Czyżby Grand Hotel Tiffi [małżeństwa Grabowskich] złamał umowę stawiając obok hotelu 12 domków dla bogatych z Iławy? Kto na to przyzwolił? Przecież żaden z inwestorów, mając zawartą umowę, nie pozwoliłby sobie na taki jak u nas występek i przekręt. Tylko ten.
Kim onże jest, zachodzi pytanie.
Albo postawmy inaczej pytanie. Jakie są związki pomiędzy nim a pewną osobą z Ratusza, która swego czasu miała swoiste związki z tamtego ubecką formacją.
Jeśli tamten na tego z Ratusza ma ciekawe - nie mówmy o hakach - materiały kompromitujące i zwalające nie z nóg, a może z intratnego stanowiska, to jesteśmy w domu.
Właściciel super działki nad Jeziorakiem może temu panu z Ratusza grać na nosie.

Odnośnie wpisu numer: 22275

Emerytura Tomka agenta (36 latek życia) po 15 latch pracy wynosi 4.200 złotych polskich. Ten cięzko pracujący młodzieniec, inwigilując na bankiecikach za służbowe pieniążki, bardzo narażał zycie w alkowie kochanki, czy innej łani, na którą zatawiał sidełka.

Teraz z innej beczki. Z beczki, a włąsciwie nazwał bym ją ekonomiczną puszką pandory, jaką codziennie otwiera Prof. Lechu Balcerowicz.
PENSJE I MERYTURY SŁUŻB( policja, wojsko, specsłużby)
Prof podniósł problem wypłat pełnych pensji podczas choroby i zwolnień lekarskich funkcjonariuszy. Powiada - taki system sprzyją naciąganiu choroby i zwonień, co jest społecznie bardzo szkodliwe.
Profesor powiada: Państwo funcjonariuszom płaci pensję, i opłaca fundusz zdrowotny i inne. Zas funkcjonariusz płaci tylko 20% podatku. A kiedy idzie po 15//20 latach na emeryturę dalej Państwo nie ZUS wypłaca emeryturę wysokości 45 do 85 % ostatniej pensji. Dlatego, każdy z odchodzących nawet na 3 miesiące przed pójściem na emeryturę przeważnie awansuje.
Zatem jak zastanowimy się, wystarczy w słuzbach mundurowych podjąc pracę jako 20 latek, odejść legalniie w wieku 35 latek, jak agent Tomek, by dożywotnio zostać na utrzymaniu Państwa polskiego. Ale jeszcze coś: każdy z emerytów może podjąc pracę bezgraniczną w zarobkach, nawet na etacie państwowym. Zyć nie umierać! Ale tylko w Polsce!

Odnośnie wpisu numer: 22272

Dlaczego chudych? To były tłuste, przepraszam, piękne dni:)
Fakt faktem, że aktualnej metresie bardzo wiele brakuje do poprzedniej poprzednika Księciunia, inżyniera profesora zresztą:)
Niech się bawią, to ich czas, tylko niech zapamiętają, że czas rozliczeń nadejdzie i pozostanie, w przypadku niespełnienia obietnic wyborczych, sromota i wstyd:)
Zdzisek, ten prawdziwy wygrany, rozdaje i będzie rozdawać karty, bo profesor inżynier, nic nie kapuje co sie dzieje wokół niego.
Jestem prawie co tydzień w Urzędzie, widzę i słyszę i nie dziwie sie poczynaniom Zdziska. Proszę pamiętać, że to dopiero początek, a prawdziwe zmiany dopiero się szykują.
Ludziska, którzy głosowali na obecnych włodarzy, włącznie z radnymi, za niedługo przekonają się, co zrobili:)
Biedny ten Susz, biedni ludzie:(
ps
Sadoszczaków nie żałuję, bo im sie to należało.Trzeba rzeczywiście nie rozumieć co się dzieje, żeby tak postępować w ostatnich 2 latach "żondzenia" i zwodzenia ludzi- RIP

NIebójcie się stacji paliw w mieście, choć należy unikać takich lokalizacji. W Iławie powinno być conajmniej 10 -12 stacji paliw. Inaczej tej bandy właścicieli nie złamiemy. Paliwo może być o conajmniej 20-30 groszy tańsze.

IŁAWIANIE!

Jeśli oni się zmawiają i ustawiają wysokie ceny, to my róbmy to samo. Kupujmy, jeśli to możemy robić, w innych miastach.
Jeśli my im od pyska odstawimy koryto, czyli przestaniemy zaopoatrywać się w mieście najdroższym w okręgu, to nauczymy "tą bandę cepeeniarzy" porządku.

Podejmijmy akcję spólnego, jeśli to możliwe dojeżdżania do pracy po zakupy też można.

Każdemu wolno, ale jeśli w domu rodzina liczy 3 osoby, a samochodów do jeżdżenia (paliwożernych - starych) też 3 to jasne, że tłok i zyżycie paliw wzrasta.
Jednak ceny paliw, a niebawem chleba, mąk i kasz wrosną bardzo, to i naród zmądrzeje oszczędzając.

Marością narodu jest: PRACĄ I OSZCZĘDNOŚCIĄ NARODY SIĘ BOGACĄ.

My Polacy należymy do nacji biednych bo głupich.
Mądrością następną jest: BIEDNYŚ BO GŁUPIŚ.

Odnośnie wpisu numer: 22259

Widzę zazdrość w tym wpisie. Poprzednia gwiazda z Babięt Wielkich panowała i balowała 9 chudych lat.

Odnośnie wpisu numer: 22258

Rzeczywiscie -znalazlem inne zrodlo,tez z internetu -o dochodach Prezydenta Gdyni.
Prezydent W. Szczurek zarabia wiec 12480 brutto i o tylko 1480 zl przebija naszego swietnego Ptasznika...
Ptasznik zarabia wiec duzo za duzo..
Samorzady zzeraja bardzo skutecznie i tak male dochody naszych polskich miast !!

Ciagle o pensjach tylko nie swoich,niech ci którzy tak zazdroszcza innym popatrza na swoje portfele i oszczednosci.

Odnośnie wpisu numer: 22255

Napisane było:
"zmiany som konieczne"
Więc som zmiany i następne są szykowane:)
Zdzisek zna swój fach i jak to zawsze mówił:
-Szachując rachujących nie zajmuj się duperelami Głupio się wygląda mając mordę jak pupcia noworodka!
Chcielista to mata i morda w kubeł:)

Odnośnie wpisu numer: 22265

Adam nas pouczał, że nauczyciele są mu niepotrzebni i miał facio pełną rację. W radzie powinni być chłopi i robotnicy, oraz intelegencja pracująca, jak prawnicy i niżynierowie od budowy dróg i budynków.
Lekarze są od leczenia nauczyciele od uczenia.

Odnośnie wpisu numer: 22264

Chryzantemy powinni jej wlepić.

Odnośnie wpisu numer: 22243

Oj "rudy w" - widzę że w końcu piszesz z tzw.ogonkami którymi tak się brzydziłeś.Warto było zwracać ci na to uwagę.Choć lasów wokół Iławy sporo, to nauka w twoim przypadku do niego nie poszła.

Odnośnie wpisu numer: 22248

Niestety, mamy demokrację i swoje pomysły parytetowe oraz spiskowe teorie możecie sobie wsadzić ...
Równie dobrze rady mogą być pełne rolników, lekarzy czy kolejarzy. Nikt nikomu nie broni startować. Do Samorządowca i Krzyku z obrazu - w kolejnych wyborach proponuję założyć komitet wyborczy i wystartować. Po ilości zdobytych głosów zobaczymy, kto jest "jaki" a kto "nijaki"

Dziś na sesji rady miejskiej [w Iławie] zegnano kwiatami panią Chordejuk, ciekawe dlaczego nie zrobiono takiego pozegnania panu Kieruzelowi.

Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie

są aby świadczyć Bóg policzy
i ulituje się nad nimi
lecz jak zmartwychstać mają ciałem
kiedy są lepką cząstką ziemi

przeleciał ptak przepływa obłok
upada liść kiełkuje ślaz
i cisza jest na wysokościach
i dymi mgłą katyński las

tylko guziki nieugięte
potężny głos zamilkłych chórów
tylko guziki nieugięte
guziki z płaszczy i mundurów

Co tam ze świńską grypą i wirusem AH1N1. Cisza jak makiem zasiał. A ludzie chorują i młodo umierają, nawet w naszym iławskim szptalu. Zreszto nie może być odosobniony.

