prowadził zajęcia z tenisa, szkoląc szkółkę młodzieży. U niego właśnie w piórka tenisowej sztuki obrastał syn naszego burmistrza. "Zapowiadał się" na niezłego zawodnika lokalnego, no może regionalnego poziomu. Wówczas młodego chłopca-syna przejmuje tatuś, czyli bierze go pod czulszą opiekę, gdyż nigdy nie wiadomo, co wyrośnie z latorośli i może grał będzie na światowych kortach. Wówczas w radio [...] słyszymy częste wywiady z trenerem o nazwisku Ptasznik. Mamy oto przykład, jak rodzice szybko przejmują rolę trenera, gdy dziecko zdradza zdolności.
 Wierny kibic IKS
 Czwartek 08-10-2009

16849. 
Odnośnie wpisu numer: 16846

"(...)
A wiesz kto "zasiał obecnie zamęt"? Ja ci powiem - Ptasznik, Hordejukowa oraz Rygielski, czyli wiejskie politykierstwo, słabeusze bez żadnych zasad.
(...)"

Zgadzam się. TRIO POLITYKIERÓW i "siewców zamętu" nawet przetargu nie potrafili przeprowadzić normalnie i bez żadnych gierek, bo gołym okiem widać, że coś tu brzydko pachniało. Procedury ciągnęły się tak długo, bo wykluczyli z przetargu firmę, która była... tańsza aż o milion złotych!!!
Sprawa śmierdzi stąd aż do Warszawy.
Może warto to zgłosić do CBA...?
Póki jeszcze Kamińskiego nie skazali, nie wtrącili do lochu i w dyby.
 urzędnik
 Czwartek 08-10-2009

16848. 
Odnośnie wpisu numer: 16843

Jeżeli PO = PZPR (z czym się zgadzam), to nie rozumiem poparcia dla Cimoszewicza, który jest starym komuchem! Tylko PiS i nikt inny !!!
 orb
 Czwartek 08-10-2009

16847. 
Odnośnie wpisu numer: 16845

Gdyby Zbigniew Ziobro stanął do walki o prezydenturę, wtedy oczywiście głos daję na niego.
 tsunami ludowe
 Czwartek 08-10-2009

16846. 
Odnośnie wpisu numer: 16839

Do naiwniaka o pseudonimie "Marynara".
Dlatego Żyliński wcześniej "nie pobudował basenu będąc burmistrzem",
bo każdy burmistrz - nie tylko Iławy - jest "za krótki" na tak ogromną
inwestycję, po prostu budżetu 35-tysięcznego miasta nie stać na taki
wystrzał, a jeśli w Polsce gdzieś ktoś tak zrobił (a znam takie miejsca!)
to albo oszalał i na wieki zadłużył miasto mega-kredytem, albo miał koneksje wyżej i ściągnął kasę rządową lub unijną.
Żyliński nie "czekał na Ptasznika", Żyliński 3 lata temu udzielił Ptasznikowi poparcia, bo Ptasznik był nikim, nie potrafił poprowadzić nawet jednego wydziału, ale wydawał się grzeczny i że niczego nie zepsuje. Żyliński poprosił swój elektorat - ogromny, pamiętasz? - o poparcie Ptasznika, żeby został burmistrzem na dole, a on, Żyliński będzie załatwiał sprawy na górze. I to się dzieje! Zobacz ile kasy z zewnątrz napłynęło do Iławy, nigdy tyle nie było.
A wiesz kto "zasiał obecnie zamęt"? Ja ci powiem - Ptasznik, Hordejukowa oraz Rygielski, czyli wiejskie politykierstwo, słabeusze bez żadnych zasad. Zasmakowali podarowanego im szczęścia na szczytach lokalnych stołków i postanowili bezwstydnie "wyciąć" Żylińskiego z Iławy. Słyszałem, że od pewnego czasu jeżdżą do Olsztyna i Warszawy do władz Platformy, żeby szkalować Żylińskiego i wyrzucić go z partii.

http://www.kurier-ilawski.pl//czytaj/czytaj/Bedzie-basen-z-kregielnia/1949
 anty-manipulator
 Czwartek 08-10-2009