Dlaczego ta grypa wraca - jest pytanie. Proponują nam szczepionki z antywirusem na ten rodzaj grypy. Społeczeństwo biedne, ale i głupie. Ludzie chodzą bez kalesonów, bez czapek, lekko ubrani jak wiosną wczesną.

Ostatnio na pewnej ulicy obserwuję gościa poważnie wykształconego (szyld usług na domku) i, niestetety - bardzo głupiego, to mało powiedziane. Ten "mądry inaczej" człowiek odsnieża swoją posesję w podkoszulce z krótkimi rękawkami, bez czapki jak latem.

Jestem ciakaw kiedy zgłosi się do lekarza i za nasze wspólne pieniądze będzie się leczył. Dlatego jestem zdania, by - jak proponował Prof. Raliga - każdy obywatel płacił pewne drobne kwoty (5-15 zł) za wizytę u lekarza kontaktowego. Tylko tak można wymusić szacunek do własnego zdrowia.

Odnośnie wpisu numer: 22240

Oj , dzieje się , dzieje!!!

"Księciu" Pietrzykowski organizuje bal noworoczny w pałacu
nieopodal domostwa Jadwisi, która zagra na balu rolę
kopciuszka, odorowanego przez swego księcia.
Zapewne bal będzie huczny i udany, bo zjedzie się
na niego okoliczna ''szlachta" i niektórzy dopuszczeni
na łono swego pana ze stanu chłopstwa na czele ze
z najbardziej wykształconym chłopem "Zdzisiem" Zdzichowskim.
Lud niegodny balu ma jednak możliwość poczuć tą odświętną atmosferę i podejść na plac pałacowy,
podsłuchując i podglądając w okiennicach pałacu,
jak bawi się to "zaszczytne grono"

Bal już lada dzień, więc proszę, aby Ci którzy chcą poczuć tą namiastkę życia "elity książęcej" spieszyli się i zajęli odpowiednie miejsce w kolejce, gdyż nie wszyscy mogą zmieścić się na placu pod pałacem.

Odnośnie wpisu numer: 22235

zmień źródło informacji, bo obecne wprowadza cie w błąd
http://gdynia.naszemiasto.pl/artykul/727404,zobacz-zarobki-trojmiejskich-samorzadowcow,id,t.html

Odnośnie wpisu numer: 22246

ALE PAN SZCZUREK NIE JEST Z PO, WIĘC
NIE TRZEBA MU PRZEPŁACAĆ,
A NAMASZCZENIE PATRYJNE PANA PTASZNIKA
ZOBOWIĄZUJE...NIESTETY NAS PODATNIKÓW.
TAKI INTELYGENT MUSI KOSZTOWAĆ BOGATĄ
IŁAWĘ!

Odnośnie wpisu numer: 22240

W Suszu teraz jest wszystko w porządku. Nie ma złego Sadowskiego. Inżynier, Dyrektor i "Profesor" Pietrzykowski jest Burmistrzem, a "wyuczony" Zdzichowski Jego asystentem. Pani Jadzia Lichaczewska, osoba bliska Burmistrzowi, pracuje w urzędzie jako specjalistka ds wniosków unijnych. Pani Rynkowska z iławskiego GOPS'u (były pracownik ośrodka pomocy w Suszu) jest też specjalistą od środków unijnych. Przypomniec warto, że wraz z panem Zdzichowskim prowadzili projekt w Suszu, za który Pan asystent został zwolniony, bo przebimbali 130 tysięcy zł. Ale co tam - wsio w porzadku, to sie nie liczy, a urzędnik jest bezkarny. Pan Bolek w ZUK'u jest Wiceprezesem. Dziś sytuacja w ZUK'u jest świetna, bo nastąpiły zmiany personalne i o to chodziło, a mówiło się o korupcji i dziadostwie tam panującym. Niecierpliwie czekam na potwierdzenie tych pomówień panie wiceprezesie i panie burmistrzu. Dziś panuje przyjaźń i miłość na szczeblu Powiatu i województwa - jest monowładza, o to chodziło, są porozumienia, kaska dla ZG Jeziorak. A na poważnie to efektów nowej władzy absolutnie żadnych. Najgorsze jest to, że Pan Pietrzykowski ma bardzo mało do powiedzenia, a szarpie się strasznie asystent i przewodniczący rady. Dziś nawet polityczna drużyna siatkarska zmieniła nazwę na CSiR Basten Kamieniec i gra w Suszu (na co nie godzili się przed wyborami), więc o czym mówić. Jak na razie ślizgaja się na robocie przygotowanej przez Sadowskiego, dobre i to , bo inaczej to nic panowie nie mieliby do roboty. Nawet budżetu nie potrafia skleić na 2011r. a robią imprezki noworoczne-ciekawe z czego zapłacą jak radni powiedzą nie budżetowi;) To raczej niemożliwe, ale tak to wszystko wygląda, czyli JAKOŚ TO BĘDZIE. Po pewnej rozmowie juz dziś chętnie z 70% obietnic najlepiej by się wycofali, ale to nie takie proste...Wyborcy maja pamięć i oczekiwania. Jak na razie bezrobocie w Suszu wzrosło, nowych firm żadnych, pracy i mieszkań nie przybyło, woda tańsza nie jest, środków unijnych nie przybylo, więc zapowiadanych zmian nie ma tylko kosmetyka personalna. Wiem, że to krótko, bo dopiero 2 miesiące, ale jak gazeta musi ciagnąć za język kiedy przeniesiecie pogotowie, a panowie do tej pory nie byli zainteresowani tematem, to o czym mówić! To tylko bieżące problemy i sprawy, a gdzie plany na przyszlość i rozwój gminy? Tyle w temacie...Życząc powodzenia czekam na zmiany...

Odnośnie wpisu numer: 22245

Masz pełną rację. Dziś nawet jest problemem, że rady przepełnione są nauczycielami lub emerytowanymi nauczycielami.
Nawet Pan Adam Żyliński swego czasu płakał, że nie chce mieć rady pedagogicznej w radzie. I ma słuszność!
Na to jest jedna rada. Parytet wyborczy, jak za komuny było. W radzie powinna znaleźć się zrównoważona reprezentacja społeczeństwa.

Odnośnie wpisu numer: 22243

Masz 80 lat, emerytura idzie na konto, kto ci będzie ją z banku przynosił?
Co by nie mówić, czy każdy zakup nawet pączka czy maślankę w GS kupuje się płacąc kartą? Bądźmy poważni z przekazywaniem emerytur w wysokości 800-1500 na konta. Jeśli masz pensję 5 tys., to część jej możesz zadysponować do banku.

Odnośnie wpisu numer: 22235

Burmistrz Iławy Włodzimierz Ptasznik zarabia teraz... 11.000 zł brutto.
Dla porównania - Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, najbardziej znany
w powojennej historii w Polsce świetny samorządowiec, zarabia 9.800 zł
brutto...
Brawo Panie burmistrzu Ptasznik!

Odnośnie wpisu numer: 22192

Kazdy, obserwujac historie wyborow samorzadowych w Ilawie, zauwazy powtarzalnosc takiego zjawiska, jak ucieczka nijakich nauczycieli za awansem spolecznym = finansowym.
Za komuny przenosili sie do zakladu karnego.
Za PO Tuska przenosza sie do magistratow wladz samorzadowych.

Odnośnie wpisu numer: 22239

Oj widać, że się na tym kompletnie nie znasz i nie masz o tym zielonego pojęcia ;-) Poczytaj, zadzwoń na infolinie i dowiedz się. A może nie masz konta w banku? Rusz głową, rozwiązań jest wiele.

A co w Suszu słychać?
Bo bardzo cicho jest o nowej władzy po wyborach. Nikt nic nie pisze,
o niczym nie informuje. To zastanawiające. Kiedyś to ogry księciunia Pietrzykowskiego grasowały po forach internetowych i "jechały" na poprzedniku, a teraz nuda! I tak ma być aż do następnych wyborów?