16845. 
Odnośnie wpisu numer: 16843

Kosy naostrzone i my Polacy pokażemy, jak zwyciężać mamy. Już nie raz Polacy rozprawiali się z tymi, którzy myśleli, że mają patent na Polskę.
Pan Tusk pokonany będzie z kretesem.
Osobiście porzucę wartości, jakim byłem wierny, ale w wszystko w imię wyższych idei. W imię nie doopuszczenia do prezydentury Tuska, już w pierwszej turze głosuję z rodziną na Włodzimierza Cimoszewicza lub na Kwaśniewską Jolantę, by oszczędzić porażki Lechowi Kaczyńskiemu. Lech Kaczyński w drugiej turze byłby wielkim przegranym i wygrałby Tusk.
Nigdy jednak nie wygra z Cimoszewiczem.
Sytuacja może odmienić się, kiedy Lech Kaczyński odpuści i kandydatem do prezydentury zostanie Zbigniew Ziobro.
 Solidarny z 13.12.1981
 Czwartek 08-10-2009

16843. 
"A więc wojna! Nasze życie przestawiamy teraz na nowe tory".
Tak brzmiał komunikat radiowy Polskiego Radia 1 września 1939 roku.
Dziś Donald Tusk pokazuje swoją twarz, polityka miłości i zakłamania to
właśnie PO [Platforma Obywatelska]. Tusk i jego partyzantka przejęli
Polskę. PO to drugi PZPN.
W wyborach prezydenckich głosuję na Cimoszewicza, a miałem głosować na Kaczyńskiego.
Już mnie nie obchodzi wojna między Tuskiem a Kaczyńskim. Pas Panowie!
 tsunami ludowe
 Czwartek 08-10-2009

16842. 
Naszym stróżom prawa znudziło się szperanie po "Naszej Klasie" i po
zebraniu wystarczającego materiału założyli policyjną odnogę "Naszej
Klasy" !!!
Strona jest w budowie, ale już wielu sie podoba, bo wolno sie otwiera,
jak NK po debiucie.
Ale w wyszukiwarce wpisujemy pseudonim lub imię, lub nazwisko kolegi
lub osoby nam nieprzychylnej i wyskakuje piękna fotka. Potem klikamy
w nazwisko pod fotką i wiemy za co delikwenta ściga Temida. Naprawdę
niezwykle i sprytne. Mi się podoba, a wam?
 ZORRO, lat 48
 http://www.poszukiwani.policja.pl/
 Iława, Czwartek 08-10-2009

16841. 
Mam takie pytanie...
Czy da radę coś zrobić z naszą miejską komunikacją? Otóż mieszkam na osiedlu Piastowskim i stąd nie można się dostać np. na osiedle przy ulicy Dąbrowskiego. Czy nie ma zapotrzebowania na tę linię?
Żeby tam dojechać trzeba dotrzeć na przystanek, a raczej "wiatę", przy Galerii Jeziorak, a potem przesiadka w autobus linii nr 2 i wtedy na ogrody lub osiedle przy ul. Dąbrowskiego... Jak w Warszawie... Przesiadki...
 dobry chłopak
 [Iława], Środa 07-10-2009

16840. 
Prowokacja, to nic innego, jak losowe testowanie cnoty. Nie może być prowokacji, kiedy cnoty nie ma.
W sytuacji CBA i pani byłej poseł Sawickiej zastosowanie prowokacji było bezprzedmiotowe.
 Kuczer Wielmożnego Pana
 Środa 07-10-2009

16839. 
Odnośnie wpisu numer: 16837

To dlaczego siejący obecnie zamęt Adam Żyliński nie pobudował basenu będąc burmistrzem, tylko czekał na Włodzimierza Ptasznika? Pamiętam doskonale, jak obiecywał każdego roku basen, aż przyszedł Jarosław Maśkiewicz i też obiecywał... I co?

http://www.kurier-ilawski.pl//czytaj/czytaj/Bedzie-basen-z-kregielnia/1949
 Marynara Łu Bu Du, lat 68
 Iława, Środa 07-10-2009