Odnośnie wpisu numer: 22236

Jestem ciekaw jak zachowasz się, kiedy miał będziesz 60 lat, a syn twój
18 i nasze komputery tak zestarzeją się, jak tablica do pisania i liczydło
gdyż wejdą komputery biologiczne oparte na pracy mózgu.
Nie dziw się emerytowi, a tym bardziej babci 80-letniej, która chce te
pare groszy mieć w ręku, dostać je od listonosza i poukładać na kupkę
swoją nędzę, oddzieliwszy na poszczególne opłaty.
I tak świat wróci do normalności - do prostoty, która jest miarą postępu
cywilizacyjnego.

Odnośnie wpisu numer: 22235

Oni, czyli PeOwiacy, spuszczą ten kraj do dna, gdyż nie podejmą żadnych konkretnych działań poprawy w Polsce. Każdego ruchu się boją, gdyż przegrają wybory. Tylko PIS szedł ostro i odważnie, bynajmniej na pewno gospodarczo oraz w walce z korupcją.
Proszę pamiętać, że korupcja jest rakiem państwa. Rak korupcji by żyć, musi zjadać państwo. Rak zawsze był pazerny. Ludzie zarażeni rakiem korupcji idą na całość, zjadają państwo zapominając, że podkopują siebie samych. PIS w walce z rakiem korupcji poszedł va bank licząc, że naród go wesprze (może nawet rozwiązałby Lech Kaczyński parlament). Niestety otumaniony Naród i przegniłe elity nie dały wiary i zachowały się jak rak pozbawiając władzy PIS.
Pseudoelity PO wykorzystały okazję, by zdusić PIS rozpowszechniając opinię o rządach Kaczyńskiego jako o "upadlających naród polski". Dziś słyszałem opinię od elit, że dopóki "PIS nie zdechnie wraz z Kaczyńskim, Polska padnie jako państwo, bo Kaczyński jest ciemiężcą Polaków".

Odnośnie wpisu numer: 22235

To nie partia winna, to system i biurokracja, z którą trzeba coś zrobić. Wszystko jest chore - począwszy od nas samych i naszego sposobu myślenia.
Jesteśmy jak emeryci, którzy zamiast sprawdzić stan konta przez internet, stoimy w kolejkach w banku robiąc tłok i zamieszanie, przez które młodzi ludzie, którzy chcą coś zrobić, załatwić są zablokowani i tracą tylko czas. A przecież my chcemy sprawdzić czy emerytura przyszła i chcemy wyciąg z konta. Napychamy bankom i innym instytucjom kieszenie kasą, bo biurokracja kosztuje.

Odnośnie wpisu numer: 22230

"... Kiedyś była to formacja [Platforma Obywatelska] mająca pobudzać energię Polaków, ułatwiać im życie, otwierać im drogi awansu, wspierać obywatelskie inicjatywy.
Stała się jednak w ciągu tych ostatnich 10 lat partią władzy, opasłą i otłuszczoną korporacją zawodową kryjącą kombinatorów i łapserdaków. Stała się watahą polityków grabiących dobra państwowe, quasi-mafią opanowującą wszystkie możliwe posady.
W jej szeregach znaleźli się Rycho, Zbycho, Miro, senator bawiący się
w sukience i pod wpływem narkotyków z prostytutkami, działacz samorządowy molestujący seksualnie chłopców..."

Odnośnie wpisu numer: 22205

To nie były, drogi Moderatorze, insynuacje i pomówienia, możesz to sprawdzić, a nawet powinieneś to zrobić - jeśli mienisz się być dziennikarzem!
A podpisywać będę się bardzo chętnie, jak będziesz te kryterium, Kolego, stosował do wszystkich, którzy tu chcą coś napisać. Niejednokrotnie na tym forum padały oskarżenia i nieprawdziwe, obraźliwe informacje od drugiej strony - tej, która teraz pełną gębą rządzi w powiecie. Było to urabianie tej tępoty społecznej przed wyborami. I nie widziałem żeby to towarzystwo się podpisywało, bo bało się i tyle.
Teraz ma być cichutko, bo już po wyborach... A powinno być konkretne bicie piany i mam nadzieję, że się zacznie.

KOŁYSANKA PLATFORMIARSKA

Znów stara zgraja szczęśliwym trafem,
bez głów, bez planów, za to z rozmachem
do żłobu toczy swe tłuste cielska
Idzie Platforma Obywatelska !

Do sądu złodziej śmiało ucieka
Bo wszak korupcja prawem człowieka!
Czar PRL-u wraca do formy
Wdzięczni jesteśmy ludziom z Platformy?!

Zwrot w dyplomacji to rozdział drugi
Od dziś będziemy świadczyć usługi
Dla Władimira i dla Angeli
Czas na kolanach iść do Brukseli!

Szef MSZ-u już ma kaganiec
Śląsk i Pomorze weźmie Giermaniec
Trzeba wywłaszczyć polskiego chłopa
Vivat Platforma, Vivat Europa !

Angela z Ritą ręce zaciera,
By na Wschód ruszyć tropem Hitlera,
A za nią ziomków procesja tłumna
Vivat Platforma, piąta kolumna.

Za tawariszcza Tuska zdarowie
Piją Gazpromu oligarchowie
Władimir Putin z radości śpiewa:
Nu tiepier budiet kak za Breżniewa.

Odwrót z Iraku, z Afganistanu
Osama śmieje się spod turbanu,
Taki sojusznik jak Tusk się przyda...
Vivat platforma i Al-Kaida!

Koniec z lustracją! Koniec rozliczeń!
Dla konfidentów to koncert życzeń
Od dzisiaj wszyscy jesteśmy święci
Vivat platforma i konfidenci!

Niech żyje wolność! Ćpun na wagarach
Łbem durnym kręci w dymu oparach
Całkiem legalnie ćmiąc porcję zielska
Vivat Platforma Obywatelska!

Niech żyje miłość! Rusza parada
Sprośnych pedałów cała gromada
Gzi się bezwstydnie wśród publiczności
To dar Platformy! Tryumf podłości!

Elektoracie! Wyborco durny!
Gdy będziesz wrzucać głos swój do urny,
A chcesz być sługą Niemca i Ruska,
Dalej popieraj Donalda Tuska!

http://www.youtube.com/watch?v=Fv81TvTZ0ZM

Odnośnie wpisu numer: 22219

Szary!
Tymi swoimi analizami o lewicowosci Polakow mozesz zrobic to samo
co ten niedzwiedz z zajacem...

Dziwne jest to forum: PO wygrała wybory, to i PO rządzi - w Sejmie, Belwederze, Warszawie, Łodzi, Iławie. Większość Polaków popiera PO, takie są fakty. Was dziwi, że partia zwycięska rządzi - obłęd! Co nie zrobi - źle, kogo nie zatrudni - źle, jakiego ruchu nie wykona - źle.
Paranoja.
Polska to nie jest normalny kraj, a internet to ściek osób sfrustrowanych, zawsze na "nie". Kaczyński taki bóg - z nim wymachiwać mamy szabelką Niemcom i Ruskom. Który to jest wiek?

Odnośnie wpisu numer: 22223

Piotr Ambroziak miał kilka lat, żeby udowodnić, jaki jest dobry.
A Marcin Woźniak? Wszyscy go znamy.
Co do obecnego kierownika [Michała Młotka], to młody człowiek i dobrze oceniam jego dotychczasowe działania. I czekam na więcej. Niech się popisze.

Odnośnie wpisu numer: 22215

Ale o co się rozchodzi? Prezes wodociągów w Iławie jest tylko jeden.
Dajcie mu Panowie radni np. 200 tysięcy zł miesięcznie, a co!

Odnośnie wpisu numer: 22225

Marcin Woźniak pomagał w kampanii wyborczej, ale to nie on był jej
"szefem" i nie on wypromował Jarosława Maśkiewicza.

Odnośnie wpisu numer: 22217

Jestem jak najbardziej za. Mało kto zna się na promocji tak dobrze jak Marcin Woźniak. Facet ma do tego wyjątkową smykałkę. Swego czasu świetnie wypromował Jarosława Maśkiewicza na burmistrza Iławy. No i
skutki pamiętamy.
A w ratuszu i owszem - zaproponowali podobno Woźniakowi pracę w promocji, ale jako inspektor pod kierownikiem Młotkiem. No bardziej
chyba Ptasznik nie mógł chłopa upokorzyć.
Ale nie zdziwię się, jeśli Woźniak Młotka wygryzie, a promocja jeszcze bardziej zamieniać się będzie w propagandę.

Odnośnie wpisu numer: 22217

Michał Młotek (PO) to typowy karierowicz!
Drążył, drążył i wydrążył, że wyrzucono z promocji Piotra Ambroziaka. Burmistrz Ptasznik (PO) nagrodził młodego za zaangażowanie w kampanii PO sprzed 4 lat! Jasne, że pojęcie o promocji znikome, ale kogo to obchodzi...?! Ważne że jest tu i teraz.
Dziwię się tylko, że Młotka i Ptasznika koleżanka Błędowska (nota bene dyrektor LOT) poszła w niełaskę. Śmiać mi się chce gdy zobaczyłem, że biuro iławskiego LOT-u przeniesiono do budynku nad Yellow (kiedyś "Pod Kasztanem"). Nikt chyba nie wie, że tam to się znajduje. Ale kaska dla Pani Agnieszki Błędowskiej wpływa co miesiąc - samorządy dają dotację - także żyć nie umierać.
Tak jest Brać PO-lszewicka!

Odnośnie wpisu numer: 22214

Nie kruszcie kopi o profesora, tytule dla nauczyciela, który nadawano wszystkim mianowanym w czasach gierkowskich.
Mianowanie na nauczyciela otrzymywał taki, który musi przed upływam
4 latach pracy zdać egzamin przed komisją kuratoryjną. Jeśli czas 4 lat minął, a komisja do niego się nie stawiła (co było bardzo dziwną praktyką) nazwano tytuł z automatu. Później mianowania na profesorów szkoły średniej zaniechano, gdyż weszły stopnie specjalizacji I, II, III (lata 1982-1992). Za uzyskiwane stopnie podwyższano pensję o 100 do 200 zł. Opozycja szkolna bardzo była niechętna tym praktykom, gdyż uważali, że owe stopnie otrzymywali ludzie służący PZPR.
Nie było to prawdą.
W 2000 roku wprowadzono awans zawodowy (stażysta, kontraktowy, mianowany i dyplomowany nauczyciel). Nie było większego debilizmu w polskiej szkole. Ponieważ wszyscy nauczyciele z latami pracy uzyskują najwyższe awanse, zauważono, że ten system jest również kretynizmem i władza przymierza się do wycofania systemu awansu zawodowego.
To jest tak, jakby każdy pracownik nauki na uniwersytecie po 20 latach pracy otrzymywał tytuł profesora zwyczajnego; albo każdy oficer dosłużył się generała.

Dziwne! Ostatnio przeglądałam "Kurier Iławski" i przeczytałam, że człowiekiem szczególnie zasłużonym dla Warmii i Mazur, czyli zasłużonym dla naszego województwa, został człowiek, który poddawał mobbingowi swoich niektórych pracowników placówki, którą kierował. Nie lubił: inteligentnych i tych, co nie donoszą...
A swoją drogą, po ilu latach można udowodnić mobbing? Słyszałam, że
po 3. latach. Może szanowni państwo wiedzą coś na ten temat? Będę wdzięczna. Bardzo.

Odnośnie wpisu numer: 22204

Moim zdaniem to jest tylko kwestia dogadania się dyrektorów szkół w czasie kiedy planują plan szkolny. Ja bym dała trzy różne terminy do wylosowania dla każdej ze szkół i problem by zniknął.

Odnośnie wpisu numer: 22212

Czy głupota pana boli czy choroba przebiega bezboleśnie? A na koniec smutny fakt o polskim społeczeństwie - od zawsze w przytłaczającej większości jest liberalne i lewicowe, krzykacze i pieniacze to podobnie jak kibole na stadionach - marginalna ekstrema. Widoczna i żałosna. Koniec.

[...] A co robi były radny Marcin Woźniak? Nie dostąpił chłop zaszczytu pracy w miejskich strukturach PO (w ratuszu)? Szkoda, bo do promocji przydałby się jak nikt.
Pan Młotek zupełnie poległ na zadaniach związanych z promocją, czas go zastąpić. Może Woźniak się sprawdzi w tej roli? Jak sądzę nie smarowałby głowy wazeliną o poranku tak jak młodzieniec Młotek! [...]

Odnośnie wpisu numer: 22213

Ten komunikat nalezy wywiesic - od zaraz! - w blokach wszystkich
ilawskich emerytow i rencistow, ktorzy kupuja wode od tego Pana
z pensja 7.000 dolarow miesiecznie...

Odnośnie wpisu numer: 22206

To nie jest krytyka. ale stawianie spraw na właściwym miejscu. Skoro
ktoś nie jest doktorem, to nie należy go tak tytułować. Magister też
brzmi ładnie.
Panuje teraz moda, że na pieczątkach urzędowych pomija się tytuły naukowe i zawodowe. Moim zdaniem to błąd, bo dlaczego niby ich nie używać.
Co do meritum. Przed wojną w np w warszawskich liceach pracowali profesorowie wyższych uczelni, bo nie było dla nich etatów na uniwersytecie. Moi nauczyciele z liceum (w większości) kazali używać określenia magister, by odróżnić się od gierkowskich profesorów szkoły średniej.

Odnośnie wpisu numer: 22207

[...] Quo vadis Polsko?
Ja go znam, to Andrzej Kolasiński. Zwykły wyrobnik, ale od zawsze był
blisko skazanego przez sąd Jarosława Maśkiewicza. Oni razem pracowali
w "służbie rolnej" za komunistów.
Kiedy Maśkiewicz dostąpił zaszczytu burmistrza, powołał i osadza gościa
na stanowisku w spółce miejskiej i tak zostało do dziś.
On [Kolasiński] zarabia w "ściekach" jakby odpowiadał za super tajne służby bezpieczeństwa kraju. To jest 7 tys. dolarów USA. Tymczasem oficer BOR przy prezydencie ma na rękę niecałe 8 tys. polskich złotych.

Raz ordynarny niedźwiedź kucnąwszy na łące
W dość niewybredny sposób podtarł się zającem.
Zając się potem żonie chwalił po obiedzie:
"Wiesz, stara, nawiązałem współpracę z niedźwiedziem!"

I małe przypomnienie:
6 maja 2010 roku, BRONISŁAW KOMOROWSKI, jako Marszałek Sejmu RP wykonujący tymczasowo obowiązki Prezydenta RP, na wniosek Pana RADOSŁAWA SIKORSKIEGO, Ministra Spraw Zagranicznych, nadał wysokie odznaczenia państwowe obywatelom Federacji Rosyjskiej za "wybitne zasługi i zaangażowanie w działania podjęte przez stronę rosyjską po katastrofie polskiego samolotu specjalnego pod Smoleńskiem".
http://www.youtube.com/watch?v=IZBCbMeXAg0

Zawrzało w iławskim Ratuszu w kwestii finansowania drużyny seniorów piłkarskich drużyny II-ligowej IKS JEZIORAK. Zawrzało na okoliczność bezczelnej akcji propagandowej zorganizowanej przez nowy zarząd
przy pomocy grupki kiboli, nie kibiców. Chcą oni od Burmistrza Iławy potężnych środków finansowych, ok. 500 tys. złotych wyjęte z kieszeni ogółu podatników, dając za przykład "szereg miast w Polsce".

Zdaje się, że hydra pseudo-piłkarska uszczknie nieco od Ratusza, a bynajmniej na stypendia dla ludzi, którzy dawno już grać nie powinni (biegać za piłką) ze względów geriatrycznych i niskiej kondycji, a normalnie pracować, np. w tartaku lub w Kauflandzie, albo przy oczyszczaniu miasta w Eko lub Spomerze. Ale oni do śmierci chcą nas zadowalać swoimi nieudolnościami do piłki nożnej.

Gdyby byli dobrzy, to sponsorzy nie odchodziliby, jak uczynił to Bi-es. Teraz rzucili się na Burmistrza bezpardonowo, a że on mięczak jak cała PO, nie potrafiąc powiedzieć "NIE!" dla polityki miłości i wygrywania wyborów.