16838. 
Odnośnie wpisu numer: 16837

Nareszcie prawdę powiadasz o Pośle Adamie Żylińskim.
Natomiast widzisz, kto żniwa w jednym sezonie chce zebrac? Ci, których wypasał na swej piersi i których osobiście Adam na posadki usadowił. Szczególnie pewna pani H. z Ratusza czerpać chce to, co jej nienależne. Wmawiają nam, iż inwestycje są ich zasługą. Niech nie myślą, że my jesteśmy głupi i damy sobie kit wcisnąć.
 Wściekły iławianin
 Środa 07-10-2009

16837. 
Odnośnie wpisu numer: 16815

"(...) Jedynym człowiekiem, który zainteresował decydentów budową basenu był Komandor Przybyła. Gdyby nie jego starania, to byście nawet palcem nie kiwnęli. (...)"

Ale jedzie dezinformacją!
Trep Roman Przybyła...??????? Ha ha ha! Zbierał kasę jeszcze od czasów komuny. No i ile nazbierał? Tyle co kot napłakał, nawet na jedną łazienkę by nie wystarczyło. Nawet armia kolegów nieudaczników od jednej flagi
- Edward Bojko czy Jerzy Kalisz - nie umiała wyjść z dołka. Kto dziś za to odpowie: gdzie są te pieniądze?
Dopiero Pan ADAM ŻYLIŃSKI, wieloletni burmistrz Iławy, potem Poseł na
Sejm oraz członek Zarządu Województwa swoimi kilkuletnimi staraniami
załatwił pieniądze na ten basen.
Bujajcie się na drzewo wy chorzy czerwoni manipulatorzy!
 anty-manipulator
 Środa 07-10-2009

16836. 
Odnośnie wpisu numer: 16830

[...] [...] [...]
A więc teczkę zamknięto.
 Ormo
 Środa 07-10-2009
Odp. 
Twoje manipulacje i pomówienia na nic się zdadzą. Gdybyś
znał się choć trochę na rzeczy, wiedziałbyś, że wtedy teczki
konfidentów zakończono zakładać na roczniku 1970. A więc
czy ty już widzisz teraz, jaki jesteś płaski oraz umorusany
żółcią nienawiści i mentalną czerwienią...?...
 moderator
 Czwartek 08-10-2009

16830. 
Odnośnie wpisu numer: 16829

Pozwalasz sobie na zbyt wiele.
Na twój nikczemny, zuchwały słowotok odpowiem ci na twojej żenująco niskiej częstotliwości. Otóż słowa „chłopyszek” lub „chłopcze” możesz sobie używać zwracając się do swojego „kolegi”, np. którego masz w zwisie.
Nie pytaj mnie gdzie byłem 13 grudnia 1981 roku – na pewno nie stałem tam, gdzie pałownicy z ZOMO. Na pewno nie donosiłem na kolegów lub profesorów z uczelni. Na pewno, pokrętny ORMO-wcu, nie biegałem po zakładach pracy z donosami na zwyczajnych ludzi. I na pewno też nie szlochałem o skórkę lub inną jałmużnę, obiecując w zamian lojalność wobec machiny terroru. Gardzę pachołkami Moskwy.
Gardzę takimi ORMO-wcami, którzy dziś z podłości próbują uczynić cnotę.
 Jarosław Synowiec
 Środa 07-10-2009

16829. 
Odnośnie wpisu numer: 16826

Tomek! Masz rację, tak było. Ale wszystko w zamian, np. za powrót do
pracy. I to Pan Synowiec nazywa konfidencją, może uległością. Jestem
ciekaw, co by on sam w takiej sytuacji zrobił. [...]
 Solidarny z 13.12.1981
 Środa 07-10-2009

16828. 
Odnośnie wpisu numer: 16825

Panie Jarku, jestem ZA.
 czyt-for
 Środa 07-10-2009

16827. 
Odnośnie wpisu numer: 16825

Uspokój się chłopcze! Gdzie byłeś 13.12.1981. [...]
 Solidarny z 13.12.1981
 Środa 07-10-2009

16826. 
Odnośnie wpisu numer: 16825

Znam takich, to znaczy NORMALNYCH, którzy jednak coś tam podpisywali. Chociażby pakt o nieagresji. Znalazłoby się też kilku Wallenrodów ;)
 Tomek Orlicz
 Środa 07-10-2009

16825. 
Odnośnie wpisu numer: 16776

Napiszę ci jeszcze raz, być może na chwilę przystopujesz i zrozumiesz.
Być może...
Z reżimem komunistycznym ludzie NORMALNI – tzn. porządni, uczciwi –
nie podpisywali paktów. Żadnych paktów!
Jeśli masz ochotę, odnieś się do mojego twierdzenia – lecz daruj sobie
hasanie obok tematu. Głodne kawałki o strajkach i pampersach to twój
szambo-tok. Bełkoczesz, pierdzisz i miotasz się.
Powstrzymaj na moment swój atak konwulsji (no nie wiem... może jakiś
wałek drewniany pomoże, włóż w szczękę i zaciśnij mocno). Wytrzymaj!
Gdy się już uspokoisz, odetchnij, spróbuj zmontować myśl jakąkolwiek...
 Jarosław Synowiec
 Środa 07-10-2009

16823. 
Waldi Jackowski - bohater narodowy! Na prezydenta z nim :)
http://www.kurier-ilawski.pl/jedynka
 Loża Szyderców :)
 Środa 07-10-2009

16819. 
Odnośnie wpisu numer: 16818

Co pan gaworzysz?
Prawda pospolita jest - to inaczej fakt. A tak po prawdzie, to prawdy w
ogóle nie ma. Podobnie jak w matematyce, nie ma liczb całkowitych, jak
1, 2, 3, a 0,000000000000000000000000000009 aż do nieskończoności. Człowiek do prawdy jeno zbliża sie i im jest bliżej, tym ma do niej dalej.
Prawdę absolutną posiadł Bóg.
 Astrofizyk
 Wtorek 06-10-2009

16818. 
Odnośnie wpisu numer: 16808

Niestety, prawda pospolita nie istnieje, istnieje tylko Jedna Prawda.
Prawda Obiektywna.
No cóż, panie ORMO, proponuję jeszcze raz - bierz się pan za naukę.
 myślący...
 Wtorek 06-10-2009

16817. 
Odnośnie wpisu numer: 16813

Maśkiewicz do was wróci.
 przewidujący
 [Prabuty], Wtorek 06-10-2009

16816. 
Prabuty dzisiaj (wtorek).
Prawie przez cały dzień miasto wody nie miało, awaria i to któraś z kolei. Władcy zamiast rury wodociągowe kazać wymienić, to stawiają lampy ozdobne, aleee jest tu logika...
Wybory za pasem, lampy widać, rur nie. Pole do popisu dla szanownej redakcji.
 hydraulik
 Wtorek 06-10-2009

16815. 
Odnośnie wpisu numer: 16814

Nie pluj mały człowieczku [mi] w twarz. [...] W Iławie ludzie Platformy są maluczkimi człeczkami, konusiki do podskakiwania. Jedynym człowiekiem, który zainteresował decydentów budową basenu był Komandor Przybyła. Gdyby nie jego starania, to byście nawet palcem nie kiwnęli.
Chociaż nadal uważam, że w każdej pipidówce wodny zespół rekreacyjny
jest nieporozumieniem i urojeniem. Nam potrzebna jest praca, nie kąpiel
w strumieniach wodnych.
 Wściekły iławianin
 Wtorek 06-10-2009

16814. 
Odnośnie wpisu numer: 16799

Dzięki Panie Jarku za wpis odnośnie basenu.
Śmietnik i słowa, które padają na Forum świadczą o zawiści nie tylko do otoczenia, ale przede wszystkim do samego siebie. Tylko człowiek, który sam siebie nienawidzi może tak zionąć nienawiścią wokoło.
Niektórym żadna władza nie dogodzi. Oceniając iławską PO [Platformę
Obywatelską] lub inną frakcję polityczną za błędy centrali, to tak jakby
wyzwać dziecko od pijaków i złodziei tylko dlatego, że błędy popełniał
jego dziadek. Naprawdę potrzebują niektórzy pomocy.
 Psychiatra
 Wtorek 06-10-2009