Jednak porozmawiajmy kto rządzi od 20 lat iławską piłką nożną. Te same wyliniałe od starości gapy, którymi od czasu do czasu wicher potrząśnie, one podfruną i wylądują na tym samym drzewie. Są nimi działacze KS.
Tu jest zgnilizna, którą jak się szypą nie zeskrzybie, tak długo będziecie w Iławie jęczeć, że nie mamy promocji przez futbol, a winien będzie Burmistrz lub Starosta. A poszli wy won!

Odnośnie wpisu numer: 22193

Jeśli to prawda, że szef podległej miastu firmy komunalnej zarabia dużo więcej niż burmistrz, to jest to szalony układ.
To, oprócz wielu podatków komunalnych, dodatkowy haracz na rzecz
miejskiego kacyka dostarczającego wodę do naszych mieszkań...
To barbarzyństwo...

Odnośnie wpisu numer: 22195

Krytyka tytułowania nauczycieli szkół średnich "profesorami" jest tutaj
żenująca.
Dowód: jak szybko dawny szacunek do zawodu nauczycielskiego obraca
się we wiadro na głowie nauczyciela.
Ja zawsze odnoszę się do wszystkich nauczycieli z wielkim szacunkiem.
Mam już 59 lat, ale zwracam się "profesor" do moich nauczycieli z LO.

Odnośnie wpisu numer: 22180

A gdzie podział sie mój wpis? Nic obraźliwego w nim nie było.
Zawarłem przypuszczenie, że [...]. Uważam, że taka sugestia
nikogo nie obraża, więc o co chodzi?

Masz prawo nawet do tych swoich insynuacji i pomówień, ale
rób to wyłącznie na własnych rachunek.
Proszę bardzo, sam dźwignij odpowiedzialność – podpisz się
swymi prawdziwymi personaliami, a po ich sprawdzeniu wpis
zostanie wyemitowany. Wtedy zobaczymy jaki z ciebie kozak.

Ooooooooooo jakie piękne i radosne zdjęcia w Kurierze ze studniówek! Studniówek, które odbyły się w jedyną możliwą dla wszystkich panów dyrektorów szkół średnich sobotę.
Czy któryś z tych panów pomyślał o młodzieży, która niejednokrotnie posiada sympatię w sąsiedniej szkole? Czy wiecie, że musieli bawić się
sami, bo uczeń z kolegą, uczeń z uczniem, uczennica z koleżanką... bo
młodzi, ale chcieli być wierni swoim sympatiom, które bawiły się we własnych klasach...?!
Który baran to wymyślił, no?! Kurierzy, sprawdźcie i opiszcie, by nigdy
więcej się to nie powtórzyło. Nie słuchano nawet rodziców...

Odnośnie wpisu numer: 22174

Skoro kolega taki dociekliwy, proszę dokładnie przeczytać sobie definicję korupcji, a zwłaszcza jej składowych: kumoterstwa i nepotyzmu. Potem zachęcam do analizy sytuacji personalnej w iławskich instytucjach i wyciągnięcia wniosków.
Definicję znajdzie kolega na stronach wydziału policji ds. walki z korupcją, chociażby w Olsztynie. Kolega ma jeszcze sporo czasu na refleksje, jednak doradzam pośpiech, bo jak kolega skończy studia i poprosi swojego "profesora" o pracę, to się kolega zdziwi. Więcej odwagi w myśleniu.

Odnośnie wpisu numer: 22195

Prawda.
Tytuł "profesora szkoły średniej" nadawano od czasów Edwarda Gierka,
a ministra bodaj Heliodora Muszyńskiego [...]
Jednak nauczycieli szkół średnich zwano "profesorami" już od czasów powojennych, dotrzymując kroku tradycyjnej ciągłości od przedwojny.

Odnośnie wpisu numer: 22192

Żeby uczyć w szkółce, poza wyższym wykształceniem merytorycznym,
np. rolniczym, ekonomicznym, historycznym, biologicznym (chociaż
każde z tych "wykształceń" jest dyskusyjne), trzeba mieć - nazwijmy to kursem - tzw. studia podyplomowe z "przygotowania pedagogicznego"
(3 semestry zaliczane).
Owe "przygotowanie" daje podstawę, by dopuścić osobę do prowadzenia zajęć lekcyjnych w szkole z dziećmi i młodzieżą. Niejeden dupek po takim kursie raczy mówić, że jest z wykształcenia pedagogiem. [...]

Odnośnie wpisu numer: 22187

Dawno, dawno temu w komunistycznym PRL-u istniał nadawany przez kuratorium tytuł "profesora szkoły średniej". Stąd zwyczaj tytułowania nauczycieli liceum "prof."

Odnośnie wpisu numer: 22191

Z reguły omijam takie linki, gdyż zazwyczaj prezentują głupoty. Czasami jednak ciekawość bierze górę. No i ja przepraszam bardzo, ale czego ma dowodzić ten filmik? Sprawnego posługiwania sie Photoshopem? Skąd bierze się teza, że nauczyciele PO z miast itepe... Ludzie są niemożliwi.

Odnośnie wpisu numer: 22188

I tak burmistrz Iławy ma śmieszne pieniążki w porównaniu z prezesem spółki miejskiej "Iławskie Wodociągi" [Andrzejem Kolasińskim]. Idąc tym tokiem myślenia, co Pan przewodniczący Groszkowski, to Pan burmistrz Ptasznik powinien mieć minimum ze 30 tys. zł.

Odnośnie wpisu numer: 22187

Racja! Partia PO rządzi, nic [i nikt] wokoło się nie liczy!
ZERO przyzwoitości.
Przewodniczącego Rady Groszkowskiego pamiętam z Liceum i niestety nic ciekawego ani pochlebnego nie mogę powiedzieć. Jako nauczycielowi wystawiłbym mu ocenę dostateczną.
Z tymi tytułami - to już w ogóle szkoda gadać. Po wyborach usłyszałem,
że obecny Burmistrz Susza Pietrzykowski (PO) był profesorem w szkole "budowlance" (tak nazwali go uczniowie i kilku znajomych). To już szczyt wszystkiego, ażeby bez przygotowania pedagogicznego nauczać w szkole czegokolwiek i kogokolwiek, a co dopiero tytułować się!
Jednak przyzwolenie społeczne powoduje takie (a nie inne) zachowania rządzących! Na stołkach lądują kolesie partii a nie wykwalifikowana i przygotowana osoba. A pomieszanie i poplątanie polityczno-oświatowe, które obserwuje dzisiaj na scenie naszego powiatu, jest naprawdę niesmaczne!

Odnośnie wpisu numer: 22189

Młodzi wykształceni nauczyciele z miast uczą historii Wasze dzieci.
Sympatyzują z PO i wiecie czego konkretnie uczą?
Zobaczcie...
http://www.youtube.com/watch?v=76-G-7Wvq_w

Młodociane bestie zaczynają już bezkarnie terroryzować osiedla, gdyż większość ludzi woli nie zgłaszać sprawy policji z uwagi na brak zaufania
i ewentualne przesłuchania.
Zgłaszający staje się jawny, nawet w prasie jest jego twarz, a bandzior
ma twarz ukrytą. Zgłoszenie anonimowe na 997 jest namierzone, przez
głupiego policjanta "zdradzone" zainteresowanym przestępcom lub ich rodzicom.
Zatem postuluję, aby powoływać Policję Obywatelską. Mamy Platformę Obywatelską, może być Policja Obywatelska.
Taka policja musi powstać, jak kiedyś ORMO. Inaczej sobie nie poradzimy z przestępczością. Jednak musi być zmiana prawa, czego nie podejmie się obecny rząd, bo straci poparcie przed wyborami u większości swych wyborców, którzy lubią politykę miłości.
Z "miłości" zatem mamy tak jak chcemy: burdel i przestępczość w kraju.

Odnośnie wpisu numer: 22180

"To, że prof. Roman Groszkowski zgodził się na podwyżkę dla burmistrza
i poparł ją takimi, a nie innymi argumentami, NIE OZNACZA WCALE, że będzie złym dyrektorem."

Co ma jedno do drugiego? Ale zgoda - pierwsze oznacza, że potężne chłopaki znaleźli sobie klakiera i obsadzili nim decydenckie stanowisko, marionetka już działa... A co do dyrektorowania - brak charyzmy, daru wymowy, mamejowatość, gnuśność, historyk najśredniejszy, pedagog podśmiewany - świetny materiał, dobre czasy idą dla LO.

Odnośnie wpisu numer: 22180

Nie wiem jakim nauczycielem jest Pan Groszkowski, ale jego tłumaczenie podwyżki dla burmistrza nazwałbym głupim, aroganckim, cynicznym w stosunku do mieszkańców Iławy.
Proszę pamiętać, że pana Ptasznika wybrało zaledwie 4 tysiące iławian,
a uprawnionych do głosowania mamy ponad 22 tys.
Nie będę oceniał Groszkowskiego jako nauczyciela, bo kończyłem tę
szkołę w czasach, gdy wykładali tam zupełnie inni ludzie. To, co jest
teraz najlepiej pominąć milczeniem.

Odnośnie wpisu numer: 22180

PO........słuchaj drogi kolego, ja również byłem uczniem liceum imienia Żeromskiego i proszę cię – przestań się płaszczyć i być lizusem Pana Groszkowskiego. A robisz to np. pisząc przed jego nazwiskiem „prof.”
Nie ubliżaj więc proszę profesorom tego kraju tytułując magistra tym poważnym tytułem naukowym.
Ja robię doktorat, wiem jak jest ciężko, a do profesora dzieli mnie jeszcze przepaść.
To, że na nauczycieli w szkołach średnich, a nawet w gimnazjach mówi
się „profesorzy”, a oni jeszcze to tolerują i często uważają za stosowne,
nie znaczy, że ty musisz być tak ograniczony. No chyba że idziesz taką
logiką, że Pan Kwaśniewski ex-prezydent był „magistrem” dla Narodu, faktycznie nim nie będąc, no to nasz Pan Groszkowski faktycznie będąc tym magistrem również musi awansować i dla ludu Iławy będzie teraz
Profesorem!
Uważam, że Pan Groszkowski nie nadaje się ani na dyrektora szkoły, ani też na przewodniczącego Rady Miasta, bo nie ma faktycznie żadnych zdolności zarządczych, a to wyklucza jego na tych stanowiskach.
No ale POpatrz - partia rządzi!

Chciałem kupić rano gazetę w jednym z kiosków w Suszu.
A tu zaskoczenie. Kurier jeszcze nie dojechał tu.
I co ja będę czytał w tym ponurym dniu...?

Odnośnie wpisu numer: 22180

Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza dla naszego miasta, nasz Przewodniczący Rady, naszego miasta „Tęcza”.
Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki!
To mówiłem ja – Kamiński, nauczyciel drugiej klasy. Niech żyje nam Przewodniczący sto lat!
To jeszcze ja – Kamiński, bo w zeszłym tygodniu nie mówiłem, bo byłem chory. Mam zwolnienie.
Łubu dubu, łubu dubu, niech nam żyje Przewodniczący. Niech żyje nam!
To śpiewałem ja – Kamiński.

Odnośnie wpisu numer: 22180

Bez przesady.
19 lat mając jak można snuć opinie o postawach i zachowaniach człowieka starszego od siebie o tyle samo co najmniej. Kto z tym panem przebywał lat 20, ten wiele może powiedzieć.

Odnośnie wpisu numer: 22180

A skoro burmistrz tej podwyżki nie chciał, to nie może jej przekazywać co miesiąc np. na moje konto, czy jakieś inne?
Żartuję nieco, ale mamy tu trochę potrzebnych miejsc, które zasilone niechcianymi gdzie indziej pieniędzmi mocno by się ucieszyły. Bo to że ją przyjął śmierdzi mi hipokryzją.
No i ZAWSZE mnie to denerwuje, gdy podwyżki radni uchwalają zaraz po tym, gdy odbyły się wybory. Strasznie mnie to zniesmacza. Basen leży, terminów słyszeliśmy już kilka, burmistrz nie dotrzymuje słowa w tym temacie.
No ale co tam - nagroda! Argumentacja wnioskodawcy tegoż - żenująca.

Odnośnie wpisu numer: 22145

Kolega chyba nie wie co pisze.
To, że prof. Roman Groszkowski zgodził się na podwyżkę dla burmistrza
i poparł ją takimi, a nie innymi argumentami, NIE OZNACZA WCALE, że będzie złym dyrektorem. Wręcz przeciwnie - sądzę, że to on powinien zostać dyrektorem.
Jest osobą bardzo kompetentną, ma duże doświadczenie w oświacie, uczniowie - byli czy obecni - prawie zawsze mówią o nim w samych superlatywach.
A kolega chyba nie był nigdy uczniem tej szkoły skoro stwierdza, że
będzie złym przykładem dla młodzieży.

Odnośnie wpisu numer: 22166

Racja. To, co kto robi po pracy to już jego sprawa i nie powinno nikogo
obchodzić! Czy urzędnikowi, funkcjonariuszowi i innym publicznym zawodom zakazać trzeba po pracy już wszystkiego? A prywatne życie?

Odnośnie wpisu numer: 22147

To, że urzędnicy z iławskiego samorządu "bawili się" z jednej z iławskich knajp i że byli już poważnie "wzięci", nie znaczy, że im się też nie należy. Rzeczywiście kultura wymaga odpowiedniego zachowania, jednak nie oznacza to, że będąc pracownikiem samorządowym już nic nie można, ani pokazać się na mieście, ani na imprezie, ani na baletach, ani w knajpie czy jak to inaczej zwał!
Przepraszam bardzo, ale dla mnie to już jest kompletna paranoja.
Zresztą nie chce mi się wierzyć, że piją za samorządowe... na pewno takie koszty nie są ponoszone przez samorząd. Myślę, że to kompletna Bzdura!

A chińczyki wykupili polskie obligacje za 1 mld euro.
Za chwile jakiś Czang będzie rządził polskimi finansami.
A my podobnie jak nasi rodacy w Londynie na zmywak u chińczyka.

Odnośnie wpisu numer: 22163

Mnie wiadomość o beatyfikacji nie napełnia niczym.
No może zażenowaniem - żerowanie na zmarłym, zabobony! [...]

Odnośnie wpisu numer: 22161

To, że ktoś rzuci hasło "pijemy na koszt firmy" nie oznacza, że pije na koszt "samorządowy". Też byłem w dwóch knajpach w których byli radni
i urzędasy i robili sobie jaja. A to, co każdy robi po robocie, to mnie nie interesuje, to raz. A dwa wielu ludzi ma działalności i mówić to oni se mogą, ale na takie impry kasy nie dostaną, gwarantuję.

Odnośnie wpisu numer: 22161

"Bredzisz niczym typowy PO-wski leming."

Że co proszę? Nie bardzo Cię rozumiem człowieku, Ty chyba też nie
wiesz o czym mówisz. Inwektywy możesz zatrzymać dla swojej rodziny.

1/. Nie słyszałem, żeby akurat te zajmowane stanowisko wymagało zachowywania ciągłej abstynencji. Picie w godzinach pracy jest zabronione, po godzinach pracy - proszę bardzo. Jeśli burmistrz wzniesie toast noworoczny lampką szampana, to też będzie moralnie naganne? A ktoś wie dokładnie ile alkoholu ktoś z samorządowców wypił? Powtarzanie zasłyszanych opinii, podszeptów - plotek z reguły wyolbrzymia fakty.

2/. WŁASNE PIENIĄDZE. Własne, czyli jakie? Wyprodukowane przez siebie czy otrzymane w ramach wynagrodzenia? Pensja jest z pieniędzy podatników, czyli naszych. Po przelaniu na ich konta - jest ich własna. Moich ani Twoich nie zabrali.

Radośnie brzmi wieść o beatyfikacji Jana Pawła II.
Taką zapowiedzią można doładować własną energię, można zyskać siły
do dalszej społecznej aktywności. Raduję się bardzo z terminu 1 maja
dla tego wydarzenia – choćby z bliskości tej daty (pamiętam jeszcze przymuszanie do świętowania tego dnia z innego powodu...).