16813. 
W Warszawie u Donka chwieją się posady, że aż trzeszczy.
Co wydarzy się w Iławie, gdyż i nasi nie są bez grzechu.
 Rozstrojony
 Wtorek 06-10-2009

16812. 
Odnośnie wpisu numer: 16809

Jam jest tym, kto ma pomysłów wiele... ;-) Informacje są cenne, dobre
pomysły - jeszcze cenniejsze. Ty, "some1", może i nie zapłacisz, bo nie
stać Cię ;-) ;P
Pozdrawiam moderatora :) który dba o [polskie] "ogonki" ;-)
 rudy wiewiór
 Poniedziałek 05-10-2009

16811. 
Odnośnie wpisu numer: 16809

Boże! O czym tu jest mowa...? Ptasznik buduje zaplecze logistyczne...?
Pięknie to brzmi i nic więcej.
Rozwój miasta Iławy jest procesem dialektycznym, który napędza walka przeciwieństw pomiędzy opcjami, pomysłami. Walka dzięki której idziemy zawsze do przodu. Nie wolno niszczyć dawnych ludzi, nie wolno podnosić na nich rękę, każdy bowiem coś dobrego wniósł i dla wszystkich jest rola do spełnienia, by ten kraj rozwijał się łącznie z naszą Iławą.
A kto jest awanturnikiem w tej walce, a nie partnerem, to już widać. Ci, którzy mają ręce umoczone w rozliczeniach, którzy chcą wyciąć w pień dawnych ideowych kolegów, a wszystko, by utrzymać się kadencje u władzy. Nie ma większej podłości.
 Solidarny z 13.12.1981
 Poniedziałek 05-10-2009

16810. 
Odnośnie wpisu numer: 16803

Nie zdziwię się jak to samo spotka niedługo ZUK [Zakład Usług
Komunalnych] w Suszu
 ciekawe zagadnienie
 Poniedziałek 05-10-2009

16809. 
Odnośnie wpisu numer: 16807

Daj złotówkę, pokażę ci wór... a w worze... kot albo sznur...
Inna sprawa, kto by chciał za Twoje pomysły złamaną złotówkę dać, hę?
Abstrahując...
Ptasznik jako jedyny dba o nowe miejsca pracy. Pamiętacie jak chcieliście zmian po Żylińskim? "Każdy tylko nie Żyłka!" krzyczało stado... "Dajcie nam jego głowę! Czas na nową miotłę! Polbrukiem naokoło Jezioraka dzieci nie wyżywię" (akurat tutaj racja, bo wszystko nasze miasto Iławę ominęło, wystarczy spojrzeć na Brodnicę etc.).
No to dostaliście... lubawskiego ulicowego, co miał stworzyć z Iławy Las Vegas i Monte Carlo w jednym... A wyszło raczej Las Vegas parano...
A teraz macie pretensje, że Ptasznik próbuje stworzyć nowe miejsca pracy, buduje zaplecze logistyczne dla przedsiębiorców etc.? Wam to nigdy nie dogodzisz...
 some1
 Poniedziałek 05-10-2009

16808. 
Odnośnie wpisu numer: 16806

Ależ skąd! Wyprzedzam myślami rzeczywistość na 10-lecia.
Owszem, dobrze mówisz o różnicy, ja też dobrze to rozróżniam.
Jednak prawda pospolita, wybacz, jest nieco inna niż my ją rozumiemy.
 Postać-ormo
 Poniedziałek 05-10-2009

16807. 
Odnośnie wpisu numer: 16791

Nie ma takiego bagna, z którego nie można wyjść ;)
Mowa o pływalni była już dawno, dawno temu... Niech w końcu/wreszcie
powstanie. Pomysłów na promocje miasta jak widzę nie ma lub są słabe,
ale ja nie będę ich podsuwać, bo za to złamanej złotówki nie dostanę, a przecież też chcę żeby ktoś inny się wykazał ;-)
Pieniądze się zawsze znajdą na utrzymanie pływalni w Iławie.
 rudy wiewiór
 Poniedziałek 05-10-2009