Czy ktoś spodziewał sie innego finału w temacie „raportu” tak zwanego „międzypaństwowego” komitetu MAK o tragedii smoleńskiej? Mamy tu do czynienia z o wiele większym dramatem...

Jak tu nie wspomnieć o nagłej „chorobie głosowej” prezydenta (to była jakaś chyba szczególnie ciężka odmiana kataru). Jak tu nie wspomnieć
o „urlopie narciarskim” premiera (chyba już wrócił, rachunek za potrójny wylot i powrót samolotu to pikuś)...

Już godzinę po katastrofie samolotu huczało od oskarżeń na temat rzekomej winy polskich pilotów. Tego rodzaju „analizy” prowokowano w polskojęzycznych, jedynie słusznych mediach... Bez żadnych dowodów, czy badań. Czyżby w imię pojednania obu narodów? Pojednania w oparciu o kłamstwa, niedomówienia, insynuacje?

Jeśli nie będziemy umieli jako państwo doprowadzić do rozpatrywania tej sprawy przez międzynarodową (a nie między-sowiecką) komisję, to matactwa i pytania bez odpowiedzi przylgną i okryją hańbą obecnie rządzących Polską.

Rządzenie to przede wszystkim służba narodowi, a dopiero płynące z tej służby zaszczyty – w takiej kolejności, nie odwrotnie. Jest partia z przymiotnikiem „obywatelska”. Czy dlatego, bo rządzi w imieniu obywateli? Tak jak niedawno partia „robotnicza” rządziła w imieniu robotników?

Odnośnie wpisu numer: 22155

Bredzisz niczym typowy PO-wski leming.

1). Jeżeli burmistrz, starosta, radny, urzędnik – jest na raucie lub innej sałatce, to jest wtedy już po pracy, czy jeszcze w pracy? Czy praca osoby publicznej kończy się wraz ze wstaniem od biurka? Bo mi się wydaje, że ram godzinowych nie stosuje się w odniesieniu do prostego zjawiska, jakim jest w KAŻDEJ SYTUACJI umiejętność godnego reprezentowanie lokalnego samorządu, a więc mieszkańców.

2). Jeżeli burmistrz, starosta, radny, urzędnik – chcą się zabawić, popić, poszaleć, pobzykać, to absolutnie nikt im tego nie broni, ale niech robią
to za WŁASNE PIENIĄDZE.

Odnośnie wpisu numer: 22154

Ten hotel Grabowskich to wielki kicz! Od samego juz poczatku widac, ze w Ilawie znow powtorzymy repertuar z poprzedniej "wielkiej budowy hoteli" na cyplu Czapla!
Teraz wyglad tej budowli oraz klopoty pracownikow wskazuja na to, ze wlasciciel ma ogromne klopoty finansowe. To zlodziejska inwestycja - wyrwano z pieniazkow publicznych miliony zlotych, z naszych podatkow, na jej dofinansowanie, a teraz radni i burmistrz tylko milcza... Bo coz im pozostalo?
Wraz z klopotami z budowa basenu w Ilawie nadchodza do Ilawy bardzo chude lata... A wiec zaczelo sie... Miales chamie zloty rog... Ostal ci sie ino sznur...

Odnośnie wpisu numer: 22153

Piją po pracy? Niech piją na zdrowie. Skoro nie uświnili się, to co?
Zabronić im? Są dorośli.

Oto prawda o małżeństwie Grabowskich i Grand Hotelu Tiffi:

Rodzinne interesy szefa Próchnika
http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,11172740,wiadomosc.html

Forum kafeteria.pl
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3587116&start=120

Całe to Tiffi to jedna wielka PATOLOGIA... Z tą budową hotelu w Iławie
przy ul. Dąbrowskiego szkoda, że burmistrz miasta nie interweniuje w sprawie pracowników. Wie dobrze co się tam dzieje, ale co go obchodzą zwykli pracownicy!

Odnośnie wpisu numer: 22147

Następnym razem należny z takich imprez robić zdjęcia i pokazywać społeczeństwu na łamach prasy pijanych imprezowiczów radnych...

Odnośnie wpisu numer: 22149

Kim oni byli, jaki zawód wykonywali właściciele małżeństwo stawianego hoteliku - a będziesz miał odpowiedź.
Nie płacą, znaczy, że mają poważne kłopoty z finansami i inwestycją. Po
architekturze widać mają kłopoty z finansami. Po oknach to obserwuję.

Odnośnie wpisu numer: 22145

A może by tak burmistrz Iławy wziął przykład z Mysłowic, a szybko by
się zmniejszyło zadłużenie naszego miasta.

Powstaje w Iławie nowy Hotel Tiffi Państwa Grabowskich (Dąbrowskiego].
Tyyyyyle milionów warta inwestycja... a zwykłym robotnikom na budowie hotelu nie ma kto zapłacić! Pytam: GDZIE I KTO INKASUJE? Czemu władze Iławy się tym nie interesują, by nam pomóc...
Wiadomo jaka jest sytuacja, jakie przekręty tam są przy budowie, jak się traktuje pracowników, ale znając życie, to są wasze układy.
Nie wiem od czego jest PAN BURMISTRZ. Dla zwykłych ludzi nie zrobił nic jeżeli chodzi o sytuacje na rynku pracy w mieście.

Nasz samorząd [iławski] nieźle się dzisiaj bawił w knajpie, tzn. cytuję:
"Pijemy za samorządowe!"
Dodam również, że wszyscy obecni byli już poważnie "wzięci", niektórzy
z nich bardzo blisko się dotykali, mam na myśli relacje damsko-męskie,
nie ukrywam, że jako wyborca i obserwator byłem "dumny"!

Odnośnie wpisu numer: 22099

Różowi mają taką swoją metodę "faktów dokonanych", poprzedzoną przyzwyczajaniem społeczeństwa do ich nieuniknionego wystąpienia.
Piszą więc, że np. niejaki Roman Groszkowski ma być dyrektorem, a
żona burmistrza Ptasznika ma być vice-dyrektorem liceum. Piszą to, byśmy przyjęli to za fakt i się z nim spokojnie oswoili.
A ja tym faktom mówię "nie".
Jeśli Groszkowski w znany sposób argumentuje podwyżkę dla swojego kumpla w ratuszu, to świadczy o jego braku inteligencji, albo cynizmie. Czy taki ktoś może być dyrektorem? Czy młodzież chce kogoś takiego na stołku dyrektora? Czy rodzice tej młodzieży chcą takiego dyrektora?
Czy radni chcą takiego dyrektora? Czy sam Groszkowski chce być takim dyrektorem?
Ile można ciągnąć kilka srok za ogon? Przewodniczący Rady Miejskiej, to poważna funkcja. Dyrektor liceum - również. Co to za radni, którzy nie uwzględnią w/w argumentów? Ano, kolesie z partii PO i sieć prywatnych powiązań.
[...]

Odnośnie wpisu numer: 22136

Proszę nie opowiadać bzdur, że Iława zginie bez piłki. To demagogia by odnieść znaczenie sportu piłkarskiego w Iławie. Takie rzeczy dzieją się również we wszystkich miastach. Podajecie tu przykłady łożenia na PN lokalną sum nieadekwatnych do poziomu gry zawodników, do poziomu intelektualnego działaczy, do poziomu mentalnego środowiska, do poziomu wreszcie zaangażowania społecznego w kwestie sportu, jako narzędzia wychowawczego młodego pokolenia.

Trzeba wychować na własnych śmieciach zawodników o dobrych umiejętnościach piłkarskich, a potem budować drużynę, ale drużynę na miarę. Co to znaczy "na miarę"? To znaczy: na miarę możliwości intelektualnych działaczy, na miarę poziomu talentu, wyszkolenia, czyli umiejętności piłkarskich i na miarę zasobów młodzieży z Iławy. W tym miejscu zapomnijcie o kupowanie zawodników z innych klubów.

Skończyło się w Iławie łemzanie w Ratuszu o dodatkowe środki tylko
dla piłkarzy. Takie same środki potrzebują żeglarze, siatkarki, czy wioślarze. Dokąd ostaną się rządy obecne to żadnych dotacji nie będzie. Potężne środki Iława wydała na Orliki, które wykorzystywane są przeważnie do szkolenia młodzieży piłkarskiej, nie wioślarzy, ani tym bardziej LA. Tam opłacani są trenerzy środowiskowi. A kolejne Orliki będą budowane (bo to dobrze się "sprzedaje" dla społeczeństwa).

Niech ktoś z Ratusza powie tym głąbom, ile Iława z własnych środków wyasygnowała na budowę Orlików. Zatem nie budujcie więcej Orlików,
a dajcie piłkarzom, bo oni tak chcą, bo bez nich Iława będzie zerem.
Jeśli nie - to Ratusz do dymisji, bo tak chcą dewianci.

Odnośnie wpisu numer: 22135

Tylko jak nie będzie [piłki nożnej] Jezioraka, to o tym mieście Iławie będzie w Polsce kompletna cisza. To jest jedyna nasza reklama. Nie potrafimy nic innego sprzedać...
Dlatego też miasto powinno dofinansowywać klub. Jak tego nie zrobi to zobaczycie sprawdzi się przysłowie mądry Polak po szkodzie. Będziemy taką Ostródą, tylko że oni potrafią się zareklamować w kraju na inny sposób, a my zostaniemy daleko za nimi.
Ludzie nie rozumieją, że to miasto nie jest zwyczajne u nas są głębokie tradycje kibicowskie. Porównajcie sobie nas choćby z tą Ostródą, więc nie można pozwolić klubowi się staczać.
Jeziorak to nie jest firma, więc nie musi sam się utrzymywać czy jeszcze zarabiać kasę. To tak jak ze szpitalami w Polsce - choć nie przynoszą zysków i są zadłużone, to się je utrzymuje dla wyższych ideałów. Iława, jako miasto naprawdę kibicami stojące, nie może stracić piłki nożnej.

Odnośnie wpisu numer: 22114

Kochani Jeziorowcy!
Piłka nożna będzie [w Iławie], ale juniorska. Można utrzymać jednego czy dwóch zawodników na "lewej" pensji, ale nie jak za komuny całą drużynę, jak robiła to PKP i IZNS. Te czasy już skończyły się. Zawodowstwo albo szmacianka z Rudzienic.
Ratusz nie będzie was dofinansowywał. Zostaje wam tylko obwarowany ustawami profesjonalny sponsoring.
Dlaczego nie potrafią się zjednoczyć wasi mocodawcy, jak firmy Panów Sobiecha, Mazura [...]
Proszę powiedźcie dlaczego porzucił was Bi-es? Przecież tam u nich są już spore pieniądze. Nie stać ich, albo nie chcą już was na oczy oglądać.

Odnośnie wpisu numer: 22118

Od innych zwierząt niż pieski się nie płaci "podatku" - przynajmniej nic
o tym nie wiem. Oczywiście nie wszyscy płacą, bo przecież trzeba to jeszcze zgłosić, że takie zwierze się posiada :) Aż taki głupi nikt nie jest, więc nie płacą.
Właściciele psów powinni poczuć się do odpowiedzialności i sprzątnąć to co "narobił" ich pupil. No niestety taka prawda, bo kto niby ma za nich
to robić? Masz psa to sprzątaj po nim. Podziwiam i szanuje takie osoby, które po tym jak ich zwierze się załatwiło, zabierają taki towar do woreczka lub na łopatkę i wyrzucają do śmietnika. Pełen szacun! Nie ma znaczenia, gdzie psia kupa się znajdzie, chodnik, trawnik, parking, czy inne miejsce, powinno się je sprzątnąć. Ludzie miejcie trochę kultury! Chyba nikt nie chce zaliczyć "wtopy" - wdepnięcia w to coś. A jak już się zdarzy to cholera człowieka bierze i wzrasta niechęć do właścicieli psów. Choć to ekstremalnie łagodne słowa w stosunku do nich. Nie zapomnijmy o dzieciach, które się bawią w piaskownicach, biegają po trawnikach. A najbardziej nie znoszę, gdy psy wchodzą na plażę i tam załatwiają się. Powinno się za takie coś surowo karać!
Także jeśli masz psa, to po nim sprzątaj. Zakładaj psu kaganiec i trzymaj na smyczy, gdy wychodzisz z nim na spacer.

Odnośnie wpisu numer: 22117

A kto pójdzie ma mecz piłki ręcznej prowincjonalnej sekcji, albo LA...
W Iławie już nie ma LA. A jak są, to tylko szczątki. Szkoda, że nawet jednego porządnego zawodnika nie ma.
Coś musi się kręcić na murawie piłkarskiej. Tylko dziwię się, że w Iławie takie plany budowy boisk za pieniądze UE. Zobaczycie Państwo co stanie się za 10 lat z tymi obiektami. Zgniją, proszę ja Was. Zgniją i zarosną chwastami, jak setki takich za komuny. Bo Polacy, czy to w XVI czy w
XXI wieku - z natury są tacy sami: bałaganiarze. Nie potrafią dokończyć dzieła. A elity są zdradzieckie.
Raz jeszcze mówię Paluszewskiemu: zapomnij o II lidze. Zabierzmy się
za wychowanie juniorów. Wówczas możemy liczyć na więcej od Ratusza.
Jeśli chcesz sprawdzić się jako działacz zawodowy, to zapomnij o Iławie.

Odnośnie wpisu numer: 22114

[...] W związku z sytuacją w jakiej znalazł się KS "Jeziorak Iława" rozpoczęliśmy akcję "Ratujemy Jeziorak"!
Prosimy o poparcie na stronie: www.ratujemyjeziorak.bo.pl
PS. By poprzeć naszą inicjatywę należy wypełnić formularz po prawej stronie.

Odnośnie wpisu numer: 22095

Ufffff, udało się wczoraj odstać swoje w kolejce - godzinę, oczywiście z dowodem osobistym i zarejestrować się na czerwiec do endokrynologa. Przypominam, iż do rejestracji trzeba mieć przy sobie dowód osobisty i jeszcze dziś w godzinach od 12-14 można się zarejestrować na Starym Mieście iławskim w przychodni (na kasę chorych).
Co ciekawe. Od wtorku zaczęto rejestrować, wczoraj już na czerwiec,
może i dalej, to na cały rok w parę dni?
I co dalej? Prywatnie?
Słyszałam, że i na kasę chorych można się rejestrować w Nowym Mieście lub w Olsztynie, ale daleko. Zauważyłam, że telefonicznie to ciężko się dodzwonić i zarejestrować, graniczy to z cudem. [...]

Odnośnie wpisu numer: 22079

[...] Jestem porażona dyskusją na temat psich kupek. Sama nie mam pieska i jak czytam co tu się pisze to powiem, że raczej miała nie będę, gdyż okaże się że i tak cały dzień trzeba go będzie kisić w mieszkaniu,
bo nie daj Bóg wyjdzie i zrobi kupkę, która rozłoży się prawdopodobnie szybciej i bezpieczniej dla środowiska niż reklamówka w którą ją zapakuję :) Brawo, brawo.
A tyle się naczytałam kiedyś o tym, że mają być jakieś tam specjalne pojemniki i woreczki na kupki. Nie ma! Za to szerzy się nienawiść do zwierząt i ich właścicieli :) A propo, podatek nadal się płaci? Bo nie wiem. Jeżeli tak to chyba m.in. na zadbanie o porządek po pieskach, bo nie słyszałam o podatku od węży, chomików czy też świnek morskich [...]

Odnośnie wpisu numer: 22115

Ja sie tak zastanawiam czemu kazdy patrzy na IKS tylko i wylacznie przez pryzmat pilki noznej.
Choc zgadzam sie, ze o IKS najglosniej jest jako o klubie pilkarskim,
lecz nie mozna zapominac, ze to tez sa inne sekcje pilki recznej, lekkiej atletyki. Mam nadzieje na przekór wielu malkontontom, ze klub ten
bedzie istniał.
Zaczalem chodzic "na Jeziorak" od poczatku lat 90-tych, ilez to sie chwil przezylo roznych i tych dobrych i tych pelnych smutku.
Reasumujac mam nadzieje, ze klub jako calosc bedzie istnial i beda mieli z niego pozytek ludzie trenujacy inne dyscypliny oraz kibice im kibicujacy oraz ci, ktorzy zjawiaja sie na meczach pilki noznej tzw kopanej :-D)