16806. 
Odnośnie wpisu numer: 16786

[do postaci ormo]
Wybacz człowieku, ale ja na razie jeszcze odróżniam zgłoszenie policji
niewłaściwego, chamskiego zachowania sąsiada - od reżimu, któremu
służyli (usłużnie donoszę); od krzywd wyrządzonych niewinnym ludziom
oraz od terroru wprowadzanego w miejscach pracy przez tak zwanych
"porządnych szefów".
Jeśli masz kłopoty ze zrozumieniem tego tekstu, to wracaj jeszcze raz do nauki. Podobno do wytrwałych świat należy. Wiele pożytku z nauki życzę!
 myślący...
 Poniedziałek 05-10-2009

16805. 
Odnośnie wpisu numer: 16789

Co nam zafundują władze Iławy? ROZCZAROWANIE ;-)
 rudy wiewiór
 Poniedziałek 05-10-2009

16803. 
Odnośnie wpisu numer: 16799

Wybudujecie basen, a potem oddacie w ajencję. To będzie wtedy tak
po nowoczesnemu. Możecie raki, złote rybki wpuścić do tego waszego
basenu, też będzie dobrze.
 Rozstrojony
 Poniedziałek 05-10-2009

16802. 
Odnośnie wpisu numer: 16799

Bardzo mądrze panie Jarku. Ten polski trend do ciągłego narzekania może dobić! Serdecznie pozdrawiam!
 Jola
 Poniedziałek 05-10-2009

16800. 
B. Sawicka leje łzy krokodylowe, że agent CBA "Tomasz Piotrowski", ją uwiądł i mu zległa. Jakie głupie tłumaczenie, niech ta pani opamięta się. Poszła na forsę i nic więcej ja nie interesowało.
I za taką robotę Kamiński, szef CBA, musi beknąć, bo niby "przekroczył"
jakieś durne prawo. Toż od tego są służby, by prowokowały i wyłapywały
takie mendy, co chcą zarobić na przekrętach.
Gdyby B. Sawicka była uczciwym obywatelem, posłem, to powinna zgłosić tę sprawę (że ktoś kręci się i proponuje łapówkę) do premiera Tuska lub służb. Ona tymczasem wchodzi w sprawę, podejmuje rzuconą rękawiczkę i uczestniczy w nieczystym procederze. Ale w Polsce takie zachowania służb są nielegalne? Czyż nie chory ten kraj?
Dziś, niestety, wyznam wobec swych towarzyszy niedoli (rok odsiedzieli
w internowaniu) tak:
Towarzysze moi, nie warto było takich poświęceń dla tej bandy skur...
 Solidarny z 13.12.1981
 Poniedziałek 05-10-2009

16799. 
Słowo do malkontentów w temacie basenu.
Od roku 1992, kiedy zakładałem gazetę lokalną w naszej Iławie, cały czas
słyszałem jeden wielki chór płaczących z powodu braku basenu. Dziś, gdy
wreszcie jest załatwiona wielka kasa z zewnątrz i kiedy wreszcie ta ekipa
budowlana wchodzi na plac budowy, co słyszę...?
Słyszę – dobrze słyszę?? – czepianie się, że źle – że to, tamto i owamto.
Ludzie, czy ta choroba zwie się – z góry przepraszam – „zbiorowa szajba”
czy tylko „pierdolec jednostkowy”?!
 Jarosław Synowiec
 Poniedziałek 05-10-2009

16798. 
Odnośnie wpisu numer: 16797

Te "centrum rekreacyjne" to długo oczekiwany przez nas basen...
Cieszmy się więc!
 jw
 Poniedziałek 05-10-2009


Strona [ poprzednia 1 2 3 ... 128 129 130 ... 254 255 256 257 258 259 260 261 262 ... 325 326 327 ... 395 396 397 następna ] z 397



106638535



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.